kostka smalcu 1zł-200g czy jakoś tak XD
a ja mam darmowy w słoikach z wiejskiej świni to już w ogóle zazdro u Was widzę z tego powodu ;d
Wersja do druku
Mam pytanie, dopiero 3 tygodnie ćwiczę, ale od pierwszego treningu, przez każdy następny mocno nakurwia mnie prawa półkula, tył/skroń głowa :( Bardoz mocno, mięśnie nie męczą się ale kłucie łba uniemożliwia mi zrobić pełen trening, co do kurwy? nigdy nie miałem badań ... kolesie na siłce mówią że to przez złe oddychanie ;x
Z takimi objawami to miałbym już dawno kupę w gaciach a nawet mi nie jest blisko do bycia hipochondrykiem xd
Miałem to samo przez to wziąłem się ostro za badania. Z badań dokładniej z prześwietlenia głowy (kości) oraz tomografii wynikło jednoznacznie ,że wszystko jest ok i nie potrzebnie panikowałem (myślałem ,że torbiel bo mój ojciec też miał). Lekarz powiedział mi żebym odpuścił trening siłowy i zaczął pływać . Po miesiącu pływania (2x w tygodniu) oraz siłowni wolnym ciężarem wszystko przeszło. Aha i to nie od złego oddychania tylko od obciążenia kręgosłupa , ja zauważyłem ,że ból się nasilał po MC i wyciskaniu żołnierskim. Może masz to samo mnie bolało tak samo tył/skroń głowy
Kurde, od kręgosłupa, brzmi logicznie ;x Ale ja mam to cały czas z różnym natężeniem. Biegam - boli lekko, rower - boli lekko, a trening stricte siłowy to nakurwia łeb już :(
Ogólnie jak mi tętno skoczy to mnie boli, przestane ćwiczyć, 15-30min i nie czuje już.
Oddycham hujowo, bo jak liczę w głowie ile już podniosłem to zapowietrzam się, a jak tylko oddycham, to tak oddycham, że aż hiperwentylacja i czarno przed oczami...
Spróbuję na początku robić cardio, jakiś rower, a nie szkolna rozgrzewka i jechana.
@Miał tak ktoś jeszcze? Bo może coś mi ktoś pomoże, ja w Irl, w PL będę za 3 miesiące, a chciałem już być 'dzikiem' xD a tutaj nie wiem jak to wygląda wszystko, lekarze i inne huje muje.
Jagalon - jak tak teraz myślę, to chyba oddychałem tylko płucami (lol) kurde zara idę na koxownie, zobaczymy co ze mną będzie.
Jestem wypoczęty, nie jestem głodny, piłem dziś wody sporo, witaminy zjadłem, więc powinno być ołkej.
!!! Ważne info !!!
Głowa nie boli mnie ani trochę, jak robię brzuszki... a brzuszki robię tyle, aż mnie nie pieczą mięśnie, prawdziwy ogień. Dziwne bardzo :(
!!! Koniec ważnego info !!!
brzuszki sa chujowe
no już tyle razy tutaj były poruszane kwestie ćwiczenia brzucha w oparciu o ćwiczenia polegające na fleksji bioder i kręgosłupa, że nie chce mi się tego pisać kolejny raz, tak ogólnie chodzi o to, że nie jest to co robisz ("brzuszki robię tyle, aż mnie nie pieczą mięśnie, prawdziwy ogień") do końca zdrowe dla pleców, głównie mam na myśli brzuszki same w sobie pomijając już ten ogień, czyli napieprzanie 500 brzuszków na raz xd na klate też wyciskasz 100 powtórzeń w serii? czy raczej dokładasz obciążenie i robisz 8 powtórzeń? brzucha też nie zbudujesz robiąc 500 powtórzeń