Master napisał
Z calym szacunkiem, ale pierdolenie o nerwicy lekowej w tym przypadku jest totalnie nieuzasadnione i jako, ze mam ogromne doswiadczenie z ta choroba nie sadze by jakikolwiek lekarz na takich podstawach okreslil, ze laska jest chora, a jesli juz to od razu wyslalby ja na leczenie. Sam mam nerwice lekowa i objawa sie w zupelnie inny sposob, a juz na pewno nie taki, ze masz ochote sie z kimkolwiek klocic. Raczej polozyc w lozku i z niego nie wychodzic by nie stalo sie nic zlego chociaz i wtedy myslisz tylko i wylacznie o zlych, trudnych i przytlaczajacych rzeczach. "Napady" paniki wcale nie objawiaja sie bieganiem i darciem mordy tylko zawrotami glowy, dusznosciami, ogromnym strachem zupelnie nieuzasadnionym, czasem nawet lekkim fizycznym bolem.