http://puu.sh/gGEPF/cee05f269f.jpg
odlajkowalem specjalnie do skrina ;]]
Wersja do druku
http://puu.sh/gGEPF/cee05f269f.jpg
odlajkowalem specjalnie do skrina ;]]
Ale takie rzeczy daje się w spoiler, jadłem właśnie ;/
https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.n...342f836dfd31f2
TREC NATURAL TEAM
jak to mawiaja, eat clen tren hard, przecinek zbedny :):):)
Chłopaki, może ktoś wie co jest grane ? przy dipsach ostatnio bolało mnie w tym miejscu, które oznaczyłem na zdjęciu, dzisiaj przy podciaganiu, w sumie przy większości ćwiczeń czułem to miejsce i to troche dziwne, ktoś wie może co jest grane ?
Załącznik 331088
Jak nie rozgrzeje się i zacznę schodzić ekstremalnie nisko to czuje podobne uczucie czasem.
inb4 ladujesz z kolnierzem jak pszemek, bo rozjebales miesien mostkowo-sutkowo-obojczykowy
teraz jak nic nie robie to tez boli przy jakis tam ruchach, takie klucie jakby to jest
Fizjo.
wczoraj caly dzień nie tknąłem jedzenia i do tego srogie rzyganie, zajebisty rest day kurwo
@Aver ; jesteś? pw.
Załącznik 331095
czas na posiłek
stare jak wyprawa kolumba do ameryki
Kurwa aver xD ile tu najebanych dup, czekam aż sie siatka skończy i lecę w balet.
Będę ruchal kurwa czuje to, szanuje awf
eh... Ja właśnie z gimnastyki wróciłem, zahaczyłem o halę... dzieje się. Prysznic, perfumy, nie jebiący tshirt i idę po pannę jakąś do mety ;d
https://www.youtube.com/watch?v=wpzgU0yD0gA
*jest czwartek
Znajdę cie haha, szukaj czarnego najebanego lobgsleevu i białego g shocka:*
Kuwa jaka imbe krca te dupy od panieńskiego to szok Xd
Godzina 22:48 lokal opanowany przez nsjebane leginsy. Dziekuje jezu
nie zapominajcie że jesteście przegrywami, suchoklatesami lurkującymi torga i piszącymi głupie posty, śmieszkującymi z karmowskiego cwaniaczkami <100kg na klate, jeden już ma rozjebane plecy a drugi dopiero ćwiczy crossfit
dup im sie zachciało
ja pierdole
nie ma to jak relacjonowanie imprezy live na torgu ;d zazdro z tym awf i wieczną balangą czasami chociaż ja się dzisiaj nauczyłem wyznaczać stężenie białka w roztworach więc będę kontrolował sobie wpc kfd na chacie tylko kupię spektrofotometr albo złożę aparat parnasa xd
W tym,momencie jefna rekka leje po koszu a sruga odpisuje na wasze fenne prawo, handlujcie z tym, przerwa na mocz i lecimy dalej pozdroooooo
który taki trenuje prawie crosfit przyznac sie :D
Dpbra imba psiagnela zenit, ależ sie wylalem, kohan was pozdro
co to za inba ze piszesz jeszcze na torgu
ja juz nie pije alkoholu ale jak imprezuje to zazwyczaj leze przy kiblu prawie zezrzygany
ja to ciągle mam praktycznie, jak przestałem robić na miesiąc dipsy to przeszło, zacząłem i znowu
poza tym zauważyłem przy dipsach jak przestawili poręcze bliżej lustra, że lewy barek mam wyżej niż prawy i to nabank od tego później boli, ale nie mogę tego skorygować.
Chyba pójdę do fizjo, bo po prostu krzywy jestem.
Ktoś wie jak mam szukać ogarniętego fizjo u siebie, bo nie chce trafić na gościa co mi masaże zaproponuje.
Co myślicie o jaraniu i siłowni? Nie mam na myśli dzień w dzień ale tak, że raz w tygodniu np? Ktoś z was może trenuje i jara? Jakieś skutki tego oprócz lenistwa?
Bo np mam paru znajomych co przed silka lapia bucha bo podobno lepiej im sie tak trenuje, nie jak maja nogi czy plecy, ale biceps, klatka itd to normalnie buszek i jazda.
wtedy jedna reka trzymalem siusiaka, a druga pisalem:(
ja sobie czasem zajaram, ale ot chyba taka sytuacja jak z kazda uzywka - rozsadnie. pozatym nie wyobrazam sobie upizgac mordy i isc na trening, to jest niewykonalne ;d pozatym szanujmy swiete miejsce jakim jest silownia.
ja jaram 2-3x ed od 5-6 lat i cwicze
nie wiem jaki ma wplyw ale czytalem ostatnio badania, ktore mowily, ze regularne palenie mj powoduje zmniejszenie poziomu testosteronu i podwyzszenie poziomu kortyzolu wiec raczej nic dobrego
a jesli pytasz o mj jako przedtreningowke to polecam jakas fajna sativke co cie nie zamuli tylko pobudzi
mozna tony potem targac, potwierdzone info. chociaz ja nie lubie palic przed pakiernia
UWAGA :
- 150ml mleka
- 200g zmrożonych truskawek
- 100ml wody
- tona slodzika
- 400g serka wiejskiego
hop do blendera na 2 minuty
i oto mamy przekozackiego szejkuna, potreningowego, smak jak z maka polecam, w sam raz na orzeźwienie w tak cudowną pogodę!
a teraz hejtujcie za laktoze i fruktoze
UWAGA, proszę moderację o nie kasowanie, wiadomość umieszczam tylko ku przestrodze!
