Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 372 z 612 PierwszaPierwsza ... 272322362370371372373374382422472 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 5,566 do 5,580 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #5566
    Avatar Grim90
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Toruń / Brzozówka
    Wiek
    35
    Posty
    586
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj shoq napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie dlatego tak napisałeś. Chociaż oczywiście nie możemy odpowiedzieć na to pytanie, tak jak na pytanie: "Dlaczego trawa jest czerwona?" Nie możemy, bo nie jest.



    To by mogło wyglądać tak:

    1.Wybuch
    2. Pod wpływem energii materia rozpada się i oddala od siebie = wszechświat "się rozszerza"
    3. Grawitacja powoduje spowolnienie oddalania się od siebie materii (tak jak piłka podrzucona w górę unosi się coraz wolniej, aż w końcu zaczyna spadać)
    4. Materia zatrzymuje się i zaczyna się zbliżać do siebie pod wpływem grawitacji
    5. Materia ponownie łączy się w wielką masę (a prędkości materii są tak wielkie jak przy wybuchu, więc powstała forma zapewne będzie miała ogromną gęstość)

    I tak w koło Macieju ;d Naturalnie czas trwania jednego cyklu, pokonane odległości i amplitudy prędkości początkowych i końcowych są niewyobrażalnie wielkie.
    No dobra, ale ponoć wszechświat przyspiesza. Rozszerza się coraz szybciej, zatem twoja teoria nie może w tym przypadku mieć miejsca.
    Piszę skrypty do OTS. Chcesz mieć unikalny quest, lub skrypt na swoim serwerze? Pisz do mnie. Na pewno się dogadamy.
    Piszę skrypty PHP, strony oraz gotowe serwisy, jeśli jesteś zainteresowany, napisz.
    http://radeg.pl

    Masz facebooka? Zapraszamy do grupy: Grim OTS!
    http://www.facebook.com/?ref=logo#!/...07707075989449

  2. #5567
    Tuptuś

    Domyślny

    Cytuj Grim90 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No dobra, ale ponoć wszechświat przyspiesza. Rozszerza się coraz szybciej, zatem twoja teoria nie może w tym przypadku mieć miejsca.
    A dlaczego miałby bez końca przyśpieszać? Może kiedyś serio zacznie się kurczyć. Może jak będzie siękurczyć to skurczy siędo pewnego momentu i znów zacznie rosnąć? I ziemi to nie dotknie ;d;d;d

  3. #5568
    Avatar Grim90
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Toruń / Brzozówka
    Wiek
    35
    Posty
    586
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Tuptuś napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A dlaczego miałby bez końca przyśpieszać? Może kiedyś serio zacznie się kurczyć. Może jak będzie siękurczyć to skurczy siędo pewnego momentu i znów zacznie rosnąć? I ziemi to nie dotknie ;d;d;d
    Skoro przyspiesza, to coś go przyciąga. Im bliżej tym bardziej przyciąga.
    Piszę skrypty do OTS. Chcesz mieć unikalny quest, lub skrypt na swoim serwerze? Pisz do mnie. Na pewno się dogadamy.
    Piszę skrypty PHP, strony oraz gotowe serwisy, jeśli jesteś zainteresowany, napisz.
    http://radeg.pl

    Masz facebooka? Zapraszamy do grupy: Grim OTS!
    http://www.facebook.com/?ref=logo#!/...07707075989449

  4. Reklama
  5. #5569
    Avatar mocart
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    31
    Posty
    751
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Grim90 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Skoro przyspiesza, to coś go przyciąga. Im bliżej tym bardziej przyciąga.
    F = m*a
    I wszystko jasne ;dd

    Tylko, że ta siła nie musi mieć bez końca zwrotu 'do zewnątrz'

  6. #5570
    Avatar Mietek Flacha
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    ŁDZ
    Posty
    218
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    To by mogło wyglądać tak:

    1.Wybuch
    2. Pod wpływem energii materia rozpada się i oddala od siebie = wszechświat "się rozszerza"
    3. Grawitacja powoduje spowolnienie oddalania się od siebie materii (tak jak piłka podrzucona w górę unosi się coraz wolniej, aż w końcu zaczyna spadać)
    4. Materia zatrzymuje się i zaczyna się zbliżać do siebie pod wpływem grawitacji
    5. Materia ponownie łączy się w wielką masę (a prędkości materii są tak wielkie jak przy wybuchu, więc powstała forma zapewne będzie miała ogromną gęstość)

