i tak widać,że ma dobry gen do włosów bo po takiej ilość lina włosów chyba nawet się nie ruszyła, ja pierwsze co bym musiał zrobić po wejściu na bombę to ogolić się na 0
Wersja do druku
wlosy to mi się jedynie od ud Nati mogą obetrzeć nic inne mi nie straszne
Tak sobie kminię i czytam artykuły lepiej na masie robić mniejszym cięzarem załóżmy 80% bez progresji ale dokładnie i powoli technicznie, czy 100% CM i wyrywkowo szarpać z progresją?
PIERWSZA MASA W ŻYCIU, 2,4k kcal aktualnie, ciągle 100+ co tydzień mięśnie większe a fatu co raz mniej, kurwa no magia ten reverse
z siłą idzie masa, druga sprawa czemu nie robić ciezko technicznie? wiadomo w niektorych cw sie nie da mozna szarpnac pare ruchow bodziec jest wystarczajacy
Bo załóżmy 70kg na klatkę zrobię 12 razy że 2 ostatnie potwórzenia są już naciągane i ciężko mi się je robi, a 80kg ledwo z 6 razy zrobię a reszta do polowy szarpana, dlatego myślę, że wolę zaniżyć ciężar i co dwa tygodnie dodwać sobie te 2,5-5kg
Czy z siłą idzie masa? No nie wiem, mam paru typów na siłowni którzy wyciskają na skosach po 150-200 a jacyś wielcy to nie są za bardzo, a są typy co są kotami a robią na 100kg max powoli dokładnie technicznie,
Ale załóżmy takie wznosy przed siebie i na boki hantlami, to chyba lepiej jest zrobić dobrze i dokładnie powoli na 10kg niż szarpać do góry całym ciałem 12-14kg?
Skos + na klatkę już robiłem na 26kg ale ostatnio nie dałem rady znów, nie wiem czemu i robiłem sobie dokładnie i powoli na 22kg,
Dlategoż się też zastanawiam jaka droga jest lepsza czy dokładniej robić pełny zakres czy szarpanina i miotanie na boki, no i może siła mi też nie idzie bo póki co 250g wyngla ed
Czemu wszyscy traktują tą płaską jak jebaną wyrocznie, poza tym wątpię,żeby typ, który wyciska 200kg wyglądał chujowo
I czemu chcesz robić wysoki %cm jak sam piszesz,że szarpiesz i masz chujową technikę, za dużo kombinujesz jak na taki poziom, weź jakiś gotowy plan z bf i po prostu go rób bez wgłębiania się w filozofie.
Z reguły ostatnie repy w serii ćwiczenia izolowanego na małe partie można "szarpać" ale w wielostawach(może oprócz wiosła) to jest dość debilny pomysł.
zjedz z zakresem powtorzen np 10/8/6/6
barki lubią dużo krwi, krew=powtorzenia, więc sprawdzi sie metoda nizszym ciezarem, ale tez robilem po 8-10 ruchow po 26kg nawet bodziec do wzrostu swietny i zupelnie inaczej reaguja
gorszy dzien, niedojesz, neidospisz, cun nie wypoczety
ja odjebalem ostatnio 64 powtorzenia na wznosy bokiem
posralem sie ale bylo warto
Jednak doszedłem do wniosku, że zaniżę sobie teraz odrobinę ciężar i będzie robić stałym ciężarem i możliwie co dwa tygodnie dodawać sobie po 1-2kg bez pośpiechu, biorąc pod uwagę fakt, że jem aktualnie 2,4-2,5k kcal a moje zapotrzebowanie aktualnie to około 2,8 + 300 dla masy to 3,1 he
I w ogóle da się jakoś wyprostować kostki na brzuchu? czy jest to tak mocno uwarunkowane genetycznie, że nie da się z tym nic zrobić?
fizjo i się musisz wyprostować, bo krzywe kostki albo ich niewidoczność to właśnie wynik bycia kwazimodo
No jestem krzywy lewy bark mam nizej niz prawy, cos sugerujecie? Ile czasu takie cos moze zajac? mm? Co zrobic w tym kierunku?
to oznacza ze masz skolioze, sprawdz jeszcze ustawienie miednicy bo mozesz miec dwulukowe xD
a co robic? idz do ogarnietego fizjo, da Ci pare cwiczonek
Ktoś wie jak to w Polszy sie nazywa?
http://www.amazon.com/gp/product/B00...=stronglcom-20
magnezja w plynie...
Panowie pytanko
Przy układaniu dietki na masę jebać się z kaloriami, zapotrzebowaniami czy wystarczy przyjąć 2gB/kg, 5gW/kg, 1gT/kg i będzie git?
Bo według zakichanych kalkulatorów wychodzi mi, że aby utrzymać wagę przy ćwiczeniach 3-4x/tyg muszę jeść 3100kcal, a według tych założeń na ilość makrosów (przyjmując 4kcal - 1gB i 1gW, 9kcal - 1gT) wychodzi mi jakieś 2800kcal (choć wiadomo, że jak dojdą jakieś sosy i inne dodatki to wyjdzie więcej, ale to mało istotne).
