Wie ktoś gdzie mogę znaleźć taki pas?
http://www.amazon.fr/RDX-TREMPAGE-ce.../dp/B004XMNZC6
Wersja do druku
Wie ktoś gdzie mogę znaleźć taki pas?
http://www.amazon.fr/RDX-TREMPAGE-ce.../dp/B004XMNZC6
http://www.harbinger.pl/products/154/p/175
tu masz drogi
mozesz tez na allegro poszukac "pas z lancuchem" "pas do ciezaru" itp w kategoriach sportowych, ja tak znalazlem za 50zl
ej ludzie w jaka przedtreningowke warto teraz zainwestowac? nie chce kupic gowna, shock jest chujowy, animal rage tak samo, white flooda mialem i jest okej ale szukam czegos lepszego. od kumpla wczoraj wzialem superpumpa max gaspariego, czytam ulotke "porcja 16g" no to sypnalem 30 i gowno, brak efektu tylko spac nie moglem pozniej.
jak w pazdzierniku czy wrzesniu obczajalem to uznalem ze nastepny moj zakup to bedzie driven creaze, teraz patrze to zbanowany za pochodna amfy w skladzie, producent w pace XD
wszystko wybanowane, zostaly jakies same chujowe wersje z tego co czytam. jak zyc?
@edit
http://sklep.kfd.pl/gaspari-super-dr...0g-p-3527.html
to w sumie zbiera dobre opinie, co myslicie? : D
No to sprawdź skład preworkout'u który na ciebie działa i szukaj podobnego. Ten Gaspari z tego co widze nie ma nawet cytruliny czy leucyny a kofeiny ma tyle co szklanka mocnej kawy. Ja od siebie mogę polecić SAW od Treca, kto by pomyślał że polska firma zrobi taki ogień. No i SAW jest bardzo tani więc nawet gdybyś musiał brać 3 porcje to wyjdziesz taniej niż gdybyś kupił gaspariego.
Ktoś kiedyś w temacie polecał juggernauta. Ja sam nie korzystam, ale możesz zobaczyć skład.
Cowboy, nie lepiej samemu coś złożyć?
Dawno temu byłem zadowolony z shocka
Mi się wydaje, że to dużo działa od psychiki. Testowałem pare przedtreningówek ze znajomym i jak on się nakręcił, że "na pewno działa!" to polecał i mówił, że mał zajebistą pompe. A jak ja podchodziłem sceptycznie to na mnie średnio, albo w ogóle nie działało. I tak również na odwrót. Więc raczej psychika dużo daje bo niby te same przedtreningówki, a na jednego działa, na drugiego nie.
gorzej jest jak sie reaguje losowo na chemie. ja jestem w stanie sie zbombic dwoma piwami, a kiedy indzej po obroceniu polowki jest normalnie (jezeli tak mozna nazwac stan po wlaniu w siebie 0,5 litra trucizny) i mam ochote na wiecej xD. ogromny wplyw ma nastawienie, forma dnia, jedzenie.
ja nie stosuje przedtreningowek. niedawno wydawalo mi sie, ze moge jej potrzebowac, ale tak nie jest. cholernie zle znosze kofeine. po glupim tajgerze czuje sie jak gowno. wszystko mnie boli, chce mi sie spac i umrzec. czasem w ramach testow cos wrzucalem, ale nigdy nie dluzej niz na przestrzeni dwoch treningow.
Ja po kofeinie to samo, chodze otepiony zjebany i nie do zycia ale za to zajebiście uwielbiam smak energetykow i lubie sobie wypić od czasu do czasu, co innego natomiast gdy mówimy o drinie z woda ognista - wtedy zazwyczaj odpierdalam jak debil i nawet nie chce słuchać co robilem. Nigdy nie robilem sobie jeszcze kawy, wole power napping.
jak tam u was z włosami? U mnie coś widzę że zaczyna ich być mniej jakoś. Są rzadkie i cienkie...
ktos cos moze polecić by włosów na głowie było więcej?
Kluj mnie jego tescia w dupala to nie bedziesz lysiec, ogar -,-
haxigi na bombie?
Kurwa, niedługo to tu wróci Halunek i pewnie też się okaże, że na kuje dupsko.
http://www.bestbody.com.pl/iron-hors...60g-p-715.html
To ładnie na mnie działało. A z takich bez gery, to SAW.