    I tak w koło Macieju ;d Naturalnie czas trwania jednego cyklu, pokonane odległości i amplitudy prędkości początkowych i końcowych są niewyobrażalnie wielkie.
    Z tego co czytalem, teoria ta jest wielce prawdopodobna, bo choc wszechswiat sie rozszerza, w momencie gdy osiagnie mase krytyczna zacznie sie kurczyc. Mozliwe, ze pozniej sie zacznie znow rozszerzac, ale kurde Panowie! To nic nie wyjasnia : >


    Czy wszechświat się kiedyś skończy? Niby nie powinien, w końcu zawsze będzie jakieś jutro. Więc może zawsze było jakieś wczoraj?
    Nie sadze, bo co wtenczas mialo by sie stac z materia?

    Zastanawia mnie w jaki sposob ta materia powstala....
    O ile jej "cykle" moga byc racjonalnie wyjasnione, to wychodzac z zalozenia, ze nie zniknie, tylko zmieni postac, to skad sie wziela?....

    Przepraszam za brak polfontow, ale mam problemy z Windowsem :P
    Ostatnio zmieniony przez Mietek Flacha : 06-02-2010, 16:18

    polak nie ma dloni tylko ma reke i wtedy diody maja dostep do 2 sieci z pradu wapnowego z dodatkiem tytoniu z ziaren matyki

  7. #5571
    Avatar shoq
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    138
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Grim90 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Skoro przyspiesza, to coś go przyciąga. Im bliżej tym bardziej przyciąga.
    A kwarki na odwrót, im dalej, tym silniej się przyciągają :)

    Z tego co wiem, to jedni naukowcy sądzą, że wszechświat się kurczy, inni - że się rozszerza. My i tak nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić, oni najwyraźniej jeszcze też nie :]
    Look. If you had... One shot... Or one opportunity... To seize everything you've ever wanted... One moment... Would you capture it, or just let it slip?

  8. Reklama
  9. #5572
    Avatar Mietek Flacha
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    ŁDZ
    Posty
    218
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Z tego co wiem, to jedni naukowcy sądzą, że wszechświat się kurczy, inni - że się rozszerza. My i tak nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić, oni najwyraźniej jeszcze też nie :]
    Zgadzam sie. Chwilowo nie do wyjasnienia, poniewaz na podstawie ziemskich pomiarow nie jestesmy w stanie wskazac ani naszego polozenia we wszechswiecie, ani czy kierunek poruszania jest do wewnatrz czy z gola odwrotnie...

    polak nie ma dloni tylko ma reke i wtedy diody maja dostep do 2 sieci z pradu wapnowego z dodatkiem tytoniu z ziaren matyki

  10. #5573
    Tuptuś

    Domyślny

    Cytuj Mietek Flacha napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zgadzam sie. Chwilowo nie do wyjasnienia, poniewaz na podstawie ziemskich pomiarow nie jestesmy w stanie wskazac ani naszego polozenia we wszechswiecie, ani czy kierunek poruszania jest do wewnatrz czy z gola odwrotnie...
    Położenie ziemii w naszej galaktyce jest mniejwięcej określony. Jest to gdzieś na samym brzegu Drogi Mlecznej.

    @down
    nigdzie nie napisałem, że galaktyka to wszechświat. lol
    Ja zrozumiałem to, że koleś mówi o położeniu ziemi we wszechświecie. A to gdzie ziemia leży w naszej galaktyce napisałem jako ciekawostka bo nie każdy może o tym wiedzieć ;)
    Ostatnio zmieniony przez Tuptuś : 06-02-2010, 17:00

  11. #5574
    Avatar mocart
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    31
    Posty
    751
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Tuptuś napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Położenie ziemii w naszej galaktyce jest mniejwięcej określony. Jest to gdzieś na samym brzegu Drogi Mlecznej.
    Galaktyka =/= Wszechświat, ziom.

    @Up
    W takim razie zupełnie nie zrozumiałeś o co nam chodzi.

    @Up
    Ano, chyba że tak. Ale to nie ma najmniejszego znaczenia w tym wypadku, bo galaktyk jest tak dużo, że sami nie wiemy ile.
    Ostatnio zmieniony przez mocart : 06-02-2010, 17:22

  12. Reklama
  13. #5575
    Avatar Mietek Flacha
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    ŁDZ
    Posty
    218
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Położenie ziemii w naszej galaktyce jest mniejwięcej określony. Jest to gdzieś na samym brzegu Drogi Mlecznej.
    No spoko czoko, fajna ciekawostka, ale nie wiemy gdzie nasza galaktyka się znajduje w pojęciu wszechświata, czyli ogółu tej materii.
    Niektórzy filozofowie twierdzą nawet, że możmy być częścią jakiegoś większego organizmu...

