ja plakalem od kilkunastu dni bo bylo nie moglem przebic 350g ale jednak bez wpychania oporowo na sile i prochu nie wyciagne tego
Wersja do druku
ja plakalem od kilkunastu dni bo bylo nie moglem przebic 350g ale jednak bez wpychania oporowo na sile i prochu nie wyciagne tego
2,6kg żarła, pękłbym XD
ja mam problem żeby białko upchać na poziomie 200g. Ciężko jest no, jestem na redukcji a ciągle chodzę pełny : D
zalezy, niektore posilki wejda gladko przy niektorych musze posiedziec dluzej
Panowie, czy da się jakoś samemu sprawdzić, czy i w którym miejscu jest skolioza?
Odczuwam dziwne zjawisko przy robieniu pleców, że lewa strona zawsze lepiej mi wchodzi i jakoś lepiej mi się lewą ćwiczy. Czy to ściąganie drążka, do lewej idzie lepiej, czy to wiosłowanie hantlą.
Ponadto, czy sen ma wpływ na wady postawy tj. czy np, jak mamy dużo poduszek pod głową i śpimy "wyżej" to łatwiej o kifozę? Śpiąc częściej na jednym boku można złapać skoliozę? Mi np. zawsze lepiej się spało na prawym boku, ale ostatnio wygodniej jest na lewym :S
Skolioza to odchylenie w bok,wiec czy spisz wysoko na poduszce nie ma za bardzo nic do tego; da sie zdiagnozować robiac prześwietlenie, samemu nie bardzo.
Czy ze mną jest coś nie tak, że wiosło hantlem dokładam sobie 5 kg co trening ( ostatnio 4x8x46kg ) i wchodzi bez problemów, a wieczorem musze wrzucić aspirynę, bo nie jestem w stanie leżeć. Nic mi tak nie tyra pleców. BTW w końcu ostatnio zrobiłem normalne siady tylnie, weszło na koniec rampy 70x6, może wrócę do 100ki przed końcem roku :)
ja rozpoczynam walke z syfami na plecach i barach, od pon zmieniam estr testo (bo jestem juz prawie pewien ze to od cypka) do tego prysznic 3-4x ed, duuuzo cynku, + smarowanie kremem nawilzajacym jak za 2 tyg nie bedzie widocznej poprawy to wjeżdża izotek
Izotretynoina pierdoli połowę organizmu, lepiej poczekaj z miesiąc po bombie