dokładnie bo na kazdego co innego działa inaczej, ja np bedąc na wysokich węglach spuchłem tak i wody nabrałem że szok i czułem sie źle. Kolega jest na wysokich węglach i go nie podlewa mocno tak jak mnie. Nie ma zasady, trzeba szukać. Wiadomo że jeżeli bilans kaloryczny bedzie ok i makro nie beda mocno zjebane to cel i tak osiągniesz swój ale niekoniecznie przy tym bedziesz sie dobrze czuł. Czyli w zasadzie podbijam post byczka xdd