Ale te 90 stopniowe siady szkodza bardziej niz atg, wiec szybciej bedziesz mial zniszczone stawy niż ja
Wersja do druku
klata
wl rampa silowo 4x5
wl skos + 4x8
chest dipsy 4x8
wycisk hantli plasko 4x8
rozpietki plasko 4x8
wycisk na maszynie siedzac 3x12
plecy
sciaganie drazka do klaty 3x8 i za glowe 3x8
wioslo deadstart 4x8
wioslo jednoracz 4x8
przyciaganie linki wyciagu dolnego w siadzie 3x12
tak to wyglada, dol plecow tj mc robie w dzien nog. ale nie wiem czy jest sens zebys Ty tak robil, ja tak robie bo po prostu to sa moje ulubione cwiczenia : D
Ogólnie chodzi o to, że ATG jest naturalnym ruchem stawu kolanowego. Jeśli natura chciałaby, żebyśmy zginali go tylko do 90 stopni to nie dałaby nam zejść niżej. Plus przy siadzie do 90 stopni pojawiają się duże siły nienaturalnie obciążające kolano. Ale to już niech mądrzejsi się wypowiedzą.
Trójboiści nie robią pełnych bo do zaliczenia wymagane jest zazwyczaj by szczyt mięśnia czworogłowego znajdował się poniżej poziomu kolan także to nie jest pełen siad zwany arg to jedna sprawa, druga zaś rozbija się o to, że niepełne siady rozwalają kolana gdyż w momencie zatrzymania ruchu w połowie przy kącie 90stopni strasznie dostają w dupę od tych naprężeń dlatego lepiej jest prowadzić ruch do końca, czyli tak jak nas stworzyła natura, jak oglądasz Cejrowskiego to przypomnij sobie jak Indianie i zasadniczo wszyscy ludzie żyjący na dziko spędzają całe dnie, podpowiedź :
http://indian-cultures.com/scans/Yan...20ceremony.jpg
oraz kolejny przykład, najbardziej neutralny gdyż w roli głównej jest dziecko, które nie zostało jeszcze skrzywdzone przez cywilizację i nie spędza 3/4 dnia siedząc na krześle :
http://www.bellavita-fitness.com/wp-...-squating2.jpg
Słyszałeś kiedyś żeby jakiś indianin albo dziecko miało problem z kolanami, stawami, kręgosłupem bo całe dnie spędza w pozycji głębokiego siadu?
To tyle ode mnie na ten temat i dalej rób swoje półprzysiady jak WK i inne sebki.
jest godzina 15 30, depresja w chuj, jestem po 2 ujebanych kołach, po 2 chujowych posiłkach, zanim zjem kolejny bedzie 16 30 zanim wroce z treningu 20 FUCK THIS LIFE
wiem co czujesz =/
dzisiaj po przysiadach tak zajechałem nogi, że nie byłem w stanie wykonać drive przy pp, pierwszy raz w życiu takie coś miałem, porażka ;d zamiast pp musiałem zrobić military i fajnie wyszło bo myślałem, że będzie z połowa ciężaru co przy pp a tutaj zrampowałem do 60kg także sponio jak na mnie i drugi taki trening po długiej przerwie xd
@udarr
seems very legit to me, ale... jest zasadnicza różnica - oni mają tę pozycję bez obciążenia. Pytanie teraz jak obciążenie wpływa na taką pozycję. Mam na myśli tę samą sytuację co wyciskanie sztangi na barki zza głowy. Naturalnie można tak ręce ułozyć i poprowadzić ruch, ale z obciążeniem nie raz było tu mówione, że to nienaturalne i szkodliwe jest.
@up
no mnie jeszcze cały czas nogi, dupa i łydki bolą od wtorku. Siad, wypychanie na maszynie, prostowanie, wykroki i łydki maszyna + sztanga.
zaraz ide usmazyc sobie placki owsiane
ciekawy jestem co z tego wyjdzie ; d
A słyszałeś kiedyś, żeby jakiś indianin(:?) albo dziecko podnosił/o ciężary? Poza tym, nikt tu nie podnosi 800 funtów na siad, gdzie przy takim obciążeniu mały błąd może prowadzić do kontuzji.
Jeżeli pełne sprawiają mu ból to rozsądniejszym jest robić 90, a nie snuć jakieś domysły - tymbardziej, że przy niepełnych bólu nie ma. Zresztą to co podałeś to nie są żadne argumenty tylko jak sądzę Twoje domysły. Chętnie bym zobaczył jakieś badania na ten temat, bo gdybać i wymyślać teorie o indianach i dzieciach siedzących w siadzie pełnym, który zresztą odciąża praktycznie wszystkie partie mięsniowe, bo dupa się opiera na łydach, każdy może. ;) - i to pewnie jedyny powód dla którego ludzie tak siadają, bo są leniami, słabiakami i mięśnie drżą.
btw. Jak ktokolwiek mógł słyszeć o problemach stawów i kolan indianina - kogo obchodzi jakaś zacofana cywilizacja?
Zresztą dobre zdjęcie dałeś, naćpa się taki jeden z drugim i siedzą całe dnie na dupsku. Ciekawe jakby to wyglądało jakby takiemu dać sztange na barki i kazać robić przysiady pełne... :D
Jestem Seba, bo nie robie pełnych siadów, bo indiańce tak siadają. - spoko, spoko.
Spróbuj sobie pojeździć dłużej na najniższym poziomie siodełka w rowerze i daj znać jak bardzo bolało.
Takie moje zdanie, również domysły z lekką próbą logicznego myślenia.
stale napiecie miesni-mowi to panom cos?
ja nie robię, bo nie mogę, gdyż jak robię nawet bez ciężaru to mi kolano strzela jak skurwysyn.
Niby te siady coś tam pomagają jak je targam na małym ciężarze, ale na większym jakbym miał jeszcze zrobić pełny to kaplica chyba xD
jest jakas roznica czy bede jadl twarog ze smietana czy jogurtem naturalnym?