zgadzam się z użytkownikiem Aver
Wersja do druku
zgadzam się z użytkownikiem Aver
Torgi, pomuszcie, stalem sie niewolnikiem produktow spozywczych. Szukam jakis fajnych rzeczy, ktorymi moge urozmaicic jadlospis.
Na dobra sprawe jem tylko: mienso, ryz, makaron, jajka, ryby, czarne wypieki.
no i wafle ryzowe czasami, jak musze troche wungla podbic.
najwiekszy problem mam ze sniadaniem, bo chce zeby bylo obfite, a na ten moment jedyne co jem to albo jajecznica z x jajek, albo omlet, albo omlet z owsem
i jeszcze jedno pytanie, moze gupie moze mondre, nie wiem
http://sterydonline.pl/
tutaj serio mozna sok kupic? myslalem ze to zbanowane
kupilem wczoraj 2 kartony, po jednym smaku, stwierdzam rozpierdol, najlepsze gowno jakie kiedykolwiek jadlem
http://www.vend-shop.gr/image/cache/...g)-500x500.jpg
Jebly wczoraj prostowniki przy siadach (hehe jeszcze jeden rep zakonczony pol przysiadem a pol dzien dobry. Ogolnie nie bola ale sa mega spiete i czuje je jak sie dziwnie wygne w plecach) , nie bola tez jak mam cos przeniesc ale nie jest zbyt dobrze.
Wygrzewac i jak najwiecej lezec i nie cwiczyc dopoki nie przestanie bolec? Czy jakies specjalne srodki ?
ja stosowalem temat typu rura pcv pod prostowniki na noc i rano o wiele lepiej XD
Robię zarzut na koniec bo priorytet jest na siady w rampie na początek :) a to taka trochę masturbacja co by się nie zastać i która załatwia mi obręcz barkową elegancko :)
Chyba złapała mnie grypa żołądkowa, muszę odpuścić trening, bo mało co jem i ledwo chodzę. Macie jakieś sposoby co zrobić, aby przyspieszyć powrót do normalności?
lozko, tibia i wypoczynek ;D
Pij duzo wody ;p
Siady x15
Fronty lock x2
Łydki
To był dobry trening
i do tego skladowo niewiele roznia od zwyklych batonow, poza tym, ze na sztuce maja dodatkowe 10-15g bialka
jak choroba lapie to sie forsowac i latac na silke to najglupsze co mozna zrobic i to sie mija z celem, bo na 90% w takim razie za pare dni choroba pierdolnie ze zdwojona sila
trzeba opierdolic 2 gripexy z goronca woda, ubrac skarpety do spania i wziac podwojna dawke wit c i dac se 2 dni na luz
meczenie na silowni oslabionego organizmu imo mija sie z celem
Ja uznałem jednak, że phul to ciota i chuj, za wcześnie na to. Pomyślimy na wiosnę, przed redukcją.
Trzaskam aktualnie coś takiego:
Idea polega na tym, by łącząc i odpowiednio priorytezując ćwiczenia, wykonać krótki, wartościowy trening, łączący w sobie powerlifting i bodybuildingCytuj:
Ćwiczenia główne bazowe wykonywane na obu zakresach:
MC
WL
Przysiad
Ćwiczenia główne dodatkowe wykonywane na wysokich zakresach(7+):
Podciaganie
Dipsy
Wycisk wąsko
Wiosła
OHP
Ćwiczenia główne dodatkowe wykonywane na niskich zakresach
HP
Rack Pull
Ćwiczenia dodatkowe kosmetyczne wykonywane na wysokich zakresach
Uginanie czegokolwiek
Francuz jakikolwiek/ściąganie wyciągu
Wznosy jakiekolwiek
Superszeroki wycisk zza karku
Maszyny, wyciągi czasem
Trening minimum 3x w tyg, można rozłożyć do 4-5.
Przykładowo - dziś było coś takiego:
MC, 8 serii, 10, 10, 6, 4, 2, 2, 6, 8
Podciąganie ringi, 4s, 10, 10, 10 , 8
Chest supported row, 4s, 8, 8, 10, 10
@wukongkrul ; miszczu, co myślisz?