mi odpowiada system, że śpię ok 5h w nocy i potem dosypiam w ciągu dnia 1-2h chociaż i tak najbardziej propsuję spanie w weekendy po 11h xd
Wersja do druku
mi odpowiada system, że śpię ok 5h w nocy i potem dosypiam w ciągu dnia 1-2h chociaż i tak najbardziej propsuję spanie w weekendy po 11h xd
to uczucie kiedy idziesz pierwszy raz na silke do pura i nieswiadomie robisz serie wiosla sztanga 4 powt 120kg bo obciazenie wyglada prawie tak samo jak na starej silce a jest duzo ciezsze a ty chciales sie tylko dolaczyc do innego kolesia ktory robil mc XD
tfw planujesz spać 9 godzin i dokurwić jutro epicki push, a tu nagle Twoja dziewczyna ma podejrzenie zapalenia wyrostka i tkwisz w poczekalni na SORze mając do dyspozycji wafla proteinowego z QNT i kilka fajek
To uczucie gdy kupujesz hyperlean fx7, bierzesz tabletkę na minutę przed treningiem i popijasz kranówą na siłowni, ćwiczysz klatę+tric+interwał na treadmillu, wracasz do domu i się kładziesz spać bo przez cały trening się ziewało.
To uczucie gdy następnego dnia robisz to samo, ale ćwiczysz nogi + wracasz sprintem rowerem do domu i masz muła w chuj
Ja nie wiem, jakiś dziwny jestem. Niby po 16 nie ma co brać bo noc w dupie. Albo spróbuję 2x przed treningiem, albo nie wiem co :/
Dzisiaj tak: fx7, potem kawa czarna mocna i się położyłem i spałem lol
@up
o to podobnie miałem, planujesz zrobić power leg day, ale czekasz bo kobieta w szpitalu i śpisz tylko 3h w sumie
pytanie mam , czy mozna mieszac bcaa z kreatyna?
Czy ja wiem... mi z klatki spadlo 1 cm, z łapki z 0,5cm, z pasa z 6cm~~, z tali sporo, z uda 5 cm xDDDDDDD w miarę trwałego ubytku. Co do brzucha.. też zależy od części (góra/dół/boczki/we)
Rozkład tluszczu w ciele oraz miejsca z których trudno/łątwo leci zależy od stosunku hormonów, insy/testa/kortyzolu/estrogenu/czegośjeszczealeniepamiętam
u kobiet jest analogicznie.
zarzuci ktoś jakimś przepisem na jakieś ciasta, serniki i inne "słodycze" w wersji low carb? nigdy takich rzeczy nie robiłem a wszamałbym coś takiego ;s
edit : zaraz z piekarnika wychodzi to http://www.sfd.pl/Szybki_sernik_bana...-t1024353.html
może low carb to nie jest ale dobry banan nie jest zły ;d
@udarr ;
mi teraz zajebiscie podchodzi
składniki na mase-
400g twarogu
30 tab słodzika
2 żółtka
woda
50g odżywki białkowej
blendujesz wszystko na gestą masę dodajesz aromat jaki chcesz i zostawiasz
w osobnej misce ubijasz na sztywno 3 białka jaj dodajesz do masy i wylewasz na blache, około 1h w 180'
a jaki słodzik polecasz i w sumie gdzie go kupić? jakoś nigdy w życiu nie używałem ;d podobno stewia jest mocna w tym temacie?
Na redu fajnie schodza lapki, nogi, kable wylaza, klata sie odkrywa itd a na dole brzucha zostaje czesto maciek i tak jak reszta ciala spoko to macka trzeba jeszcze tyrac ale to wiadome, zalezy z czego sie startuje i jak sie tego fatu nabieralo, lipa jak ktos ma nabrojone tak ze mu wszystko na cycki idzie, to chyba najbardziej na psyche siada ;s
ogolnie stewia malo komu pasuje, mi tez nie podchodzi za chuj.
zrobiłem ten sernik ale dupy nie urywa... można to zjeść nieco przyjemniej niż zwykły, suchy twaróg i to chyba tyle z jego zalet ;d