swieze na bank ;[
Wersja do druku
żeby obrazil sie nagle to chyba dziwne ale ja całe życie mogłem wpierdalać płatki rano, potem jogurt naturalny, duzo nabiału itd, a od pół roku mam wrażenie, że pojawiła sie nadwrazliwosc (?) na mleko, musze to potwierdzic ale zdaje mi sie ze sram znacznie częsciej w dni, w które jem mleko, niż jak go nie jem.
ja jestem zalamany ogolnie lubie nabial i sporo go jem, a tu takie rzeczy sie dzieja....
Jakby nie patrzeć to pół roku temu jakbym wypił szklankę mleka to ciężko byłoby do sklepu dojść, a teraz zimne mleczko spijam bez konsekwencji.
to samo , sraczka mnie bierze od twarogu/mleka ;]
to samo, nie mówiąc o tym, że nie potrafie wymyslic innego sniadania niż owsianka/musli/kukurydziane
ale nie mam tak, że łapie mnie oboże sraczka, tylko w ciągu dnia chodzę częsciej do kibla, zamiast standardowych u mnie 2x często po 4 mniejsze dziennie. Także może być tak, że to bardziej kwestia owsianych -> błonnika, musze pokombinować i pojeść owsiane na sucho to zobaczymy co będzie.
http://www.ilewazy.pl/dziennik/mojeprodukty/6dfd4f
Tak też sie zastanawiałem, czy to w sumie mogłoby u mnie wynikać z makrosów, być może za mało tłuszczu? w teori tak to wygląda, czasem tłustsze mięso robie, ogólnie staram sie podbić tłuszcze, bo nie zawsze nawet te 150 g wpadnie
@ down
wiadomo, że jajca szacun ale wlatują na drugie już + owsianka jest szybka smaczna i w ogole
maslo i cebula to podstawa
/boczek jak jest+zaleznie od sposobu przyrzadzenia/
i na wszystkie ew dodatki na koncu swiezy szczypior
ostatnio zaczalem jesc troche ponad srednia(dla mnie juz zupelna norma)jajek
te 11 musi byc(sernik, jajecznica)
sa dni ze wchodzi i do 20
wszystkie klasy M(wiec jak ktos je wieksze Lki to wychodzi troche mniej sztuk)
ktoś poleci jakiś fajny spalacz tłuszczu dla kogoś kto jeszcze nigdy czegoś takiego nie używał? zamierzam pod koniec redukcji czyli ostatnie 8 tygodni przetestować taki suplement, ale jak mówię coś dla amatora :D
polecam temat, jeden z ciekawszych ostatnio
@Byczek ;Cytuj:
Przytoczę tutaj też cytat śp. Vadim'a. Dla tych którzy nie wiedzą kim był wystarczy jako rekomendacja, że Michał Karmowski czy Akop Szostak b. często się go radzili, Rafał Borysiuk oficjalnie pisał że czyta wszystkiego jego posty na forum, bo uważa że wie więcej od niego. Podobnie pisał o nim Pent czyli Ernest Durlej - nawet napisał że jego zdaniem to był człowiek o największej wiedzy farmokologiczno-biochemicznej dotyczącej tematu kulturystyki w naszym kraju.
Facet pisał o peptydach jak wszyskie ghrp, cjc, ipamorelin na zagranicznych forach już na początku lat 2000. U nas w tym czasie rozpisywało się cykle na omce i ruskiej mecie. To taka krótka rekomendacja %)
a tu wspomniany cytat. - nawet jeśli nie do końca odnosi się do postu Abkol, to myślę że jest na tyle wartościowy aby więcej ludzi go zobaczyło. W sumie po to ten dziennik - dzielimy się wiedzą:
"Coraz wiecej slysze o tym w necie i w zyciu, wiec chce uswiadomic wszystkich o kilku rzeczach
1. Nie ma czegos takiego jak zapchanie receptorow hormonalnych. To w ogole nie ma zadnego sensu! Dlaczego tak mowie - dlatego ze hormony ZAWSZE istnieja w organizmie, ich poziom zawsze jest obecny, wiec jak moga receptory uodpornic na cos co zawsze musi byc aktywne?
pomyslcie logicznie. Wezmiemy np insuline, jak myslicie co by sie stalo jezeli zapchnie sie receptor na ten hormon? Zginemy na kwasice ketonowa.
