po prostu śmieszy mnie ta gadka przez pół filmiku, że obniżył węgle i prawie umiera ale jest twardzielem i jakoś żyje
nic nie osiągnąłem i nie osiągnę bo nie takie mam plany a już na pewno nie w kulturystyce
Wersja do druku
i co kurwa z tego. ludzie ciezko fizycznie jebia za psie pieniadze, ledwo wiaza koniec z koncem, maja problemow wiecej niz wlosow na glowie, a ja mam podziwiac goscia z apteka w dupie za to, ze obcial weglowodany i zle to znosi. faktycznie powod do glebokiego szacunku. nie mam nic do zawodnikow, ale taka mialka gadka dziala mi na nerwy. moj swiat sie nie kreci wokol bicepsow, sorry. niektorzy sie w tym calym gownie strasznie pogubili.
to kwestia jaj. znam ludzi, ktorym by takie zale nie przeszly przez gardlo, a mozecie mi wierzyc, ze mieli wieksze problemy niz niskie wegle tydzien przed zawodami.
O, zmierzyłem pas, 79cm z 85, najsys. Jescze 3-4 cm i chuj, jestem kulturysto
on chyba zaczal cwiczyc w wieku 19stu lat nie ? na kfd napisza, ze to genetyka... :D
w tym sporcie modnie jest pokazywać, że ma się pod górkę i kosztuje Cię to więcej pracy niż innych xd nawet jak czytałem wywiady kulturystów i innych sportowców bez nóg itp to oni kompletnie na to nie narzekają i robią swoje a ten przyciął wungle i prawie zaliczył zgona xddddCytuj:
chemik napisał
ja pierdole...dziś poniedziałek...jestem naprawde ale to naprawde bez sił...zaspałem do roboty i nie zrobiłem sobie posiłłków....jestem od rana na omecie i 2x mass core z .czuje ten spadek mocy a mimo to, MIMO TO ciagle siedze chociaz juz mi slabo...kolega mnie zastapi o 15...w koncu zjem i pojde spac....straszny dzien
tak troche to widze jak mini sie wypowiada xd
Imho chemik ma rację (tru luv).
filmik zrobiony pod publike raz
dwa, ukazuje mimo wszystko, że podczas okresu przygotowań jest ciężko, a nie, siłka, sterydy i super forma. NA PEWNO ludzie mają wieksze problemy w życiu - kalectwo, bieda, różne rodzaje patologii, ale pytanie czy jest sens to wszystko tutaj wykładać?
btw mówi chyba, że oczy mu się same zamykają (dawno oglądałem ten film) to po co on jeździ autem i stwarza zagrożenie?- heh
pytanie retoryczne