400g wiejskiego, 3 banany, szklanka mleka (~850kcal)
50g orzechowego, szklanka mleka, troche murzynka (~800kcal)
sporo boczku, poledwica wolowa, piers (~1000kcal)
250g twarogu, 200g 30%, jogurt (ponad 1000kcal; ten jogurt to oszustwo)
Wersja do druku
robilem dzis te slynne inverted rowsy
koksy nie widzialy co sie dzieje
wszyscy sie na mnie gapio jak na debila a ja pajacuje pod sztanga xD
jebac deadhang. macie byc kulturystami, a nie malpami cyrkowymi. lekko ugiete lokcie sa jak najbardziej akceptowalne, a nawet sa wskazane.
A mi inaczej niż z deadhangu się podciągać jest strasznie dziwnie. Ale może ja czegoś nie ogarniam, bo mój progres żenujący w tym ćwiczeniu. Postanowiłem więcej dowalić na pojedyncze repsy, to mi brzuch przy 30kg puścił i nie mogłem się podciągnąć już do końca ;/
sądzicie że redukcja z 75-76kg przy 180cm wzrostu może dać jakiś w miarę fajny efekt? ogólnie się zastanawiam czy by w maju nie zrobić na okres plażowy i odsłonić trochę te 6 kwadracików, ale obawiam się ze jak zejdę do tych 70 to będę chudzina.
discus?
nic nie stoi na przeszkodzie w robieniu rekompu, zalezy ile masz bfu teraz i ile miesni
Znalazłaby się osoba na torgu która byłaby w stanie ułożyć mi plan?
http://torg.pl/showthread.php?418057...=1#post6354573
wszystko czego potrzebujesz zeby zaczac przygode z silownia
ja moge jak zapłacisz
moj czlowiek xD.
also prawie rzyglem podczas mycia zebow. swiezo po twarogu i smietanie zajechalem po podniebieniu szczoteczka. balem sie nie tyle rzyga co tego, ze umywalka mogla przebrac i womit bylby wszedzie. teraz jeszcze poczytam chemie i do spania. mowilem ze sie ogarne???????