Zostalo udowodnione ze androgeny nie tylko nie zapychaja receptorow, wrecz odwrotnie, ilosc receptorow ROSNIE.
Wiec dlaczego niby uodparniamy sie na efekty SAA po jakims czasie? Przynajmniej tak twierdzi wiekszosc.
Ja uwazam ze wcale nie uodparniamy sie poprostu rosniemy i jestesmy coraz blizej potencjalu genetycznego. Dlatego przyrosty sa wolniejsze. Ale inne efekty wciaz sa, np. polepszona regeneracja. A moge sie zalozyc ze postepy mozna robic dalej poprostu zwiekszajac objetosc/intensywnosc treningu i kalorycznosc + brac pod uwage punkt 2.
2. Organizm moze sie starac wyrownac zwiekszony poziom hormonow.
w sposoby
a. Zwiekszenie poziomu aromatyzacji - tzn wiecej hormonu ulega przemianie do estrogenow co jest powiazane z punktem b
b. Mniej androgenow i wiecej estrogenow we krwi powoduja zwiekszenie poziomu bialek wiazacych hormony plciowe, tzn mamy jeszcze mniej aktywnego hormonu.
i c. Zwiekszenie wydzielania hormonow katabolicznych i zwiekszenie bialek wiazacych IGF-1.
Zapobiegac temu zjawiskowi pomoga inhibitory aromatazy, poziom SHBG mozna obnizyc podajac proviron, albo winstrol oralny (nie inj!)
receptor kortyzolowy skutecznie blokuja niektore hormony - np nandrolon, trenbolon, duze dawki cynku blokuja synteze kortyzolu (do 1 mg/kg wagi ciala).
No i trzeba pamietac to co napisalem wyzej, im wiecej masy budujemy tym blizej jestesmy potencjalu genetycznego (co nas ogranicza, jeszcze dokladnie nie jest wiadomo, wiemy tylko o poziomie myostatyny - im mniej tym wiecej miesni szkieletowych mozemy posiadac), stad i zjawisko "pierwszego cyklu", kiedy lapiemy 15 kg w 2 miesiace. A pozniej rozpacz - dlaczego nie jestesmy w stanie tego zrobic ponownie wazac juz 15 kg wiecej. Oczywiscie ze nie bedziemy w stanie tego zrobic, jezeli to by bylo mozliwe to istnieli by kulturysci o wadze startowej 200 kg!
Pierwszy cykl mozna doswiadczyc ponownie, wystarczy schudnac do wagi poczatkowej icon_smile.gif Oczywiscie z miesnia tez."
Zobacz całość: http://www.kfd.pl/testedadam-s-przyg...#ixzz30wqjwMs6
Siemka, zabieram sie od jutra na silke, wiec musze sobie ogarnac diete - tu potrzebuje waszej pomocy.
Waze 56kg (nie jestem taki chudy, jak wam sie wydaje), 170wzrostu, 17lat, poszperalem po dziale i znalazlem zapotrzebowanie:
~2700 kcal
~370g wegli
~100g bialka
~90g tluszczu.
Czy to styknie? Cwiczyc bede 3razy w tygodniu, co do aktywnosci to jeszcze 1-2 razy tygodniowo orlik, 3h wf w szkole. Oczywiscie nie chce przytyc/schudnac, tylko wmiare utrzymac swoja wage, bo niedlugo wakacje.
Podacie jakies przyklady, co jecie na sniadanie, obiad, kolacje etc? Tak od zera ciezko sie za to zabrac, ani nie wiem od ktorej strony xD
Ile posilkow dziennie?
Narazie tyle, licze na was koksy! ;d
wpisy vadima znam i śledziłem dosyć długo, szkoda chłopa