panowie chyba normalnie, ze nie moge siadu atg zrobic przy 190 cm? szybciej mnie wygnie niz jajami strzele o podloge
Wersja do druku
panowie chyba normalnie, ze nie moge siadu atg zrobic przy 190 cm? szybciej mnie wygnie niz jajami strzele o podloge
pytanie do panow profesjonalistow, dlaczego nie robimy brzucha?
jesli jestem na ,,jakby diecie" tj. dobre sniadania , jajka,serki wiejskie ryz itd. obiady duzo mieska , nie jem ziemniakow,unikam pustych kalorii itd. to jak co 2-3 dni na wieczor wypije browara i opierdole paczke czipsow to jestem downem i trace czas?
Ja osobiście nie robię brzucha w ogóle, czasem jak mi się przypomni to allachy raz w tygodniu.
Generalnie propsuje dojebanie po treningu brzucha jednym czy dwoma ciężkimi ćwiczeniami siłowymi żeby dla tych mięśni był jakiś bodziec, a nie napierdalanie bez sensu miliona brzuszków czy innych gównianych a6w, które kojarzą mi się tylko z legendarnym obrazkiem 'krosfit 3 jers transformejszyn'.
Skoro do każdego ćwiczenia dopierdalam ciężar to i nie widzę też sensu robienia brzucha bez takowego - zupełnie jakbym robił biceps machając samym przedramieniem.