Bo w hehe internetach piszą raz, że wystarczy przyjąć odpowiednią ilość makrosów na kg masy ciała i będzie git (dane 'na masę' w poście wyżej), a gdzie indziej liczą zapotrzebowanie i odpowiednio licząc proporcje liczyć makrosy. Jeśli druga metoda jest lepsza to jakie proporcje przyjąć? Gdzieś czytałem, że 55% to węgle, 30% białko i 15% tłuszcze. Poza tym- przy szczypiorze 74kg/182cm to 3100kcal żeby UTRZYMAĆ wagę to nie jest lekka przesada? X_x
@e
No i jaki wzór na liczenie tych kcali przyjąć? Ewentualnie jakiś kalkulator znasz? Bo co nie wejdę na jakąś stronkę to wszędzie kurwa inaczej...
wątpie żebyś musiał jeść 3100kcal żeby utrzymać wagę, chyba że pracujesz w kamieniołomach
ja zawsze to robie tak: sam dajesz sobie 'bezpieczny' pułap kcal i lecisz nim tydzien i obserwujesz wage/lustro...po tygodniu dodajesz/odejmujesz i potem juz jestes w domu
w internetach wiele piszą, szkoda tylko, że postawimy Ciebie i obok gościa wyglądającego tak samo o takiej samej wadze/wzroście a jak obaj będziecie jeśc tak samo to i tak może być tak, że on przytyje a Ty nie albo na odwrót...
patrzę co jest grane na siłce i typek bierze 100kg na płaską i wycisnął 36 razy pod rząd. Co ciekawe dobrze technicznie :D Zrobił sobie lekko mostek, ale nie odbijał od klaty.
Kurwa szacun ;O
No i wiadomo czemu nie rosniesz - zamiast trenowac liczysz ile powtorzen robia inni :)
https://www.facebook.com/15601334808...type=2&theater
wlasciciel mojej silki xD
wspomniałeś o tym, jakby to było nie wiem co ;d
ehhh;// pada mi glowa
Panowie, jakie sa plusy plynace z wiosla z deadstartem?
ja robiłe kiedyś pendlaye i doszedłem do wniosku,że nie ma sensu się z tym jebać bo profitów w sumie względem normalnego nie ma za dużo i zmniejszyłem ciężar i robię bezdead startu ale pod tym samym kątem, pompa przednia
niby pendlay jest bardziej dynamicznym ćwiczeniem ale jak robię od chuja ciągów/przysiadów to wolę się kulturystycznie pomasturbować
Nie mowie o pendlayu, tylko o zwyklym wiosle z deadstartem, co kiedys chemik propsowal
kurwa Nati wyciagnela mnie na dyske, chuj 23 zjem placek i wjezdzam elegante w koszuli 10/10 trzezwy, asertywny kulturysta abstynent
to wrzuc sobie te 2800 i obserwuj jak mówiłem, zawsze możesz zmodyfikować makrosy dać np 2,2b 0.8t
Witam
Od tygodnia średnio 5k kcal dziennie
Waga stoi w miejscu
Zapraszam do zadawania pytań.
Podnoszenie ciężarów tak bardzo
ceny weglowodanow sa niskie to spko
https://www.youtube.com/watch?v=lk8LFCz9Lls
placek zezarty, w koszule sie wcisnelem oby alkohol mocno nie kusil elo
mnie kusi bagietka czosnkowa z biedry którą torgi poleciły. Kuźwa ale dzisiaj 40g WW na cały dzień, piękna liczba nie chcę psuć, jutro do śniadania wpierdolę.
Jajecznica z 6 całych jaj na oleju rzepakowym z chilli i do tego bagietka cała i kawa z 100ml śmietanki 30%.
idę spać, szybciej będzie jutro :)
Tak, tylko Ty zjadasz go w każdym ćwiczeniu już w seriach rozgrzewki i robisz nieporównywanie cięższe treningi ;d
Jakieś sprawdzone przepisy na wątróbkę? Mam w planach wrzucić spore ilości dwa razy w tygodniu jak mi podejdzie.
@Elfis Przemo ;
Ty miales problem ze wzdeciami? jakie warzywa jesz? bo jedna kwestia mi sie przypomniala
Czasami zdarzaly sie mega jebiace wiatry/jakies lekkie wzdecia/przejedzenia ale rzadko i to raczej w granicach normy takiej, u jakiej wystepuje to u kazdego innego z duza iloscia jedzenia
ale jak wpadles na cos ciekawego to napisz
kwestia rodzaju warzyw, po gotownych czasami fest wzdyma np mnie po brukselce i kalafiorze a brokul to roznie wiec przerzucilem sie glownie na surowe
@edit
@chemik ;
klata zamordowana, dalej evan? XD
http://puu.sh/l4ni3/8831044d99.jpg
co to ten deadstart