ja mrożę mięsa mielone, kotlety, piersi z kurczaka, kiełbasy, rosół, chleb :DD
wszystko smakuje tak samo, tylko nie można odgrzewać w mikro, a normalnie w garnku/patelni
Wersja do druku
ja mrożę mięsa mielone, kotlety, piersi z kurczaka, kiełbasy, rosół, chleb :DD
wszystko smakuje tak samo, tylko nie można odgrzewać w mikro, a normalnie w garnku/patelni
btw - Przysiad. Jak to z nim w końcu jest?
Jedni mówią że do 90*
Tu na torgu modne jest ATG (jeżeli to oznacza ass to the grass)
Każdy z przedstawicieli obu technik ma zbudowane nogi, więc... ?
Pełne a nie sebowe oczywiście, właśnie dopijam mój energetyk tzn. kawę z masłem i spadam robić skłaty.
a jak to z kolanami, chrząstkami itp. jest ? Ja osobiście robiąc pełen to normalnie odczuwam czasami takie strzały, jak wtedy gdy się strzela palcami. Takie coś nie zdarza się w półprzysiadzie.
Półprzysiad również jest uznawany za technikę przysiadu, więc chyba not that bad i wcale nie sebowe?
Jeżeli na wiosło biore prawie tyle co na mc lub na wycisk hantlami tyle co na płaskiej to coś ze mną jest nie tak?;<
altra na psim polu, nie pytaj gdzie to XD
są sebowe jeśli ktoś traktuje połówki jako normalny przysiad, also to ten połówkowy jebie kolana a nie cały, nie mam czasu teraz tego opisywać bo muszę wychodzić ale może znajdziesz coś w necie chociaż po polsku to pewnie małe szanse
tak, masz zachwiany balans siłowy, edit : ale od tego się nie umiera i z czasem się zazwyczaj wyrównuje bez żadnej ingerencji
Wyrobią się, przestaną strzelać, ewentualnie słaba rozgrzewka.
Ja osobiście jak na początku robiłem siady to pełne mi sprawiały dyskomfort, kolana bolały, więc robiłem 90, aż do momentu jak mi się nogi trochę wzmocniły, słuchaj swojego ciała, a nie rad byków 2x większych i podnoszących tyle samo razy więcej. :D
ale hantle się nie sumuje bo to inne przełożenie jest :)
nie no im większy ciężar tym mocniejsze te strzały i większy dyskomfort, przez to mi zawsze psychika siada i tylko gorzej mi się ćwiczy. Jak robiłem połówki to w chuj lepiej z wszystkim było. Wracam do nich :)
ej, ja mam taka dziwna klate, ze 2 cycki nie sa ze soba zlaczone, tylko dzieli je mostek. wpisałem szewska klata w google i myslałem, ze rzygne. ja takiej dziury w klacie nie mam xd jak sie nazywa to co ja mam
przyzwyczailem sie, moja matka mi wmawia, ze jedzenie cozdiennie jajek mnie zabije, oprocz tego gdy tylko ugotuje sobie wiecej niz 2 jajka (czyli zawsze xD) to odrazu musze sluchac kazania
a no i dodatkowo, ostatnio cos mnie katuje, ze w odżywkach białkowych są jakieś pochodne amfetaminy "bo tak mówili w telewizji, a tam by przecież nie kłamali"
tzw. kurza klatka, też to mam i nie wiem co z tym zrobić. w grudniu ide do ortopedy w związku z problemami z kręgosłupem, to zapytam ;d
Pełne siady robią trójboiści, bo inaczej nie zaliczą. Światowi kulturyści też, większość z Was nimi nie zostanie więc chyba bez sensu psuć na starość stawy XD Ja kiedyś pełne robiłem a teraz do 90stp
kowboj, ty miales plecy z klata polaczone, jo? rzuc planem, bo chce od grudnia cos w tym stylu wprowadzic