no wiem
chodziło mi tylko o to, czy to jest przeprost, bo raczej jest nie?
Wersja do druku
100% serious question; no hate pls..
czy biorąc białko zwiększam szanse na raka? wiadomo, że rak to "błąd" wiązań innych pierwiastków z białkiem, a więc...
tak
szansa zwieksza sie od 14 do az 88%
Ale ciężkie przysiady leczą raka więc luzuj ;d
;/
czemu wiec w czasie chemioterapii powinno sie stosowac diete wysokobialkowa?
Cytuj:
Najlepsze efekty daje dieta lekkostrawna, o ile to możliwe, wysokokaloryczna (powyżej 1500 kcal) i wysokobiałkowa (1.5-2 g białka na kilogram masy ciała). np. osoba ważąca 60 kg powinna zjeść 90-120 g białka, czyli tyle, ile zawiera razem małe opakowanie jogurtu naturalnego, 200 g chudego twarogu, 100 g gotowanej piersi kurczaka, 150 g ryby duszonej, 50 g śmietany, 18 proc. tłuszczu.
http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/...pii_38190.html
obstawiam, ze chemioterapia jest niezdrowa dla ciala i organizmu, a bialko jako budulec najbardziej dostaje po pizdzie, wiec fajnie jak sie je uzupelnia
Dzisiaj bylem swiadkiem tego slynnego curling in squat rack.
Do tego dwie osoby, zmienialy sie ze soba.
25kg
ciekawostka: trening barkow to najlepsza rzecz na swiecie i kazdy prawdziwy mezczyzna powinien je tyrac 12x w tygodniu
Panowie, może odkryłem amerykie, ale heloł. Piersi z kurczaka odchodza do lamusa. Polędwiczki z kurczaka to jest to!
Zrobiłem sobie "stripsy" właśnie z polędwiczek i to jedyne mięso drobiowe, które wjebałem w ilości pół kilograma bez problemu. Nie wysusza się podczas obróbki termicznej tak jak piersi. No coś pięknego.
Polecam
Cris Kolumb
moi ziomale w liceum zawsze w piątki robili bica wieczorem żeby potem jak najszybciej wyjść na miasto na pompie
@UP
dobry cyc też się nie wysusza jak go odpowiednio przyrządzisz, najszybciej to wrzucić pokrojone kawałki na w chuj rozgrzaną patelnię i szybko podsmażać, coś jak azjatyckie stir fry, wtedy szybko zamykają się te pory na zewnątrz i nic z środka nie wycieka, zero wody na patelni i cycuszki miękkie jak prawdziwe, można też całego trubo szybko podsmażyć z każdej strony po 30-60 sekund i dalej do piekarnika, sposobów jest multum, te folie do pieczenia itd
Ja tam wieczorem marynuje kure, kroje sobie jakies warzywka. Rano wstaje wpierdalam to wszystko do wora takiego do pieczenia, nastawiam piekarnik na 200 stopni, 35 minut. W tym czasie sie ogarniam. Takim sposobem wychodza zajebiscie soczyste i smaczne cyce. Bez jakiegokolwiek tluszczu uzytego do smazenia. Co wazne nie trzeba sie pierdolic w zabawe z patelnia = mniej do zmywania itd. itd.
a sposoby na miękką i rozpływającą się w ustach karkówkę jaką macie? Ja już coś skilla straciłem i albo jest gumowa, albo sucha i twarda (uwaga, nie chodzi o krwistą karkówkę)