to ten tego...to ten fitnesowy natural? http://www.forum.animalpak.pl/images/smilies/12.gifhttp://www.forum.animalpak.pl/images/smilies/12.gifhttp://www.forum.animalpak.pl/images/smilies/12.gif
https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/...46201582_n.jpg
Wersja do druku
all natrel vigan bodibulding
No właśnie ogólnie chce zamienić kanapeczki na ryż, o ile można to nazwać zamianą bo na razie nie stosuje zwyczajnie diety.
I o ile w przypadku 1 posiłku w szkole moge wszamać do tego ryżu te jajca, to do 2 posiłku nie mam co, chciałem coś do smaku, jakaś megatania przyprawa, twarogu nie bede tachac do szkoły skoro mam na kolacje, i gdzie tam twaróg + ryż, a wiejskiego nie lubie, i zwyczajnie nie wiem jak to ogarnąć, żeby coś do tego drugiego ryżu zjeść.
http://i42.tinypic.com/353balc.jpg
To z tego wywale z drugiego posiłku i trzeciego chleb, miast tego ryż.
W 3 posiłku nie ma serka wiejskiego, próbowałem podbijać jeszcze, ale sie okazuje że dałem na koncu 100g twarogu a miało być 250 wiec jest w miare konkret.
Jak zamienie na ryż to kalorie skoczą na ok~3k, tyle mniej więcej mi będzie trzeba.
To chyba tylko jogurt owocowy może Ci spasować bo słodki i smaczny -.-
Btw. jak dla mnie dieta do zmiany.
"100g mleka" "100g kury" "100g watroby" "ser twaróg 100g" "serek wiejski 100g"
Co Ty siostrę młodsza chcesz tym karmić? Ja wiem, że oszczędności itd ale to są porcje jak na gimnazjalistę, chociaż nie wiem czy nie zawyżyłem.
@Byczek
Jak dla mnie natural xD
Nie wiem o co Ci chodzi, takie mam zapotrzebowanie na białko, chudy jestem na cholere mam wiecej wciskać? xd
Jak 10 jajec, 200g kury i 250g twarogu na dzień ma mało białka w sobie jak na mnie to bym musiał poświecic wypłate ojca na to.
Ale ma parówe ten Ulisess haha :D
Tak ale z bialek zwierzecych (pelnowartosciowych) to Ty tutaj masz jakieś 50% reszta z gowien nie oszukujmy sie ;d
Już z tym hajsem tak nie przesadzaj, sam przeliczałem ile dziennie wydaje, zamieniłem głupoty na porządne zdrowe jedzonko i wychodzi praktycznie to samo z tym, że więcej kalorii z ulozonej diety wyciągam ;)
Torgowe koksy i znawcy, potrzebuje zlotego srodka albo jakiegos sposobu zeby robic postep w podciaganiu bo poki co stoje w miejscu a wrecz idzie w dol :/
jakies inne cwiczenia czy cus? we wioslowaniu i innych badziewiach caly czas na +
Panowie pamietam, ze braliscie jakies masci na syfy, chyba cowboy i byczek. Mam ich sporo na barkach, mydlo effaclar daje efekty jakies tam efekty. Ta masc co uzywacie dziala?
nie czesto stosuje bo jebie i brudzi ale raczej dziala
warto zaznaczyc, ze benzacne jest do stosowania na 1-2 zmiany, a nie na cale plecy czy jakis wiekszy fragment skory.
ja sie wyleczylem izo i na jakis lekki tradzik bym zarzucil 10mg/dzien do widocznej poprawy i elo. dawka komiczna, a na pewno zadziala, jezeli ktos nie ma jakichs supermocnych i ropnych petard.
benzacne 5% używam i fajnie wysusza te syfy, na noc się szmarnie tam gdzie trzeba i rano wysuszone na wiór ale ostatnio obczaiłem, że wystarczy nie wyciskać i reszta sama znika, czasem tylko silnej woli brakuje żeby nie wydusić :(
ja nic nie ruszam na mordzie. 3-4 dni i samo schodzi.
ja o barko-plecach mówie, fejs na szczęście okej
No ja jedynie mam na barko plecach ;d. I smarujesz cale barko plecy?
jak to ogarniacie / ile placicie ? tez mnie zsypalo cos ostatnio i sie utrzymuje niestety
no mi to by sie przydalo wyszpachlowac porzadnie wiec raczej wieksza tuba by byla potrzebna xd
mi po cynku się skóra poprawiła, ale nadal białe plamki na paznokciach -.-
wkurwilem sie. w sobote robie test na flaki, bo tak nie moze byc, ze zostawiam w kiblu same dziwne rzeczy. chyba za duzo jem i moje wyimaginowane zapotrzebowanie rzedu 5000kcal to totalna pomylka. to jest niemozliwe, ze suchotnik 65kg musi zrec az tyle.
jutro kupie wegiel aktywny i zrobie jak mountain dog przykazal: 5g na czczo i jem jak czlowiek. w kiblu szukam smoly i elo. jak bedzie ponizej 12h to wskakuje na 'superczyste' jedzenie. ograniczam fat do 100g/dzien, zostawiam 2g bialka i 4g wegli (zero cukrow). jak to nie zadziala, to sie umawiam na wizyte, bo to nie ma sensu. zre, cwicze, a jelita leca w chuja i mnie trolujom. nie ukrywam, ze jestem troche podlamany.
