>6weidera
>nie newbie
wybierz jedno
Wersja do druku
ja np z reka na sercu w ciagu calej mojej kariery ilosc treningow gdzie ruszalem brzuch (poza pusz pulem gdzie teraz jest w planie) policzylbym na palcach jednej reki
a okres poza masowy gdzie robie inny trening-nic, 0
wg mnie na pewno liczy sie tu genetyka, barki i lapki mam malutkie, brzuch za to idzie jak pojebany na ciezkich cwiczeniach
jednemu rosnie lapa drugiemu lydki, ot
po prostu jak tego nie masz-musisz cwiczyc
/edit
wlasnie zjadlem 750g karkowki
czy umre od nadmiaru tluszczy?
XD
tak, dostaniesz miażdżycy, zatoru i umrzesz
ja to zawsze nakrecony na mieso. duzo białka to jest to, więcej niż wypisane w diecie - to jest to. no nie wiem o co chodzi, ale zawsze na szybko zjadam ryż/makaron byleby z głowy, a później mięcho i BŁOGOŚĆ.
tak w ogole to tez tak macie, ze jecie byleby jeść i rosnąć, a jakoś tak nie dbacie często o walory smakowe?
Jeśli mi coś nie smakuje to tego nie jem, więc u mnie tak nie ma
nie zjem czegos co smakuje jak przyslowiowe gowno ale jesli jest zdrowe a nie jest jakies super to nie pogardze
czemu inne partie nie progressuja tak jak nogi u mnie :(( z tygodnia na tydzien sie poprawiaja czemu plecy i klata tak nie ido
kurrrr, ale mnie pogonilo. wypilem chyba zepsute mleko. nie bylo oznak zepsucia, ale innej opcji nie ma :/.
Kupiles kefir zamiast mleka
/ wpc wisniowo-jogurtowe petarda polecam