Nie rozumiem co niektórych... uważacie, że kobieta zgwałcona powinna przez 9 miesięcy nosić dziecko i myśleć ciągle o sprawcy który ją zgwałcił ? Macie rozum, szybciej ta kobieta się zabije lub zwariuje. Nie wiem czy to jest dziwne, ale jestem za aborcją w niektórych przypadkach.
Drugi przykład wiadomo, że dziecko urodzi się chore powiedzmy, że nie będzie przykute do łóżka, przykre określenie warzywo, to i tak według was powinno być urodzone, moim zdaniem matka powinna mieć prawo wybrać, bo postawcie się na miejscu dziecka, leży ciągle czuje ból przez odleżyny i inne sprawy, opieka nad tym dzieckiem nie jest też łatwa.
Przeczytałem kilkanaście początkowych stron, potem przypomniał mi się artykuł :
http://www.radom24.pl/artykul/czytaj/7335
Jak na pierwszych stronach było, że w późniejszych stanach ciąży to człowiek, to w tym przypadku nie uważacie, że była by lepsza aborcja, niż zabicie dziecka, ugotowanie go a potem zmielenie i zakopanie ?