Luźne rozmowy na siłce - archiwum

Cytuj:

---

Xat napisał

Dobra czyli ktore wliczac? Banany i co jeszcze? Dodam ze jestem na Low Carbie czyli ilosc wegli ma istotne znaczenie bo max ok 95 dziennie

---

Staraj się unikać owoców, ale ogólnie to owoce mają być skromnym dodatkiem, a nie posiłkiem. Dlatego 1 banan zawsze spoko, ale 4 to już dieta przestaje być LC. Z racji tego, ze jesteś na LC to zapotrzebowanie na witaminy i minerały nie jest ogromne i wystarczy właśnie mala dawka owoców no i oczywiście 100g tłustego mięsa powinno się kontrować 100g surówki. Najprostsza to kapusta kiszona, która jest bardzo wartościowym dodatkiem.

Jeśli jesz 1 kiwi to nie licz, ale jak zjesz całe opakowanie to policz, bo możesz się zdziwić :)

Cytuj:

---

cowboy napisał

ale on to wlasnie mial na mysli, tylko tak chujowo zlozyl to zdanie ; d
chodzilo ze zostaje 130g, po tym jak usmazy sie 200g. na dole nawet napisal ze 10g po smazeniu = 15g przed.

---

xd
ja tego jakos nie zczailem, mozliwe

Cytuj:

---

Gawus t.pl napisał

u mnie kurak wazy 130g po usmazeniu 200g

---

czyt. Po usmażeniu 200g kurczaka waży on 130g :P

bardzo nie lubię wody niegazowanej, po prostu mi nie wchodzi
czy mogę pić gazowaną czy 'rozpycha' żarcie w żołądku powodując, że nie chce się jeść w ~połowie posiłku?

i na czym smażyć? rozumiem, że olej rzepakowy jest do dupy?

Cytuj:

---

Pluton napisał

bardzo nie lubię wody niegazowanej, po prostu mi nie wchodzi
czy mogę pić gazowaną czy 'rozpycha' żarcie w żołądku powodując, że nie chce się jeść w ~połowie posiłku?

i na czym smażyć? rozumiem, że olej rzepakowy jest do dupy?

---

na smalcu - wiekszosc torgow Ci to powie
a co do wody to nie wiem, ale raczej sprawia wieksze uczucie "pelnosci" ja tam gazowanej nie lubie, niegazowana only

mi smalec do kurczaka nie pasuje, nie smakuja mi filety jak na oleju rzepakowym, a smalcu uzywam tylko do wieprzowiny

Cytuj:

---

Pluton napisał

bardzo nie lubię wody niegazowanej, po prostu mi nie wchodzi
czy mogę pić gazowaną czy 'rozpycha' żarcie w żołądku powodując, że nie chce się jeść w ~połowie posiłku?

i na czym smażyć? rozumiem, że olej rzepakowy jest do dupy?

---

ja smaze wszystko na smalcu/roztopionym maśle
Co do wody miałem takie same zdanie, popiłem ją 2 dni, teraz woda>wszystko

Cytuj:

---

Pluton napisał

olej rzepakowy jest do dupy?

---

ja na rzepakowym smażę

ja to tak kurak - olej, na smalcu to nie bardzo
jajecznica na masle
jakas watrobka czy innego miesiwo to smalec

ogolem to roznie uzywam do smazenia z tego co widac powyzej


i tak jak Kansu woda > all

teraz juz mi pepsi czy cos innego tak nie smakuje jak odstawilem te napoje slodkie :P

a tak to zlopie teraz wiecej herbaty z dzikiej rozy/zielonej herbaty niz wody, bo lubie :P

Cytuj:

---

Pluton napisał

bardzo nie lubię wody niegazowanej, po prostu mi nie wchodzi
czy mogę pić gazowaną czy 'rozpycha' żarcie w żołądku powodując, że nie chce się jeść w ~połowie posiłku?

i na czym smażyć? rozumiem, że olej rzepakowy jest do dupy?

---

teoretycznie tak, ale posilek musialby byc naprawde spory; zazwyczaj odechce ci sie jesc, bekniesz sobie i pojdzie reszta.

ja na rzepakowym smaze normalnie, to sa male ilosci i nie ma co popadac w skrajnosc... jezeli chcesz go uzywac jako lubrykant to troche slabo xd

a jeszcze torgi, na popekane i piekace usta co do smarowania polecacie przed wyjsciem z domu jak zimno teraz?

jakas szminka bezbarwna czy ki chuj bo nie mam pojecia

w biedrze do kupienia masło klarowane po 15zł za 500g, dużo lepiej sprawdza się podczas smażenia w wyższych temperaturach od zwykłego masła (to tak jeśli ktoś nie lubi smalcu, który w smażeniu nie ma sobie równych), jeszcze są jakieś oleje kokosowe, które też dobrze znoszą temperatury, rzepakowy od biedy też nie jest zły, na pewno lepszy od słonecznikowego ale ja unikam obydwóch tak samo jak i oliwy poddanej obróbce termicznej

@UP
są takie szminki bezbarwne z napisem ISANA do kupienia w rossmanie za kilka zyli, polecam jak ktoś ma zamiast ust papier ścierny o niskiej gramaturze

@down
polaris niegazowany mineralny z biednej za 0,99zł całkiem spoko, dużo lepszy od źródlanej 'oazy'

dzięki za odpowiedzi
czyli nie jest taki tragiczny jak mogłoby się zdawać

muszę jeszcze tylko znaleźć jakąś wodę do picia, bo pijąc "Żywca" niegazowanego mam wrażeniem że piję roztopiony plastik, woda niby nie powinna smakować, ale jest obrzydliwa w moim odczuciu

olej ryżowy do smażenia wymiata :) 20zl-1L w tesco

Cytuj:

---

Shayne napisał

a jeszcze torgi, na popekane i piekace usta co do smarowania polecacie przed wyjsciem z domu jak zimno teraz?

jakas szminka bezbarwna czy ki chuj bo nie mam pojecia

---

wazelina kosmetyczna, polecam