No redukujac na 5k kcal to troche wyzej bialko trzeba trzymac :D.
Chyba ze sie wazy 120kg i robi interwaly 5x w tyg.
I co to pyry z piekarnika :o?
Wersja do druku
no kroisz sobie ziemniory w plastry, przypraw nakurwiasz i do piekarnika = najlepsze ziemniory ever
a umnie zdziwko, waga w sumie stoi a sylwetka na plus na przełomie teog tyg
chlopaki troche zle wytlumaczyli
przed piekarnikiem musisz je troche "podgotowac" (z 1/2 czasu normalnego gotowania), dopiero potem przyprawiasz i dajesz w piekarnik
wtedy nic sie nie spalo, dla pewnosci mozesz sobie lekko posmarowac blache lyzka oleju oliwy pamu masla czegokolwiek
Nie ogarnalem ze pyry - ziemniaki, sorka :D.
Ja robie tak:
Kupuje myte ziemniaki, kroje ze skorkami w lodeczki, polewam maslem, robie miks przypraw(papryka slodka i ostra, duzo pieprzu, troche ziolek, sol, troche kminku), mieszam i do piekarnika na godzine.
Po godzinie sa takie zajebiste, z chrupiaca skorka i miekkim srodkiem. Zajebiscie komponuja sie z ryba.
Ja takie coś robiłem na kuchni jak pracowałem, tyle że miałem specjalną Ramę ze spryskiwaczem do tego i piec konwekcyjny... ;dd
Teraz jedynie frytki robiłem takie z minimalną ilością tłuszczu w piekarniku gazowym i polecam. Ale jako cheat meal, nie dodawał bym tego na stałe do diety
Pol kilo ziemniakow ma jakies 350kcal, wliczmy te tluszcze, oszalamiajace 500kcal :D.
Cheat meal ze chuja urywa.
Nie czepiaj się Sura ;d
gdzie tam, sprawdź diety teraz ludzi startujących np na mpj czy coś, białko przez całlość raczej bez zmian (masa np trzymane 250g a redu 3g/kgmc gdzie sumarycznie wychodzi podobnie, powiedzmy na masie 100kg czyli masz 2.5g/kgmc i na redu masz te 80kg czyli 80kg*3gb/kgmc =240gb , czyli białko i tak bez zmian, rotujesz ww/tłuszcze)
w ogóle jak poznaję co raz więcej osób w temacie, to to co jest pisane/mówione a to co jest robione to niebo a kozmos xd
Teraz mi smaka narobiłeś... jutro lecę po kilogram i się nawpierdalam a co tam...
btw. Jestem skrajnym ekto
you mad bro?
a ja jestem skrajny matelusz i zapomnialem wczoraj kupic miesa na dzis
nie xD bo ja tez skrajny i jem tyle na ile starcza kasy
predzej mi bejcu braknie niz sie zaleje