@matius ;
wrzuc na imgur bo nie widze foty
Wersja do druku
@matius ;
wrzuc na imgur bo nie widze foty
http://imgur.com/TrALOiv
a tak to wygląda na upośledzonej spinie xd
http://imgur.com/kAAL6OC
normalnie matius cisnij ja bym dodal jakis interwal albo areo zeby sadla popalic troche
@halam
nie mysle o ksiazkach, czytam je
ostatnio dorwalem ciekawa pozycje "Hejt w sieci, czyli zazdrość nieudaczników"
Czego można Ci zazdrościć? Patrząc na twoją twarz nieskalaną myślą, wzrok szukający rozumu to nie ma czego, i ten tekst że nie myślisz o książkach tylko je czytasz... sorry ale men's health itp. to nie książka tak dla twojej wiadomości. Max do czego służy Ci prawdziwa lektura to podstawka do shake'a proteinowego albo wrzucasz kilka większych pozycji do plecaka żeby się dociążyć przy ćwiczeniach na siłowni ^^ Pozdro młocie.
również pozdrawiam
btw nie wiem po co sie wysilasz pisząc te pseudo-inteligentne posty, przecież moja twarz nieskalana myślą i tak tego nie pojmie XD
Rozumiem, że dzienny kcal najszybciej podbija się tłuszczami, więc z racji tego, że nie mam czasu jeść regularnie/dużo codziennie, dobrze by było dorzucić trochę tłuszczów do diety.
Możecie wskazać które są zdrowe i jak je dawkować? Ile jednorazowo można przyjąć?
matius widze priorytet na brode grany xD
Sprobowalem wyciskanie sztangi z leciutkim skosem ujemnym(podstawiony gruby talerz 25kg pod lawke plaska), co kiedys propsowal chemik.
Polecam. Zrobily mnie 4 serie po 7p z wlasciwie kosmetycznym ciezarem 85kg i 4s negatywem. Oczywiscie pelna technika i flarowanie lokci na dole.
Dawno tak klaty nie czulem.
a wy co, dalej myslicie ze dipsami zbudujecie klate arnolda?
Daje jakies 10 stopni -
gumowy talerz 25kg z pure
Jakby ktos szukal taniego i smacznego sposobu na podbicie kcal, oto moj protip.
Chałwa z Lidla. CBL1.49 za 100g. Za 3zł można mieć dodatkowe 1100kcal do bilansu.
bola mnie ostatnimi czasem mocno rece i ogolnie czuje sie zmeczony, nie ma ti nic wspolnego z silka a na pewno nie bezposrednio, czy to moze byc wina zbyt intensywnych treningow ? bo w sumie na zmiane katuje organizm silka/basen/silka/basen
@Menson myślałeś kiedyś o suplementacji mózgu?
ale co to za wyznacznik, ze cos ma byc mocno wyczuwalne. rownie dobrze moglbym wyciskac na plaskiej i kazac sobie stanac na torbie. to by bylo naprawde wyczuwalne.
o to wlasnie chodzi, ze nie odpierdala sie zbednej pajacerki i nie zmienia sie bog wie jak pozycji. dzialanie lekkiego skosu- potwierdza i elektromiografia, i cala masa koksow. ciezko sie z tym klocic. to jest po prostu korzystne z biomechanicznego punktu widzenia, jakkolwiek dupkowato to zabrzmi. podstawowy sprzet do cwiczen nie byl projektowany z katomierzem i gosciem z elektrodami w dupie. kazda modyfikacja, ktora komus sluzy, jest jak najbardziej na plus. powyciskaj tak jakis czas i zmienisz zdanie. kazdy zmienia.
to troche jak z tym, ze PLASKA BUDUJE WSZYSTKO. chuja zbuduje przy obojczyku i tego sie nie da przeskoczyc. cycek jest po prostu podwojnie unerwiony i tego nikt nie zmieni.
dlugi dzien, 100g ww tylko wpadlo a na lewo z 20g suszonej wolowiny i pare nerkowcow wiec jestem zadowolony ale w tesco przy lodach myslalem ze chuj mnie strzeli, jturo juz silowy wiec pojem i nowy tydzien zleci
@Elfis Przemo ziomeczku, daj jeszcze raz przepis na ten omlet z calych jajec.
kurwa jeszcze sauna na wieczór coś pieknego, placek i spać 150% albo nic
@chemik ;
wiorki oczywiscie mozna dac w mase(tak samo jak rodzynki itp)
+mozna bita smietane 30/36 (sama/z wpc) na wierzch
I WTEDY JEST JEBANE 10/10
a
XD
dzisiaj wpadlem na pomysl zeby zrobic to z przyprawami i cos w tym stylu co napisales
plyta indukcyjna, patelnia nagrzana, moc 2,5
wylewam->czekam z 30s-minute(moze dluzej; na oko~) az lekko zetna sie brzegi i ogolnie nie bedzie az taka woda
zmniejszam ogien na 2, przykrywam, czekam az urosnie i dojdzie pod pokrywke
obracam
druga strona zdecydowanie krocej, tez na oko(tutaj mysle, ze starcza nawet z 2 minuty ale trzymam dluzej)
klade na talerz
u mnie by wjezdzal ten boczek, ser, sol, pieprz/klasyk tabasco, jakas bazylia, ewentualnie sos barbecue i elo.
