SzalonyMes napisał
Sam skapnąłem sie pare dni temu, gdy spojrzałem w lustro, takto ciągle wmawiałem sobie, że nie tyje i ze dobrze wygladac, no ale widocznie zaczałem zrec jakies smieciowe zarcie i jezdzic ciagle autem i pewnie to miało wpływ na ten fat. Ale bede sie starał teraz go zrzucic, nie mówie ze bedzie mi się chciało, ale nie mówie ze tez sie poddam, na raize motywacja jest zobacyzmy później.
Nawet nakupowałem zarcia lepszego chleb ciemny, platki owsiane, serki wiejskie, piersi z kurczaka, makrele i tunczyka w wodzie no i tam jeszcze cos powymyslam, nie znam sie na diecie ile czego ma byc, ale mysle ze cwiczac i jedzac zdrowsze zarcie w miare sensownie da rade zrzucic troche fatu