Torgi, wybieram się do lekarza sportowego gdzie zrobią mi m.in badania moczu/ krwi
i teraz pytanie: czy jeżeli znajdą jakieś ślady marihuanen to mogą mi cokolwiek zrobić xd?
Wersja do druku
Torgi, wybieram się do lekarza sportowego gdzie zrobią mi m.in badania moczu/ krwi
i teraz pytanie: czy jeżeli znajdą jakieś ślady marihuanen to mogą mi cokolwiek zrobić xd?
tak, to Borecki, ale chodzi bardziej o kolege z lewej XD
Piotrek i jego uczniowie tez z awfu wszyscy z tego co wiem + w pakiecie jeszcze Arek Czerw gdzies na wychowaniu fizycznym jest ;d
Boreckiego pamietam jak przez mgle sprzed 5-6 lat jak chodzil na pakernie tam gdzie ja, ale byl jakies kurwa 30kg mniejszy, zreszta wlasciciel silki mowil, ze tak zawzietego czlowieka nie widzial nigdy w zyciu, ktory potrafi zrobic wszystko, zeby osiagnac to co sobie zalozyl
legenda glosi, ze na wesele poszedl z wlasnymi pojemnikami z zarciem
Boreckiego szanuje w chuj. Dobry chłopak z niego
Ja bym wybrał opcję 1. Jakoś na czczo na redukcji lepiej mi się trenowało. Miałem więcej mocy + smalec szybciej się topił.
Nie jestem pewien czy tak to działa, ale wygląda legitnie;
w nocy twoj organizm w jakims stopniu organizm korzysta z glukozy badz glikogenu z miesni, watroby etc. metabolizm oczywiscie jest zwolniony
rano wstajesz, metabolizm sie rozkreca, napierdalasz johe, trening (wykorzystujesz reszte glikogenu). organizm czerpie energie z lipolizy -> profit
na awfie w krakowie jestes? jak tak, to na ktorym roku?
No powiem Ci szczerze jak chyba przez 2 tygodnie trenowałem na czczo to o wiele lepiej i chyba nawet więcej siły miałem z tego co pamiętam, bo był brak dyskomfortu, no coz jutro zobaczymy, a jutro ciezki dzien bo siad, martwy :X
Czwarty semestr, ale ja Turystyka wiec to prawie nie awf ;dCytuj:
na awfie w krakowie jestes? jak tak, to na ktorym roku?
Chociaż rekreację ruchową i instruktora fitness - siłowe ciągnę o/
Ogólnie ta cała Turystyka to w większości tacy asportowi ludzie że aż strach. Znajdzie się paru piłkarzy, parę dziewczyn które coś robią a reszta nie powinna nawet mówić że AWF skończyła ;d
Sądzę że możliwe, bo ja mam od zajebania znajomych na całej uczelni.
Co integrujemy się sportowe świry? ;d
najgorsze imo jest to, ze zjesz troche (bo kurwa te sniadanie na redukcji nie oszukujmy sie nie jest duze) to wlacza sie zajebiste ssanie i jedyna rzecza o ktorej myslisz to jest nastepny posilek za x czasu, a wez tutaj jeszcze zrob trening itd xD
@Aver ;
z gimnastykow kogos znasz?
powiem tak - jak sie zaczna juwenalia i bedzie znowu impressska gdzie polacza mete z namiotem, to jestem
mam mile wspomnienia sprzed roku, ale strasznie sie schlalem i wpierdolilem sie w bloto, bo latalo wtedy niemilosiernie
dj roup nagrywa impreske ;]
Na konsultacjach z gimnastyki na które regularnie chodzę poznałem paru gości, ale tam AZS raczej się nie pokazuje bo oni mają swoje godziny i treningi.
Ale dziewczyny które tam chodzą rozjebały by /b/ ;d
ogolnie dupeczki z turystyki sa w wiekszosci bardzo sympatyczne, co poznalem na awfie jakas fajna kolezanke to turystyke studiowala, z koleji te z wychowania fizycznego to niektore takie kurwa tury wielkie, ze nawet mi nie zal XD nie wiem co one trenuja, ale widze na przykladzie jednej kolezanki z gimby, ze udzcowi to nie sluzy
Ee... Jak raz było na konsultacjach prawie 50 osób tak 50% kobiet to ja bylem jedyną osoba która z TIR'u była ;ddd
trzeba było wpisać się na jakąś listę dla dziekanatu (imię, nazwisko, rok, kierunek)
ruchalbym boreckiego, genetyk pierdolony
Koleś podszedł do jednego wykładowcy na uczelni z karteczką od chuj wie kogo że musi jeść w czasie wykładu ;d
A jest naprawdę w porządku.