https://www.facebook.com/pages/Klub-...296161?fref=ts
zobaczcie post z moim filmikiem i pierwszy komentarz xD, typu nie robie pelnych przysiadow bo rozjebie kolana xD
Wersja do druku
https://www.facebook.com/pages/Klub-...296161?fref=ts
zobaczcie post z moim filmikiem i pierwszy komentarz xD, typu nie robie pelnych przysiadow bo rozjebie kolana xD
zajebiscie chcialbym do jakiegos klubu nalezec, moze cos by ze mnie bylo : d
Boze, i jeszcze nastepny janusz sie wypowiedzial. Nawet nie bede im odpisywal bo dyskusja z nimi wywola u mnie tylko bol dupy ;d
ja tam tylko 5 komentarzy widzę
Fajnie się pośmiać, ale sytuacje podobne z próbą 2 repa mogą okazać się straszne dla barków. Całe szczęście, że poręcze są nisko i masz szansę szybko postawić nogi na podłodze.
Przeciez widac na filmiku ze od razu odpuscilem te 2 powtorzenie, wiec wszystko bylo kontrolowane i bezpieczne.
nie wiem czy dobrze mnie zrozumiales, jak bym odpisal (wszedl z nimi w dyskusje) to bym wywolal gownoburze z ktorej nic by nie wyniklo, a sam bym sie tylko denerwowal ich glupota ;p
dzis sie dowiedzialem ze ma byc u mnie otworzona silka 24h, zegnaj pure
Panowie, być może idiotyczne pytanie, jednak od czasu kiedy zacząłem uzupełniać braki w diecie białkiem na barkach i tricepsie zaczęło wyskakiwać mi w cholere krost, czasami pryszcze do wyciśnięcia ale głównie takie krosty, co na pierwszy rzut oka nie są widoczne ale po przejechaniu ręką jest ich w pizdu i po treningu są dosyć ciemne + na głowie wyskakują mi takie czerwone gówna które przy krótkich włosach niestety dobrze widać, na twarzy na szczęście spokój. boje się dlatego, że już jestem po kuracji izotekiem (problem z twarzą) i jakoś nie widzi mi się przechodzenie przez to jeszcze raz ;p białko jest od trec'a - whey 100, biorę w okolicach 50-60g/d więc chyba tragedii nie ma ;p
no właśnie u mnie to na nawrót nie wygląda - bo ryj mam czysty po za kilkoma przebarwieniami ale ten tył barków, tric i na głowie trochę przeraża mając tendecje do trądzika ;p
ile czasu minęło od wprowadzenia zmian w diecie do pojawienia sie tych syfow ? ile czasu jestes juz na nowej diecie ? ile masz bialka dziennie (ogolnie nie tylko z prochu) ?
no mi na odwrót, miałem plecy zajebane, teraz czysto, na klacie miałem i mam troszke i na japie miałem mocno a teraz mam trochę. Nie chcę Cie straszyć, ale to raczej jakaś forma nawrotu, albo w związku z tym że uboga dieta (nie wiem jak rozumieć 'braki', czy po prostu dobijasz do białka bardzo wysoko, czy traktujesz to jako zamiennik za ser i kotleta) a co gorsza jesli odpuszczasz mikroskładniki, to skóra może dostać
jak wszedłem na redukcje gdzieś w marcu to kupiłem białko i mniej więcej od tego czasu zaczęły się problemy z tymi krostami, no to gdzieś od marca jak pisałem ta 'nowa dieta', od tygodnia 180, wcześniej 160~
@up
ale to właśnie nie są takie typowe syfy, tylko takie malutkie gówna, coś tego typu: http://www.skinsight.com/images/dx/w...ris_514_lg.jpg
a białko po prostu lubie wypić od razu po treningu albo do jakiegoś posiłku gdzie tego białka po prostu mi brakuje do dziennego bilansu ;p
z tego co widze to robisz redu na wysokim bialku, jak wiadome takie odżywianie nie jest korzystne dlatego redukcja trwa do 3 miesiecy i sie jej nie przedłuża; biorac pod uwage twoja tendencje do syfienia to pewnie wyskoczylo z tego powodu, imo po skończeniu redu jak wejdziesz na normalny poziom bialka to powinno sie unormowac i z czasem zniknąć. jeżeli bedzie sie pogarszac to dalbym sobie spokoj i scial bialko, mozesz tez spróbować odstawic proch na jakiś czas i zobaczyć czy nie jest lepiej
#zle przeczytałem, bialka wcale nie jest tak duzo, ile wazysz tak w ogole ? nie zaczales jesc czegos, czego wczesniej nie jadles / jadles bardzo rzadko ?