Witam, nazywam się Godryk Pieniężny, powiem wam co mi się przytrafiło na siłowni.
Poniedziałek, 3.11.2014 roku. Piękna pogoda jak na tę porę, około 17 stopni, także można było na upartego wyjść w koszulce i pokazać łapy. Jak każdego poniedziałka wybrałem się na naszą siłownię Złoty Kameleon zrobić klatę i biceps. Jednak to, co zdarzyło się tego dnia w Złotym na zawsze zmieniło moje życie.
Wchodząc pewnym krokiem na salkę od progu zaczęli się kłaniać sezonowcy, a to nie z byle powodu bo ćwiczę już lat 15, łapa kaliber 44 przy BF 7-8%. Więc zaczynam rozgrzewkę, aż tu nagle wchodzi gość, którego widzę po raz pierwszy. W dodatku większy ode mnie, na moje oko łapa 48. Co więcej, podchodzi do mnie i mówi - te, dziadek, ja po piniondze. Myślę, o co ci gościu chodzi? Udając, że nie słyszałem rozgrzewam się dalej. Ale burak znowu sie odzywa - ja z Radomia, piniendze to gdzie? Lekko wkurzony zaakcentowałem swą złość rzucając hantle na ziemię i mówię - o co ci gościu chodzi, nie widzisz, że się rozgrzewam? Siłownia nie jest od gadania. Potem chwilę myślałem o co naprawdę mu chodziło? Z jakiego Radomia? Jedyna osoba którą stamtąd znam to moja była, ale o tym później.
Postał tak z 15 sekund okazując swoje myślą nie skalane lico i odszedł. Poćwiczył może z 15 minut i całkiem wyszedł. Wybity z rytmu dokończyłem trening i udałem się do szatni. Ku mojemu zdziwieniu gość stał tam, wkurzająco ubrany jedynie w majtki i skarpetki, przyduszając jakiegoś chłopaczka sezonowca którego widuję w Złotym od może 2 miesięcy. Z reguły jestem raczej pacyfistą i nigdy nie dążę do bezpośredniego konfliktu, tym razem nie wytrzymałem i popchnąłem tępaka na szafki drąc **** że zadzwonię na policję. Poszamotaliśmy się chwilę po czym gość opuścił salę w towarzystwie trenera i obsługi. Najgorsze jednak miało się dopiero zacząć.
Wracając do domu lekko wybity z rytmu dnia około godziny 18:30 zrobiło się już ciemno. U nas na wiosce o tej godzinie panuje zupełna noc, także szybkim krokiem udałem się pod dom. Będąc już na schodkach i szukając kluczy, usłyszałem za sobą kroki. Odwróciłem się i zobaczyłem tego gnoja, stał z jakąś miną psychopaty i nerwowo się rozglądał. Pomyślałem że już po mnie, więc rzuciłem blef, sięgając za pas i mówiąc - mam wyciągnąć klamkę? Bandyta chyba nie zrozumiał i rzucił się na mnie. Pierwszą myślą było UCIEKAJ! Jednak w tym momencie przypomniałem sobie, że przez te 15 lat nie robiłem nóg. A ten gość miał przeogromne kopyta. Nie zdążyłem nic zrobić, a już zostałem podcięty i wydzwoniłem głową o schodek. Pomyślałem sobie, że to już koniec, więc próbowałem skupić w sobie jakąś moc, która pozwoliłaby mi wstać i walczyć. Niestety, nic takiego nie przyszło. Dostałem 15 ciosów nożem, ledwo przeżyłem. Wiadomość tę pisze moja kochana żona, która rzuciła wszystko, aby się mną opiekować. Tak, jestem warzywem. Nigdy się jej nie odwdzięczę.
Chciałbym przestrzec wszystkich trenujących - róbcie nogi, bo nigdy nie wiecie kiedy się wam przy.dadzą.
pakerzy.org kocham was
uwaga!
podchodze do kasy w biedronce widze ze stoi koszyk ale nikogo przy nim nie ma omijam chce sie rozkladac
jakis ch*j do mnie ze on tu zajal miejsce
wkurwienie moje sieglo zenitu
nie wiedzialem ze mnie tak latwo mozna wyprowadzic z równowagi
@chemik ;
gdzie masz file de dragonsa gdzie on sie podziewa
Przerzucam się na kaszę kuskus. Smaczne, nie ma z tym pierdolenia i można praktycznie z wszystkim połączyć ;d
wlasciwie nizsze ma to ig niz ryz
Koledzy torgi, biorę na przysiad 5x100kg, zalozylem sie o agmatynke ze pójdzie raz 125. Jaka jest szansa według Was? Jestem w dupe czy do przodu z agmatyna?:D ratujcie, dużo węgli, cukru do przedtreningowki i cos jeszcze?
@byczek
Ciężko może być, ja robię 4x5x105kg i nie wiem czy bym pociągnął raz 125, aczkolwiek próbuj ;d