    Teorii dot. świata i wszechświata jest mnóstwo, bywają bardzo skrajne (np. Solipsyzm), ale myślę, że każdy odbiera to inaczej.

    Te tajemnice pozostaną nierozwiązane do końca, więc możemy tylko gdybać. Sam jestem baaaardzo ciekaw, dlaczego istniejemy i co stanie się z nami po śmierci...

    Wierząc religiom można uznać, że osiągniemy idealny stan ducha. Wierząc teoriom naukowym, można uznać, że żyjemy bez sensu a po śmierci przestaniemy istnieć i wszystko (dla nas) się skończy.

    Ja sam jako człowiek nieco egoistyczny wolę trzymać się filozofii tych, które dają mi więcej optymizmu. : )

    polak nie ma dloni tylko ma reke i wtedy diody maja dostep do 2 sieci z pradu wapnowego z dodatkiem tytoniu z ziaren matyki

  14. #5576

    Data rejestracji
    2008
    Wiek
    16
    Posty
    10,843
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Tuptuś napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To jest właśnie rozmowa z ateistami. Jak można to podważyć to nie jest to dogmatem. Jeśli ty w to nie wierzysz nie znaczy, że tego nie ma.
    Kazde twierdzenie mozna podwazyc, nawet jesli z definicji jest niepodwazalne. I w jaki sposob pogrubione zdanie ma sie do mojego posta? Nie sadze, zebym jakimkolwiek postem dal Ci do zrozumienia, iz uwazam, ze to w co nie wierze nie moze istniec. Poza tym, nie jestem ateista.

    Cytuj Tuptuś napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    I żeby nie było, nie zgadzam się co do nieomylności papieża. Każdy człowiek się myli ;d
    Nie wiem czy wiesz, ale tu nie chodzi o calkowita nieomylnosc, tylko nieomylnosc w sprawach duchowych, w sprawach dotyczacych wiary.
    Ostatnio zmieniony przez Lord Xivan : 06-02-2010, 18:01

  15. #5577
    Avatar AoH
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Grochów
    Wiek
    32
    Posty
    398
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    powracam po 3 dniach i próbuję przeczytać 30 stron, które przybyły w tym czasie... przyrost większy niż w /b/


    Cytuj Kincia napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ja zastanawiam się po co ten celibat.
    księża, jeśli sumiennie wykonują swoje obowiązki, średnio mają czas na płatną pracę - więc jeśli mieliby rodziny, kusiłoby ich podbieranie pieniędzy Kościoła. celibat nie ma na celu trzymania księży w nienaturalnym stanie braku wiązania się z kobietami, to jest tylko efekt uboczny dbania o niezaprzepaszczanie pieniędzy dających pieniądze na rzecz Kościoła.

    Cytuj DK-LOG.911 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jestem ciekawe, czy ktokolwiek z tych 196 osób wie czym jest Ruch Rastafari.
    z napotkanych w moim życiu "tru-rasta" żaden nie umiał mi wyjaśnić w miarę konkretnie, kim jest Jah. do tego z reguły są ateistami, a każdego wierzącego w inną siłę wyższą niż gandzia uznają z miejsca za idiotę.

    Cytuj Low - Bazyl napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Gdyby Bóg był wszechmogący stworzył by kamień którego nie zdołałby podnieść ;)
    jest w stanie, ale jako ludzie jesteśmy zbyt głupi, aby to pojąć. imo to związane jest z wymiarami wyższymi niż te, w których żyjemy (nie mówię już o 4-to wymiarowych istotach, bo niektórzy zaczęli się burzyć, że czas to też wymiar, w którym żyjemy - a raczej biernie trwamy)

    Cytuj Sargeras napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Co myślicie o niejedzeniu mięsa w piątek? Imo głupie :P
    chodziło o pewne powstrzymanie się od przyjemności tego dnia (pamiątka ukrzyżowania). o wstrzemięźliwości od zabaw świat zapomniał, od kiedy był to pierwszy wolny wieczór weekendu. a dlaczego mięso? dawno temu mięso było cięższe do zdobycia i było przysmakiem, w obecnych czasach powinniśmy się przestawić na teraźniejsze "smakołyki" - ale tradycja etc.
    +ćwiczenie woli, przynajmniej ja tak to odbieram.