Siema ;d
Mam takie 3 pytania ;p
1. Strasznie mnie wkurwia podciąganie na drążku. Kiedyś, jak regularnie ćwiczyłem street workout to potrafiłem na lajcie 10 powtórzeń zrobić, nawet więcej - maxa nie sprawdzałem. Tak potrafiłem pare serii pod rząd zrobić. Na chwilę obecną na siłce 6 powtórzeń sprawia mi problem. Jakiś pomysł jak zwiększyć siłę w tym ćwiczeniu? Czy po prostu dalej rampować i w końcu siła się zwiększy? Aktualnie kończę na 2.5kg rampę - potęga... Dodam, że w podciąganiu podchwytem też grubo spadłem... więc nie wiem, czy sposób Pabbla(?) dużo mi da ;p Nie chcę tego ćwiczenia wyrzucać z planu, bo jest zajebiste ;d
2.Jakiś pomysł na zwiększenie zakresu ruchu w nadgarstku? Serio to patologicznie wygląda, problem mam ze zrobieniem "mostka"(nie na płaskiej), bo mi nadgarstki nie wyrabiają. Przy pompkach ze szrugsem mnie bolą, przy podciąganiu też. @udarr ; chyba pisałeś kiedyś o tym i jakimś ćwiczeniu na to, o ile dobrze pamiętam? ;>
3. Jest sens kupować wałek rehabilitacyjny? W kontekście prostowania kręgosłupa, rozbijania przykurczy?
Myślę o czymś takim: http://allegro.pl/walek-rehabilitacy...833181408.html
Sam pomysł wziął mi się z tego filmiku - http://www.youtube.com/watch?v=F7C8HpvUsng . Wygląda to dość ciekawie...
Dodatkowo myślałem żeby do rehabilitacji dodać wybrane ćwiczenia z tego treningu - http://www.youtube.com/watch?v=ulR8hmwGAow
No i do rozciągania relaksacje poizometryczną...
Ma to sens? Da to dobre efekty w kształtowaniu postawy, czy raczej chuj w to? ;p
Pozdro ;)
1. Mi tam w podciąganiu dobrze szło na rampie, robiłem od x6 i co 3 tygodnie 1 reps mniej aż do x2, potem co by porobić coś innego zmieniłem system i robiłem x10 bez ciężaru 3 tygodnie potem x5 rampa 3 tygodnie, potem x9 bez ciężaru 3 tygodnie potem rampa x4 i tak do x6 bez ciężaru i rampa x1 - to też dało fajny efekt bo raz praca była bardziej wytrzymałościowa a potem nagły przeskok na siłę, chociaż jak miałem te x6 bez ciężaru to tyle mi tych serii wchodziło zanim padłem przy piątym powtórzeniu, że już nudne to było ale działało. Możesz też zastosować słynne smarowanie gwintów jak masz drążek w domu. Aha i ja się podciągam raczej tylko podchwytem. Generalnie polecam przy podciąganiu w miarę częstą manipulacje wszystkim czym się da, u mnie to działa.
2. Ja tutaj po prostu robiłem uginanie i prostowanie nadgarstków na maksymalnym zakresie jaki dałem radę wycisnąć, 3x20 na prostowanie i tyle samo uginanie - najlepiej sztangą. I bez spinki z ciężarem bo chodzi o to by rozciągnąć to jak najbardziej, czyli robić to dokładnie.
glutamina 5-10g
czosnek (nie znam sie na tych allicynach i chujach, wiec 1 garlicin)
kiwi, papaja, ananas jedzone dzien w dzien (bede mieszal)
rumianek do spania
probiotyk
ktos ma jeszcze jakies mniej lub bardziej ludowe pomysly? do tego dochodzi zestaw, wiadomo.
glutamina moim zdaniem zbyt mala dawka
jadlem w dawce 5-10g / 2x dziennie zero jakiejkolwiek roznicy jelitowej
nie pomaga tez w zadnym stopniu po kuracji antybiotykowej
eralna dzialaja dawka gdzies czytalem to 20g jednorazowo najlepiej 2x dziennie a to wychodzi zbyt kurwa drogo
probiotyki tez sa kurwa mega drogie..
