co ty z tymi 3ma dniami XD
pisalem przeciez,ze sie upierdolilem i wpierdolilem 100g wegli bo myslalem,ze umre ;d
czyli lece 4tyg vlcd a potem sie zobaczy
Wersja do druku
:)
Btw. polecam Ci dołożyć jakieś adaptogeny i ewentualnie nootropy , np: 500mg rhodioli/ed + 15-25mg n-peptu , wydaje mi się, że u mnie to zrobiło robotę jeżeli chodzi o wytrzymanie bez podjadania :)
Btw.[2] Teraz masa do października, później 4-8 tygodni vlcd (zależy od zalania) i do maja znowu prio na siady/ławę/mc , później ampy i po ampach chciał bym spróbować przygotować się na scenę.
ja wytrzymam bez podjadania, po tygodniu vlcd jest juz ok i nie ma takiego parcia jak przez pierwsze dni gdzie sie ciagle mysli o tym,zeby sie nawpierdalac
jedynie ciekawila mnie kwestia refeedow bo zdania sa podzielone, ludzie robia tez dobre wycinki z refeedami co tydzien ale sprobuje najpierw bez szczegolnie,ze teraz duzo pracuje i moja aktywnosc to jedynie praca 5x w tygodniu i 3-2 silownia,
ja planuje spalic do 8% bf,(nigdy nie zszedlem ponizej 13% xD) ciekawe ile mi to zajmie, obecnie ok 18% i 88kg z woda jak zbije ten bf to miesiac normalnych treningowych i diety a potem prop + meta, juz sie nie moge doczekac ;D
mylisz pojęcia, jak się ma <10% i jesteś na vlcd to wskazany jest 1 cheat meal tak ok. 800-1k kcal ale z dobrych rzeczy
udarr gdzie Cie kolana bolą? przerobiłem ból:
- tuż pod kolanem - od niedorozciągnięcia czwórek po treningach siłowych ( z czasem nie mogłem nic robić aż nie rozciągnąłem)
- na boku samego stawu na zewnątrz - po długich okresach trenowania kosza codziennie, nasiliło się jak za krótką rozgrzewkę dałem- pomógł odpoczynek i wydłużenie rozgrzewki
- w okolicy rzepki jak siadałem za płytko - nie wiem, może jakieś przeprosty robiłem wracając z siadu - pomogła przerwa
teraz mnie nie boli nic, a miesiąc siadałem 2x, teraz raz i raz suwnica i jeszcze gram w kosza dookoła tego i jest cacy, ale staram się przeprostów nie robić za bardzo (poza 1 rep max żeby było pełne powtórzenie full kozak) a robie na tyle głęboko na ile tylko pozwala rozciągnięcie. żadnych preparatów nie szamię, ale taki spec od stawów bardzo doświadczony (składał koszykarzy Asseco Gdynia) twierdził, że najlepsze są bomby kolagenowe w dużym stężeniu z apteki, a żeby mniej przejmować się substancjami wspomagającymi
testosteron mistrzu
W Polsce: omnadren 250mg/1ml, prolongatum 100mg/1ml, dd 50mg/1ml, sally, exe/ari, nolva, clomid, hcg
Za granamicom: testy, deka, meta, oxa, halo, antek,
reszta soków jest przeznaczona dla bydła ubojowego (trenbolony, boldenon) oraz wyścigowego (boldenon, winstro,, trenbolony)
ej czemu nie śpisz? :(
Regeneracja mięśni przez sen pełną parą.
Znajomy mnie namowil, zebym podszedl do maxa w mc w pasie
"Lepiej Ci pojdzie, zobaczysz, wiecej wezmiesz".
Wynik? Prawie zemdlalem.
Bez pasa poszlo na luzie
Moje pytanie - wtf? Na pewno nie scisnalem za mocno.
A dobrze bylo ci w tym oddychac ?
pewnie miałbym to samo bo nigdy w życiu pasa na dupie nie miałem xd
pas to chuj, uzywanie trzeba miec wyskilowane. sebki dalej mysla, ze jak zaloza byle jak pas, to sa niesmiertelni.
najprawdopodobniej slynna tlocznia brzuszna zle zadzialala albo nieswiadomie zatrzymales oddech w ktoryms momencie. wlasciwie to nie wiem, czy to zatrzymanie oddechu, zeby sie usztywnic, nie jest podstawowa technika trojbojowa xD.