nie rozgrzewajcie sie do rekordow na zakresach "cwiczebnych"
przeplukanie krwi w 2 seriach, konczysz je na 8x 110
potem wszystko na 1 powtorzenie(120,140 itp, przeskoki jak kto lubi)az do zamierzonego rekordu,gdzie ostatnia seria "robocza" to jakies 20kg mniej od planowanego ataku
cun zupelnie inaczej pracuje, jest mega roznica