wole wrzucic slone z rana, bo moj dzien mial przewage slodkich rzeczy, a mi wtedy odpierdala. w sensie mam ochote na syfy, jezeli mi brakuje soli. ile razy zamowilem pizze w takiej sytuacji xD.
kocham posilki potreningowe, wlecialo 250g indora, 100g ryzu polanego kremem z dyni a na deser 100 ryzu z maslanka
ja właśnie mam tak że po treningu mi sie za skurwysyna nie chce żreć :/ dopiero gdzieś godzine po
no biorac pod uwage fakt, że bylem w drugim purze do ktorego sam dojazd i powrot dla mnie to jakieś 1-1,5h a posilek pre wo jadlem o 10 a po chwile przed 15 to bylem kurewsko glodny, a co do samego ssania to tez najwieksze jakies 30min do godziny po treningu
wiekszosc ludzi ma problemy z zarciem po treningu.
W ogóle przyjęła się jakaś głupia myśl, że jedzenie po treningu to musi być natychmiast po zakończeniu ćwiczeń, najlepiej zaraz po odłożeniu sztangi/hantla lub maksymalnie w szatni xD
Zjeść po siłowni to powinno się na luzie w domu, jak już organizm wyskoczy z trybu "pracy" i przejdzie w stan "spoczynku". Wtedy to ma sens.
Przecież rozbudowa mięśni trwa w momencie odpoczynku, to i wtedy jest najlepszy moment na spożywanie posiłku potreningowego, a nie w momencie, gdy organizm jeszcze skupia się na tym, by wykorzystywać wszystkie zasoby do ciężkiej pracy.
ja mam w chuj apetyt wlasnie po treningu niezależnie ile jadłem przed treningiem, choć pamiętam, że kiedyś miałem z tym problemy.
Chyba kwestia przyzwyczajenia
@
trzeba zjesc szybko bo okno anaboliczne sie zamknie!!!1111!11! odrazu minute po treningu najlepiej!!
znaczy tak generalnie najzdrowiej jest zjesc jak pisze haxi, kwestia ssania na szame to sprawa osobista, ale gnije np jak widze ostatnio dwoch sebixow lat 18 kat wagowa mojej kobity i wpierdalaja zelki
-'BO WIESZ CZYTALEM U SLODKIEGO WIESZ KTUREGO ZE ZELKI NAJLEPIEJ ODRAZU PO TRENINGU NA MASE!!!'
-'O JA A DLACZEGO TAK DAWAJ TROCHE'
-'NO JAK TO NAPISAL ZE NAJLEPSZE A WIDZIALES JAK WYGLADA'
tak to mniejweicej wyglada w 3/4 przypadkow, ide kimac elo
żarcie od razu po odłożeniu sztangi(czy raczej maszyny do uginania na modlitewniku w przypadku takich osob xD) to jest po prostu robienie organizmu w chuja, ktory koniec koncow nie wie co ma robic.
czerw gadal swego czasu na videoblogu ze czasami podczas redu robil trening wieczorem po treningu bez zarcia spac a rano trening na czczo ;d a jest naturalem
@Byczek ile masz maksa na płaskiej?
O, właśnie ogarnąłem że dostałem ostrzeżenie za ostatni post skierowany do Ciebie... nie wytrzymałeś presji? ^^ (widać że moderacja torga jest metr poniżej poziomu mułu skoro za takie coś daje warny)
co obecnie najlepsze na pompę i moje muscle chlopaczki?
@Halam ;
190kg
jakiej presji? btw jedyne posty ktore zglasalem kiedykolwiek tu do warnowania byly na sd under roof, zreszta spytaj moda, moze Ci powie kto zglosil
Siemka, układam właśnie splita na redukcję. Oczywiście czytam linki z pierwszego postu, ale chciałem jednak zapytać o wasze sugestie. W miejsce "?" trzeba wstawić bic, tric i brzuch. Zastanawiam się, bo już mam mindfuck'a z wielu źródeł. Oprócz tego myślę nad sposobem wykonywania ćwiczeń, mianowicie czy w trybie siłowym czy jednak "rzeźbiącym" jak to gdzieś wyczytałem.
pon: plecy + ? + aeroby
wt: barki + ? + aeroby
srd: nogi + brzuch + ew. aeroby jak dam rade
czwartek: off
piatek: klata + ? + aero
sobota: interwały
niedziela: off
Dzięki za wszystkie sugestie
Skoro nie Ty to to pewnie ten typek z małym siusiakiem ^^ Niezły wynik. Co według was oznaczana naturala na siłowni? Co jest dozwolone będąc naturalem a co nie? Bo jestem ciekawy jaka jest interpretacja.