mi sie najlepeiej jelita leczy kefirem, zsiadlym mlekiem i czysta serwatka :)
jak tasiemiec to wystarczy chemik ze wezmiesz wiadro, wlejesz mleko i posiedzisz z gola dupa, sam wyjdzie bo jebaniec kocha zapach mleka
chemik ja chyba mam tak samo, 70kg od 2 tygodni 4k kcal i waga 0,5kg w dol :)
A ja chyba sobie NERVOSOL, KURWA, KUPIE, bo mózgi w centrum mojego miasta zrobiły ruch wahadłowy i właśnie mam leg day w autobusie, później do 22.30 praca więc zajebisty trening, kuhwo
W ogóle lipa ostatnio u mnie, nie ma kiedy zjeść, treningi też trochę na minus, miesiąc jestem na pusz pullu i stwierdzam że połączenie klatki z barkami to w moim przypadku bad idea - jedno jest zaniedbywane kosztem drugiego. Wracam na splita o podobnym rozkładzie co chemik ostatnio wstawiał, klatka+plecy miażdży system i tego będę się trzymać.
Półgodzinny trening na worku + pushpress jest w stanie zastąpić trening barków?
Mówię o początkującym ofc.
@udarr ;
Zacznę robić tak jak Ty, może częsta zmiana zakresów na mnie też zadziała :D
Dzięki ;)
Ktoś, coś, do tego? ;pp
No jeżeli po klacie barki bolą to nie są zaniedbywane. To że nie zrobisz dodatkowego ćwiczenia albo nie uda ci się zrobić 100% tego co w treningu, dajmy na to, tydzień temu to przecież żadne zaniedbywanie. Barki dostają bodziec we wszelkim wyciskaniu i jeżeli odmawiają współpracy to znaczy że dałeś im wystarczająco dużo workloadu i to kolejne ćwiczenie to po prostu strata czasu bo żadnego dodatkowego wzrostu na pewno nie zobaczysz. Tak to się ma u naturali. Jeżeli byłbyś na koksie to wtedy rzeczywiście warto by inaczej trening podzielić żeby wycisnąć wszystko co się da.
umieram
Załącznik 305050
++++++++++++++
link do profilu jakby ktos chcial xdCytuj:
patryk ES napisał
https://www.facebook.com/patryk.stryjewski
:))))))))))))))))))))))))))))))))
nie kazdy chce byc wielki, tez nie widze powodu zeby po nim cisnac ; d
Niech sobie nie chce być dużym ale niech tego nie pokazuje jakby byl mr Universe
popieram tylko, że
1) co to za zdjęcie w ogóle i co on chce pokazać
2) nie musi hejtować większych ludzi
3) nie każdy kto jest większy niż on ma jakąś "sztuczną pompę"
4) niech nie ma się za boga po miesiącu w siłowni
on kurwa nigdy na silowni nawet nie byl chlopacy XD
to tak zwana pizda z ryjem przez internet od kiedy pamietam byl mala glosna pizdeczka dookola wszystkich a jak przychodzilo co do czego to pierwszy spierdalal zeby po ryju nie dostac xd
poza tym, nie wiem czemu uwazacie ze ma chlopak racje skoro wrzuca zdjecie wiec chce sie pochwalic swoja zajebista rzezba ktora jest hmm naturalna od niejedzenia? wiec jaka tu mowa o dbanie o zdrowie
od zawsze uwazalem ze kazdy chuderlak moze miec 6sciopak, ale nie kazdy ciezki gosc, zeby go miec z wieksza waga niz BMI idealne - tak jak ja przy swoim wzrosnie pwinienem wazyc 30 kg mniej...
skoro uwazacie inaczej to lipa
Twój wskaźnik BMI wynosi 26.6.
Taki poziom wskaźnika BMI oznacza, że masz nadwagę.
byczek chyba 120kg wazy, wiec
Twój wskaźnik BMI wynosi 36.2.
Otyłość II stopnia! Koniecznie zmień dietę, rozpocznij ćwiczenia, zasięgnij porady ekspertów. Pamiętaj! Otyłość może prowadzić do komplikacji zdrowotnych.
XD
byku koniec opierdalania sie przed kompem i jedzenia czipsuw, rozpocznij cwiczenia
w ogole kto wymyslil to bmi i czemu to jest tak rozpowszechnione, przeciez to jest idiotyczne
przeciez to jest dla przecietniakow xd
ale to dalej bez sensu, jacys lekarze to biora pod uwage, czy gdzies sie to stosuje?
u lekarza:
przepraszam, a czy pan jest przecietniakiem?
tak panie doktorze, jestem bardzo przecietny
w takim razie obliczymy panu bmi i zobaczymy co dalej
XD
sie smiejesz u mnie kiedys lekarz policzyla bmi i mialem nadwage powiedziala zebym zrzucil 15, powiedzialem jej ze nie ;)