Zacznij robić ciężkie siady i martwe to do marca coś tam Ci się zbuduje pod fatem. A później dokładasz ćwiczenia izolujące i wycinasz się na interwałach. Właściwie sam mam zamiar zacząć katować brzuch gdzieś w kwietniu ;d
Wersja do druku
no teraz założą sobie koszuleczke XXXL GRUBE HAJSY i są prawilnymi ryjami.
W sumie....
Jak dobrze że 40 w łapie mi nie grozi ;d
a ja mam morde jak czajnik i nie mam 40 w lapie
i nie mocze :(
ja mam morde jak george clooney i 40 w lapie handlujcie
bylem gruby zanim to bylo modne xddddddddddddd
W tym tygodniu deload i tylko 2 treningi(pn dół, wt góra) nie wiem jak wytrzymam taki brak aktywności ;/
Mam taką chcicę na słodycze, fastfood i wpierdalanie czegokolwiek innego niż jedzenie z diety...
Dawać mi te święta już!
to czemu nie zjesz? przecież chit mil czy nawet dej to nic strasznego ;p
Bo mam dokładnie tyle jedzenia z diety żeby mi do wtorku wystarczyło, a we wtorek wracam do domu na święta ;d
#Beka z crossfiterów
Bądź mną, idź na salkę crossfit porobić zarzut jako ostatnie ćwiczenie. Załóż na sztangę po 5 na strone ( z gryfem 30 ) celem rozgrzania się i zaczęcia rampy na 5 powtórzeń.
Patrz jak ziomeczek "hehe" crossfiter twardo ubiera sztangę w 10tki i patrzy na Ciebie z pogardą. Zlej to i rób swoje. Po 10 minutach robienia chuj wie -kutasopompki i inne wygibasy, czego patrz jak ziomeczek podchodzi do swojej sztangi. Odpoczywaj po serii i patrz jak kozaczy przy 2 znajomych, że tak wygląda rwanie. Obserwuj jak wyrywa sztangę, koślawo prowadzi ją nad głowę, robi 3 kroki do tyłu, 2 do przodu i gibie się na boki jak pierdolony rezus. Przy drugim podejściu podobnie. Dopiero jak trener, który też tam z nami był na salce bardziej towarzysko, mówi "wiesz, że to nie było dobrze?" udaje mu się w miarę poprawnie zrobić, chociaż dalej nóżki oderwane i dreptanko w miejscu.
Skiśnij wewnątrz, podejdź do 75 w zarzucie, zrób 3 razy i po trzecim pogadaj chwilę z treneiro, że " kurde spaliłem, miało być 5 ale pozycja poszła, oderwałem stopę i musiałem korygować ruch ustawieniem :/ następne bym już spalił bo brakowało mocy i musiałem mocniej podejść ciałem żeby ją utrzymać "
Patrz jak koleś tłumaczy lasce nieobeznanej ( te jego ziomeczki to była parka ) jak się robi rwanie " no tutaj sztanga do góry nad głowę " xDDDD zamiast normalnie " plecy proste łopatki ściagniętę sztanga tu i tu prowadzona" xD
https://www.youtube.com/watch?v=qx1ER6--aPE
@Up
Czemu robisz oly jako ostatnie ćwiczenie? Lepiej dynamiczne ćwiczenia wykonywać na początku sesji treningowej...