btw, nie zmieniles moze miejsca zamieszkania ? czesto ludzie reguja tak na zmianę wody
@Andaryel mnie to właśnie ani nie piecze ani nie szczypie ;p
no właśnie od początku miałem klasycznie 50/30/20 w,b,t a od poniedzialku 40/40/20. redukcje zaczynałem od 92, teraz 87,5. Co do jedzenia, raczej nic się specjalnie nie zmieniło, jedynie częściej omleta jem (twaróg, owsiane i białka jaj) ale to wcześniej też jadałem, no tyle, że nie codziennie ;p no i białko zacząłem popijać. wioska cały czas ta sama, więc od wody raczej to nie jest ;p
mniej najbardziej zastanawia co to wogóle jest to gówno, bo to ani na pryszcze nie wygląda chociaż czasami wycisnąć się to da i czerwone zostaje, a na głowie to podobnie tylko trochę wiekszę i dużo mniej ;p
@a z odstawieniem, to jeśli ktoś tutaj nie będzie miał pomysłu na te syfy, to chyba będzie najlepszy wybór bo w sumie twaróg więcej i mam tyle białka co biorę z prochu ;p
tutaj chyba znalazłem idealne odwzorowanie tego co mam na tych barkach; http://m.ocdn.eu/_m/d453c19bd849df24...39b2,62,37.jpg
Może się mylę, ale to mi wygląda na skazę białkową.
Też podczas chudnięcia mi wywalało co jakiś czas syfa na plecach, gdzieś na nodze, czasami na twarzy. Chyba po prostu organizm przy korzystaniu z tłuszczu wywala wszystkie toksyny czy jak to tam się nazywa z siebie. Z czasem przeszło samo. Szare mydło do pyska w moim wypadku działało dużo lepiej niż zwykłe. Skoro miałeś tendencje do takich rzeczy to może zaczęły wychodzić. Robi się cieplej to wyskakują takie rzeczy.
Nie chodzi tu o definytywne odstawienie tylko znalezienie zrodla, sam mowisz ze miales wczesniej syfy ktore tylko zaleczyles, nie pozbyles sie przyczyny. Poprostu czasami nie do konca wiadomo dlaczego tak sie dzieje i trzeba zaczac od sprawdzenia najprostszych rzeczy samemu, jezeli okaze sie ze nie w tym rzecz to bedziesz wiedzial ze nie o miche tu chodzi a o cos innego, patrzac czysto teoretycznie, jezeli zaczelo sie to od kiedy zaczales redu to albo zmiana nawykow zywieniowych tak na ciebie wplywa, albo proch, albo nawrot choroby zbiegl sie w czasie poprostu z twoja redukcja.
#up
skaza bialkowa objawia sie duzo ostrzej, boli, piecze, wysycha, robi sie az "skorupa"; watpie aby dal rade z tym zyc od marca, tym bardziej ze a) nic nie pisze o takich objawach b) je pewnie wiecej nabialu niz kiedys co niedaloby mu zyc
z tego co teraz udało mi się wyczytać, to właśnie takie krostki są spowodowane brakiem witamy A w organizmie, co miało by w sumie sens -> zaczynam redukcje -> skupiam sie raczej na wybranej liczbie produktów w porównaniu do okresu przed redukcją -> nie mam w diecie produktów z witaminą A, a wcześniej jak miałem wyjebane co jem to chcąc nie chcąc zawsze coś się znajdywało no i teraz jest tego efekt. Miałoby to chyba sens, więc jutro lecę po tran i ogólnie muszę się zaopatrzyć w witaminy bo póki co to jedynie z jakiegoś jabłka albo banana mogę je jedynie brać, a jem je średnio raz na tydzień ;d
a izotek to jest tak silny preparat, że dermatolog mówił mi, że po dobrze wykonanej kuracji nie ma szans na nawrót więc raczej to zostało wyleczone ;d
panowie ile gram wegli jecie na diecie low carb ?
