Podciąganie z ciężarem na propsie. Ja jak sobie już te 10kg podwieszę to jakoś ten balast stabilizuje mi pozycję i o wiele lepiej potrafię wyczuć plecki...
Właściwie... ciekawe ile kg dał bym rady podczepić ;d
Wersja do druku
Podciąganie z ciężarem na propsie. Ja jak sobie już te 10kg podwieszę to jakoś ten balast stabilizuje mi pozycję i o wiele lepiej potrafię wyczuć plecki...
Właściwie... ciekawe ile kg dał bym rady podczepić ;d
chcialem wysmiac ten filmik, po czym walzlem na kanal i zobaczylem to
spierdalam do swojej nory, bo nie zasluguje na to zeby mnie ludzie szanowali
http://puu.sh/dN4EL/214fdd991b.jpg
no nieźle siada ale po 3 latach 150 to nie jest jakis mega wynik
kto to w ogóle jest @matius ; ??
co do ruchania to ja miałem na myśli, że po prostu w momencie jak zaczynasz wyglądać naprawdę spoko, to prawdopodobnie
1. nie chodzisz tyle do klubów bo nie masz czasu/hajsu/siły
2. nie pijesz zbyt wiele alkoholu, mniej wychodzisz, nie bawisz się jakby hehe jutra miało nie być
3. ogólnie jesteś ciągle zajęty treningiem/dietą/życiem i nie masz czasu na śmieszkowanie via sms
1 Sugerowanie że kluby to jedyne miejsce gdzie można spotkać loszki ;d
2 To fakt, czasem ostatnią rzeczą jaką mam ochotę zrobić po dniu z ciężkim treningiem czy treningami to pchać się na miasto... Poza tym, jedzenie na następny dzień się nie zrobi samo tak? Wieczornych posiłków też nie zjesz w klubie ;d
3.W sumie... ale to też nie jest żadna wymówka...
Chyba ze jestes zyzzem
nie no to tak pół żartem pół serio bo z drugiej strony zmieniasz się w wygrywa animala.
ja jestem duzy i wiekszosc kumpli mysli ze bym kazdego z nich bym polamal jakbym chcial a dostalbym raz w pape i by sie skonczylo wozenie XD
dam Ci przykład, chciałbyś mieć dziewczynę, która ma idealne ciało, ale twarz jak posłanka Grodzka ?
wątpie.
tak samo to działa w drugą stronę, jeśli myślisz, że 45 w kablu pociąga dziewczyny no to.. ;d
#down
no do Ciebie
@up to do mnie?
https://www.youtube.com/watch?v=RQW248ng9rs
johnny aka byczek ;d
z grubsza tak + owoce, warzywa
http://www.ilewazy.pl/dziennik/mojeprodukty/9ad1cd
chodzi mi w sumie o to, czy nie pomijam jakichś kluczowych produktów. Mięsem będę żonglował, 3x w tygodniu kura + indyk, ryba, wołowina, jakaś pieczeń. Chce mieć dietę możliwie prostą, możliwie tanią i zdrową. Odstawiam też mleko i tym razem całkowicie chleb, bo chyba mi pierdolą bebechy.
czy mniej więcej działa to tak, że jeśli byc może troche za często chodzę do kibla to mógłbym pomyśleć o przesunięciu kalorii z ww do tłuszczu?