kfd/sfd - jeden czort oba dobre bierz wpc, nic lepszego nie poczebujesz ziom
witaminy
wit c
omega 3
d3 + k2
magnez
wszystko dostaniesz na kfd/sfd
Wersja do druku
kfd/sfd - jeden czort oba dobre bierz wpc, nic lepszego nie poczebujesz ziom
witaminy
wit c
omega 3
d3 + k2
magnez
wszystko dostaniesz na kfd/sfd
https://www.youtube.com/watch?v=bBu7XznQe-I
Byczek nie doprowadz do tego, by sie znalezc w tego typu filmiku :D
patryk2703 mistrz belkotu. kurwa, tak nieskladnie, chaotycznie i zjebanie mowiacej osoby dawno nie slyszalem. teraz jeszcze robi za lekarza, bo ogarnal, co to jest alat i aspat. za farmaceute tez, ale jest troche niekonsekwencji XD.
chociaz fajnie, ze wyjasnil jacka kuczere (bena lookera XD).
w ogole @Within ty z lekarskiego, ta?
xDD
@chemik ;
wgl oxa jest w aptece pod inną nazwą? Z tego co pamietam to chyba anavar ale nie jestem pewien może wiesz?
w polsce oksandrolon nie jest uzywany i w zasadzie nigdy nie byl. anavar bylby do sciagniecia, ale to jest sprawa nie warta zachodu. kupa pierdolenia by z tym byla.
szkoda w sumie, bo na np. oparzeniowkach taka oksa by byla jak nandro na ortopedii. inna sprawa, ze nandrolonu tez sie boja i malo sie go uzywa.
@chemik nom, 3 rok lek.
Ktoś robił coś, żeby poprawić siłę chwytu przy ćwiczeniu na drążku? Spora część mojego treningu to właśnie drążek i często czas jaki mogę wytrzymać wisząc jest czynnikiem ograniczającym ;d. Myślałem, że jak normalnie będę ćwiczyć, to z czasem chwyt się wzmocni, ale jakoś tak średnio to wychodzi. Może na koniec treningu jakiś zwis tak długo jak się da? Chociaż to też chyba nie będzie jakieś przełomowe xd.
140/90 teraz. Gość powiedział że serce spoko, lewa komora powiększona ale to od aktywności fizycznej no i powiedział że jeśli takie ciśnienie będę miał ciągle to założą mi holtera i z siłką oraz boksem cya. A miałem normalne. Jebać takie coś
ta, statyczne zwisy pomagaja. najlepiej sie zaopatrzyc do nich w magnezje i niech az trzeszczy. fat gripzy sa spoko opcja, ale ja jestem na tyle leniwy, ze nie chce mi sie ich zabierac na trening.
wogule dzisiej se zniszcze plecy typowym splitem (jest omo, jestem seba). wioslo, drazek, wyciag neutral, maszyna. wszystkiego po 5s. na 100% jutro do poludnia bede mial goraczke, wiec juz se aspiryne i pyszny cytrynian wapn szykuje.
No to sprawdzę te zwisy. Jakiś konkretny schemat powinienem sobie założyć czy kilka zwisów do maksa, aż nie będę mógł kolejnego zrobić? Co do fat gripzów to pewnie spoko opcja, ale to może jak już będę sobie dobrze radził bez.
wczoraj zrobilem najmarniejszy trening w zyciu (zrampowane wioslo, zrampowane hantle na skosie+, przenoszenie) i czuje wstyd, wiec sie musze ukarac.
w razie czego zrobie se zastrzyk i elo xD.
a co do fat gripzow, to jest z nimi maly problem. przedramie dostaje tak w pizde, ze to jest na granicy samookaleczenia, serio. ciezary duzo mniejsze, ale on doslownie blaga o litosc. szkoda, ze moje i tak nigdy nie urosnie xD.
szok, szmexy wpierdalajacy 10-12k z przewaga smieci ma binge'a!!!! no kurwa, to tak jakby karmowski napisal, ze musi sie przyznac, ze ma zrosty na dupie.
Panowie pytanko mam. Cwicze juz jakies 1.5 miecha fbw, efekty jakies tam malutkie widac, sila tez troche na plus, ale chcialbym przejsc na splita, bo fbw za duzo czasu mi zajmuje a pracuje i musze sie wyrobic w tej godzince. I tu moje pytanie. Czy cwiczac dana partie miesniowa raz w tygodniu, takim typowym splitem, to czy nie jest to troszke za malo ? W fbw 3x w tyg katujemy cale cialo, a w splicie np. Klata w poniedzialek i nastepny raz dopiero za tydzien. Jak to jest? Jak najbardziej optymalnie cwiczyc?