U mnie przejscie z zakresów x5 na gvt 10x10 skutkuje tym, że dzień po treningu jestem mnie więcej tak: obrazek
ale zajebistą robotę to robi, nareszcie czuję, że coś ruszyło :D
Wersja do druku
U mnie przejscie z zakresów x5 na gvt 10x10 skutkuje tym, że dzień po treningu jestem mnie więcej tak: obrazek
ale zajebistą robotę to robi, nareszcie czuję, że coś ruszyło :D
kurwa saguaro pisalem ci ze nie ma ldl i hdl. jakbys mial ldl 200+, to bys sie mogl zaczac martwic xD. takie badanie bez frakcji to chuj a nie badanie ale cos tam moze sugerowac.
geeezzz maj legssss :/ ja pierdole
w ogóle taki upał dzisiaj, że od 11 nie zjadłem nic, bo a) nie było czasu b) nie chciało się.
Teraz wezme obiad jakiś opierdole dopiero.
DNT = 2600kcal niby powinienem wciągnąć. Ciężko to widze :/
Mateo benzacne na plecy, na retencje zbij estro bo razi w oczy ten księżyc za dnia
woda troche zeszla bo wciagalem mono jeszcze wtedy, ale waga w miejscu. mam nadzieje, ze jak zjade z waga to sie naprostuje samo
mam metke i bende jom jadl
Dziś martwe ciągi!
ROZJEBIĘ TĄ SIŁOWNIĘ!
jak tylko tam dojdę, po wczorajszych przysiadach jest z tym mały problem ;dd