co do high pulla to polecam jednak się dopytać kogoś mądrzejszego o technike, ja zaczynałem od ~ 40 i miałem problemy mega przy 60 , jak wróciłem na uni to się dopytałem trenerów od oly i ostatnio 100x2 i to w sumie chwyt padł pierwszy chyba
Wersja do druku
co do high pulla to polecam jednak się dopytać kogoś mądrzejszego o technike, ja zaczynałem od ~ 40 i miałem problemy mega przy 60 , jak wróciłem na uni to się dopytałem trenerów od oly i ostatnio 100x2 i to w sumie chwyt padł pierwszy chyba
Od pewnego czasu trochę zaczęło mi w kolanach chrupać(?) co jakiś czas. Spotkaliście się z czymś takim?
Czyli galareta z kości ma wejść? ;d
ja to srednio mam sie kogo spytac u siebie ; d
ej, pieklem karkuwe w piekarniku w worku, wchuj tluszczu sie wytopilo. myslicie ze jak to przeleje do sloiczka to bedzie git smalec?
a co to bedzie
wutang jaki dzik, nogi wieksze od byczka juz?xD
ja tutaj here piję tylko i wyłącznie wodę perrier w cenie 11zł/l na serio to tylko kranówa i mleko, chyba że u kogoś jestem xD
magnez polecam, póki co jedyny suplement dzięki któremu widzę bardzo dużą różnicę. ogólnie się dużo pocę i jak nie łykam magnezu to mam skurcze (na treningu, po graniu w nogę). Przy suplementacji magnezem skurcze znikają w ogóle, śpi się lepiej itp.
o ile to nie woda to bedzie zajebisty smalec
ojciec zawsze po smazeniu boczku zlewał ten tluszcz i potem smażyłem na nim kuraka xD
Kiedy ja ostatnio jadłem boczek :(
przeciez jak wysmarowałeś te karkuwke czymkolwiek innym niz smalcem to ten tluszcz to nie bedzie smalec, chyba, ze na sucho robiles
zreszta wszystko inne niz słoninka z takiej utuczonej świneczki to guwno a nie smalec
ja pierdole, smalec, jak można na to w ogóle spojrzeć to ja nie
przeciez wiadomka ze jak pieke w folii to nie smaruje niczym, karkuwa jest tlusta sama w sobie i niczego nie trzeba
https://i.imgur.com/NJVtuoo.gif
bruno jadł i teraz łysy jak kolano ;]]]]]]]