    Cytuj Spectre napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ciekawe jaki % młodych chrześcijan zachowuje czystość przedmałzeńską? 5%? 10%? No rzeczywiscie prawdziwa dyktatura.
    prawdopodobnie mało, skoro w czasach ustanowienia tych praw wiek ślubu był średnio 14latek z 12latką, a dziś prawo zabrania w większości państw małżeństw poniżej wieku 18-21 lat (nie pamiętam jak jest w Polsce). w dodatku większość ludzi woli zawrzeć związek później, bo wcześniej musi skończyć edukację (mało kto poprzestaje na gimnazjum) i ustabilizować się majątkowo do tego stopnia, żeby być niezależnym finansowo. a że organizm ludzki jest najbardziej płodny już znacznie wcześniej, a fantazje seksualne miewają już dzieci kilkuletnie, to ciężko oczekiwać żeby się powstrzymywały przez te kilkanaście lat, zwłaszcza gdy reklamy trąbią o problemach z seksem starszych ludzi - spieszą się póki mogą, bo potem na pewno ich dopadnie impotencja, przecież w telewizji tak powiedziano!

    @aborcje, in vitro:
    adopcja jest lepsza niż in vitro, bo nie budzi kontrowersji i rozwiązuje problemy z dziećmi niechcianymi przez biologicznych rodziców.
    aborcja - moim zdaniem powinna być dopuszczalna tylko w wypadku poważnego zagrożenia zdrowia lub w przypadku, gdy kobieta była ofiarą gwałtu (nie to, że się nachlała na imprezie i zapomniała użyć prezerwatywy, tylko faktyczny gwałt). jeśli kobieta zaszła w ciążę podczas stosunku wykonanego z własnej woli - na 99% musiała wiedzieć, jakie są konsekwencje, za dobrą seksedukację mamy, żeby dziewczyna zdolna do zajścia w ciążę nie wiedziała jakie są konsekwencje seksu i jaki jest oryginalny sens stosunków. => była dostatecznie dorosła na seks, jest dostatecznie dorosła do wychowywania dziecka.
    do tego dodajmy relacje z nastoletnimi matkami, które rozważały aborcję, ale w końcu się nie zdecydowały zabijać płodu - większość nie żałuje i uważa dziecko za swój największy skarb.

    @dyskusja, że życie dorosłego człowieka jest cenniejsze od życia noworodka - akurat parę dni temu wpadła mi w ręce książka Dicka "zapłata", będąca zbiorem opowiadań. ostatnie opowiadanie było o świecie, w którym aborcja została zalegalizowana, ale uznano, że dziecko po narodzeniu jest niezdolne do jakiegokolwiek funkcjonowania, które świadczyłoby o obecności duszy - w ten sposób przesuwano barierę, w której człowiek "nabierał" duszy i stawał się w pełni człowiekiem - a takiego protoczłowieka można było zabić, co było nazwane ładnym terminem Aborcji Poporodowej.
    w sumie samo opowiadanie uczyło, do czego prowadzi takie myślenie o dzieciach jako o protoludziach, których można uśpić jak bezpańskiego psa, ale padło tam stwierdzenie brzmiące mniej więcej tak: "Kościół od dawna utrzymywał, że dusza jest w człowieku jest od momentu poczęcia, tj. powstania zarodka". myślę, że jest to odpowiednie podsumowanie dyskusji o wartości człowieka opartej na jego wieku.

    ---
    doszedłem do 5470 postu, muszę przerwać czytanie nowej części tematu - dokończę później. post jest wyrwany z kontekstu obecnej dyskusji, bo czytam wszystko od najstarszego nieprzeczytanego...

    edit: dokończyłem czytanie, efekty poniżej.
    ---

    Cytuj JoystiC napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Odnosnie tego, zastanawiam sie, czy dekalog naprawde pozwala nam na bycie dobrymi ludzmi czy nie. Sadze, ze zbior okreslonych odgornie praw jest niepotrzebny, a co wiecej - dosyc zgubny.

    Przyklad: Adam i Ewa. Mogli zyc szczesliwie w Raju, ale Bog zakazal im spozycia owocu z drzewa poznania dobra i zla. Eden byl dosyc wielki i PRAWDOPODOBNIE nigdy nawet nie przejeliby sie tym drzewem, gdyby ktos z gory im tego nie zabronil. Waz troche im nagadal, dodatkowo, i bylo po sprawie.

    Przyklad nr.2: mama zabrania dziecku jedzenia cukierkow. Jak mysliscie, czy dziecko po tym, gdy jego rodzicielka zniknie z pola widzenia, siegnie po slodycze czy nie?