no ja tez teraz mam 100 max 120 g wegli i chyba bede stopniowo zmniejszal tez do tych 30 -50 g
czy taka dieta jest zdrowa na dluzszy okres ?
ta
wungle>tłuszcze oraz:
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/...20013544_n.jpg
Jamie Lewis, właściciel blogu i supli z chaos and pain, ciężarowiec ;)
przyjaciele, ponowie pytanie
daloby to rade? bo czuje, ze w moim zyciu czegos brakujeCytuj:
co ile zmieniacie trening? bo jade piaty miesiac na fbw siła + hipertrofia i chodzi mi po glowie, czy na miesiac-dwa nie zrobic splita 4x/tyg dla roznorodnosci, np 3 dni normalny trening split , a czwarty dzien hipertrofia calego ciala
Nie idzie jak trzeba -> zmieniasz. Jest progres -> nie zmieniasz, proste. Nie dowiesz się póki nie spróbujesz. Jak dla mnie "1 dzień na hipertrofię całego ciała" to słaby pomysł, wypróbuj sobie mój koncept tj. normalny, 4 dniowy split (ja robiłem 1.klatka+plecy 2.barki+brzuch 3.nogi 4.bic+tric; pierwsze ćwiczenie w zakresie 3-5~ reps, drugie 6-8~, trzecie 12-15~)
to tak z grubsza
do wszystkich jebanych hejterów którzy uważają, że nie chodzę na pakernie: dzisiaj byłem i nawet mi babeczka z recepcji zrobiła zdjęcie, więc japa
https://i.imgur.com/nWq27qD.jpg?1
@Licit
Ja mam takie na łydkach + triceps byłem u dermatologa i powiedziała ze to jest taki typ urody,można brać leki (100 zł / miech)
Na redukcji to miałem trening rozpierdol, fajny splicik od @Byczek
klata/plecy w ss i łączonych
bary
nogi
łapy
4x/week, spoko się trenowało :_)
mógłbyś jakoś bardziej go rozpisac? serie/repsy itp ;d
@wootang ;
Panowie jakieś ćwiczenie na biceps które najprościej mówiąc go rozkurwi. Wszędzie ładnie rosnę a przy bicepsie czuję lekką pompę nie wiem może nie potrafię idealnie go spiąć? Jakieś pomysły na ćwiczenia?
Mnie kurewsko rozrywa łapsko kiedy robię siódemkowanie gryfem młotkowym
http://trenerosobistyonline.pl/Files...et_9955383.jpg
21 powtórzeń na jedną serie. Po trzeciej serii czuje taki paraliz, ze dochodze do siebie ;d + mozna sie dobic wyciagiem
kurwa ja to pompe jak gadam przez tel lapie xD
sprobuj po prostu robic serie do zlamania
Przestalem robic podciaganie na drazku
> zamiast tego, takie fajne cwiczonko - poltora podciagania :)
W rampie x5.
Polecam. Dla prawdziwych animali.
cos mi chujowo idzie naprawianie przodopochylenia barkow, okraglych plecow i hiperlordozy ;//
chyba trzeba wejsc na bombem @Byczek ;
co sadzisz o 1-12 prop na pierwszy cykl?
lepiej tak
1-10 prop
2-8 meta
mi naprawianie wady postawy (przodpochylenie barkow) idzie zajebiscie, przez rok zrobilem w chuj roboty
tradycyjnie nakurwialem sws, no money i takie szrugsy w pozycji do pompek
pomaga w chuj na wlasnym przykladzie widze, tylko ze ja to robie juuuz dlugo dosyc ale nadal jeszcze jest do naprawy to, tylko ze juz minimalnie
jak moge sie dowiedziec czy jestem popsuty?
jakos sobie nie wyobrazam typa, ktory lapie pompe podczas machania widelcem, robiacego normalnie i w pelnym zakresie sws.
nie rozumie
ochujalbys jakbys to mial zrobic porzadnie. mialbys moze z 1/3 normalnego zakresu ruchu, bo to samo z siebie pompuje jak skurwysyn, a co dopiero na bombce.