cowboy ale ty seksiak jesteś
mam tak samo z cycami, tylko że jeden jest mniejszy od drugiego i to widac w chuj, a nie wiem jak temu zaradzić.. ;/
Wersja do druku
cowboy ale ty seksiak jesteś
mam tak samo z cycami, tylko że jeden jest mniejszy od drugiego i to widac w chuj, a nie wiem jak temu zaradzić.. ;/
bez brody nie poznałem
dobra przyszla yoha, rano ide odebrac z poczty. mam nadzieje, ze sie otruje.. od 3?4? dni trzymam juz miche.
imo najgorszy jest pierwszy tydzien na redukcji, bo wtedy najbardziej sie ma ochote na jedzenie jakiegos syfu potem to juz z lekkiej gorki
na razie widze, ze zaczyna schodzic ze mnie woda, zobaczymy co to bedzie..
juz nawet jakies kable powoli wychodza
https://i.imgur.com/Mx75tQd.png
@cowboy ; się nie przejmuj mam to samo ;)
Ah popłynąłem wczoraj troszke, upaliliśmy się z familią i pojechaliśmy za miasto na Burgery do Starej Wędzarni i się skusiłem ja pierdole no mega..tak dobrego to w życiu nie jadłem, no a potem wpadły słodkości, czyli z 5k kcal w ciągu dnia zaliczone ale rano konkretny trening był, interwał, 25km rowerek, troche mieszaniny podciagan, dipow itd.. a teraz lece robic hipertrofie + aeroby i saune bo w weekend na silce nie zagoszcze;( bo lece na Raceism :D Ktoś leci z Torgów może?
jak pozycze sobie od kumpla hantle i sztange to bedzie git? mozna na tym w domu zrobic ladne cialko?
nieCytuj:
rabbon napisał
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net...58&oe=56306E5E
Ona waży 58kg i wstaje 140 dwa razy. A Wy co, dalej stówa to dużo?;d
@cowboy ; na jakich kaloriach obechnie jesteś , makro jak wygladaja ?
dużoCytuj:
Aver napisał
prosze Cie, ja nie wiem czy z 70 bym usiadl, a Ty o 100 mowisz xD rozjebane kolano hereCytuj:
Aver napisał
>juz nigdy nie zrobisz 3x150kg 3bojowego siadu przy wadze ~70kg
:(
w ogole ilu tu jest ludzi, ktorzy maja megachujowy martwy w stosunku do siadu? ja kurwa mialem maxa w mc 150kg dla singla XD.
witamCytuj:
chemik napisał
230siad 205 mc
długie rece hir więc martwy ponad 40kg więcej od siadu a jeszcze sporo brakuje do magicznych 200Cytuj:
chemik napisał
no i martwy idzie szybko poprawić jeśli jest bliski siadu, jakieś dociągania, ew. korekta techniki
w ogóle ostatnio zajebisty okres na siłce, wpierdalam sobie co chcem(w miarę zdrowo,nie jem słodyczy itp)
nakurwiam 5/3/1, udało mi się naprawić barki i mogę w końcu wyciskać, ostatnio ciężar,którego nigdy nawet nie próbowałem podnosić poszedł za pierwszym podejściem 4 razy xd ale taki zapas wynika z tego,że długo zajęło mi ogarnięcie idealnego wyciskania,żeby nie rozjebać barku znowu.
za to na uczelni codziennie spływa na mnie potok gówna
@hajer ;Cytuj:
hajer napisał
mega duza rotacja weglami, w dnt jst ich moze z 60 - 80 a w dt ze 100 wiecej, ladowanie czitmilem raz co tydzien - dwa i w chuj wysoko bialko 300+g ed i sporo fatu, jakos 150g
czyli taki w polowie carb back loading - i jak odczucia na takiej diecie ? ile kcal utrzymujesz?
Gdzie tu niby połowiczny carb back loading o.O? Chyba pojęcia pomyliłeś
nie, to nawet nie jest carb cycling, po prostu w dt jest ponad 2x wiecej wegli niz w dnt. odczucia spoko, ja nie mam problemow z niskimi weglami. kcal juz nie pamietam ile bylo, gdzies kolo 3k pewnie. wczoraj robilem czit ladowanie to zjadlem se 300g frytek z kfc, grandera i tosty z ponad polowy bochenka chleba, wiec z 250g wegli na posilek weszlo : D
witam 210 martwy 150 przysiad XDDDDCytuj:
chemik napisał
może z pasem bym wiecej wyciagnal ale nie próbowałem
http://puu.sh/iCcaH/a5b5bd9a74.jpg
http://puu.sh/iCcc9/e03ac316a6.jpg
jebac wszystko, teraz jestem szczesliwy :)))
jest kurwa nei jestem sam XDCytuj:
kloniq napisał
ja po rekonstrukcji więzadeł max 120 a tak normalnie to 80-90kg bo się sram ,że zegnie mi się kolanko ;c
czemu ma Ci się zgiąć? jak jest już sprawne to nic Ci się nie stanie.Cytuj:
shanarin napisał
ja mimo wszystko tez bym sie bal. jak cos sie rozjebie to trace do tego zaufanie xD.Cytuj:
Madduro napisał
no ja wiem o co chodzi, bo miałem tą samą kontuzję, ale wiązadeł się na siłowni nie zrywa, kwestia tego czy są już w 100% sprawne.Cytuj:
chemik napisał
ja nic z wiezadlami na szczescie nie mialem, ale sam fakt by mnie meczyl. rozjebalo sie=nie bedzie nigdy takie jak wczesniej. takie biedackie myslenie.
bo tak jest, tutaj wchodzi kwestia psychiki, bo oni są w stanie Cię poskładać, że fizycznie jest okey, ale psycha już nigdy ta sama nie będzie.Cytuj:
chemik napisał
ja pierdole szramy na psychice siłaczy torgowych, łącze się w bulu[*]
a tak na serio u mnie bark, lokieć, nadgarstek wszystko po lewej stronie teraz sie pilnuje non stop z ciezarami i techniką - chociaż ju od pół roku wydaje sie wszystko zaleczone
pomimo tego, ze fizycznie moje kolano jest juz w dobrym stanie, to psychicznie dalej mam lekka blokade jezeli o jakies wieksze jak dla mnie ciezary
btw. kupilem ta yohe, w 1 tabsie jest 10mg, lecz jak wiadomo sama kapsulka jest duzo ciezsza.
jaka substancje dodaje sie dodatkowo do tych tabsow, aby masa ich byla wieksza?
jak nie ma na opakowaniu składu (zresztą to i tak mietki w piwnicach składają ? )to pewnie jakiś wypełniacz typu
celuloza mikrokrystaliczna (E 460)
CMC (karboksymetyloceluloza E 466)
PVP (poliwinylopirolidon E 1201)
stearynian magnezu
biel tytanowa
węglan magnezu
amorficzny dwutlenek krzemu (E 551)
ksylitol
mam w domu uchwyty do pompek (chyba tak się to nazywa) i hantel 10kg
da radę sklecić z tego coś sensownego?
Crossfit
robiliscie moze sami beef jerky?
ja co prawda jeszcze nie robiłem ale to dosyć proste, kroisz wołowinę na paski 5-10mm, marynujesz w czym chcesz, potem na jakieś patyczki czy inne linki układasz pojedyncze paski i suszysz w piekarniku 50-60stC przez 4-6h, potem jeszcze w temp pokojowej kolejne 2-3dniCytuj:
Elite Hunter napisał
no wiem, wiem :) bardziej chodzi mi o smak, czy rozni sie od tej kupnej?
nie wiem bo jeszcze nie jadłem domowej heh... chyba jak nie zrobisz to się nie dowiesz, mnie interesuje opłacalność takiej metody a to się rozbija o to jakiego mięsa używają do sklepowych jerków bo jeśli polędwicy to opłacalność zerowa a jeśli jakiejś ligawy to 3-4x taniej zrobisz sam
Na pewno nie będziesz mieć w niej chemii :d
a no, a taka domowa i tak podobno kilka miesięcy trzymaCytuj:
Aver napisał
Cytuj:
Składniki
Wołowina (90%). Woda, sól ( max 5,5%), cukier, przyprawy, dekstroza, maltodekstryna, hydrolizat białek soi, antyoksydant: kwas askorbinowy, konserwanty: azotyn sodu.
Tak.
Ligawe kilogram, marynujesz jak chcesz(ja robilem w chili) przez 24h, leciutko podmrazasz, kroisz na paski okolo 0.5cm, na ruszt i suszysz w polotwartym piekarniku przez 8h w okolo 60C.
Smak kwestia gustu, wg mnie lepszy, dlatego bo moge go miec taki jak chce.
a nie lepiej najpierw pokroić a potem marynować?
tez bym wolal najpierw pokroic, marynata bedzie miala kontakt z wieksza powierzchnia miecha
no coz, jutro pojde po miesko i zoabczymy :)
http://blog.laplander.pl/suszona-wolowina-beef-jerky/
Pojebalem troche, robilem tym przepisem,tylko dluzej suszylem i inny smak
noo, carb nite bardziej, troche pomylilem :DCytuj:
Xat napisał
pisal, ze trzyma nisko ww, i raz na tydzien czit.
zalozenia carb nite;
nisko wegle max. 30
raz na 8-10 dni ladowanie weglami
powrot do niskich wegli
napisalem polowiczne, bo w dnt trzyma nisko ww. po czym sie skaplem, ze napisal ze w dt +100 od tego (tu moj blad , za bardzo sie pospieszylem) wiec to nie jest nawet polowiczne zalozenie, typowa rotacja ww :D
co za różnica jak to się nazywa po hamerykańsku xd
Co tu tak cicho, posmiejmy sie z karmowskiego lub haxigiego
#torgihelp
mozna wcinac platki owsiane na surowo? xD
chodzi Ci o to, ze bez gotowania ? @Harvi ;
jesli tak, to jasne, ja tak robie, ze wieczorem zalewam platki woda i rano je jem, ale wystarczy rano je zalac na 15-30 min i mozna jesc, sa o wiele zdrowsze niz po gotowaniu ich :d
techniczne rzecz biorąc możesz je nawet zblendować na proch, wybełtać z wodą i wypić takiego gluta
chodzi mi bardziej o wsypanie do miski i podjadaniu, albo pokruszone do szejkera i wypicie z bialkiem ;D
oki dzieki :D
toż to morde maksymalnie zakleja, jak to jeść w takiej postaci ;d
ja tak jem. Albo blenduje na proch + woda/mleko + twaróg + dodatki albo po prostu zalewam "surowe" zblendowanymi truskawkami/jogurtem i jem