    Oczywiscie mozna powiedziec, ze dekalog jest bardzo dobry, gdyz reguluje, poprawia i porzadkuje zycie czlowieka. Ale czy nie jest tu sprzecznosc? Szostego dnia Bog stworzyl czlowieka i WIDZIAL, ZE BYL DOBRY. Chrzescijanstwo wyeliminowalo problem zla. Uwazam, ze wszelkie jego zakazy sa zbedne. Oczywiscie trzeba miec troche rozumu w glowie, zeby nie naduzywac sobie wolnosci, jednakze... jak sadzicie, czy naprawde 10 przykazan jest koniecznych?
    pamiętaj, że Ewa została podkuszona przez szatana, a wcześniej Adam i Ewa nie mieli problemów z trzymaniem się tej zasady.
    to też pokazuje, że człowiek, który da się skusić szatanowi staje się słaby w wierze i ciągnie go do tego, co zakazane [złe].

    Cytuj kuba333 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ten temat jest jednym z najcięższych do przełknięcia dla ludzi wierzących. Właśnie ten argument, a nie: "jeśli Bóg jest taki dobry, dlaczego na świecie jest tyle zła?" (Co się sprowadza do Piętaszkowego pytania z "Przypadków Robinsona Cruzoe": "Jeśli Bóg być taki silny i potężny, to czemu Bóg nie zabić Diabła?" (coś w tym stylu ;p )), jest najtrudniejszą kwestią do rozwiązania dla nawet najmędrszego Chrześcijanina.
    "Nikt, nie pozna lewa, kiedy nie zna prawa"

    Cytuj Midas napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    (treść usunąłem, żeby nie zawalać tekstem)

    zostało kiedyś udowodnione podczas jakichś żmudnych i bliżej mi nieznanych badań (tak, to oznacza, że źródła nie będzie), że z absolutnej próżni może powstać kwark i antykwark. w wyniku anihilacji jednych z drugimi zostaje więcej kwarków. prawdopodobnie wielki wybuch był wielkim nagromadzeniem takich miejsc powstania kwarku i antykwarku w małej przestrzeni - statystycznie jest to możliwe, a że przestrzeń prawdopodobnie istniała zawsze, to w końcu nastąpił ten wybuch. niestety tę teorię oznaczam jako "zasłyszana", bo dawno temu mi o tym kumpel mówił (w tym samym kontekście).

    natomiast samo istnienie wszelkich praw fizycznych i ich spójności na upartego też można przypisać Bogu, przez co dowodzenie w sposób naukowy kolejnych faktów może coraz bardziej budować wiarę człowieka, który uznaje złożoność świata za dzieło Boga (bądź co bądź, nasz świat składa się wielkiej gamy praw i zasad, które ze sobą ściśle współgrają, i mnie z trudem przychodzi wyobrażenie sobie, że bez żadnej siły wyższej to wszystko tak idealnie by się złożyło).

    Cytuj ­ napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To oczywiste ze bóg to cos w stylu jakiejs energi, milosci, nie wiem róznie to ludzie nazywaja.

    Przeciez to nie zaden dziadek biegający po chmurach.

    Jak powiedział Einstein

    "dzieci już zrozumiały, ze Bóg jest kręgowcem w stanie gazowym"

    Smutna prawda.
    Wg mnie powinno sie usunac taki zwrot jak Pan Bóg bo to wyrazie wskazuje na to ze bóg to jakas osoba, co jest zupełnie nierealne.
    możemy też przyjąć, że istnieje więcej wymiarów niż 3 znane nam (+czas uznawany przez niektórych za 4 wymiar). wtedy wyjaśnienie większości cudów staje się wręcz banalną sprawą, będąc świadomym i umiejąc się poruszać w jeszcze jednym wymiarze przestrzennym takie rzeczy byłyby wręcz błahostką. można to porównać do dwuwymiarowego obrazka i człowieka z ołówkiem w ręku, który może domalować co chce i gdzie chce, może przejść przez kreskę-ścianę, która dla istoty będącej elementem obrazka byłaby nie do przejścia, dla tego człowieka będzie to tylko krok nad kreską - dla niego to nic prostszego.

    Cytuj Tuptuś napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bóg był zawsze. To dogmat religijny, którego się nie podważa.
    powiedziałbym, że jest istotą (energią?) na tyle niezbadaną, że założenie o Jego(Jej) ponadczasowości jest po prostu wygodniejsze od założenia, że nie jest wieczny(a).
    równie dobrze możemy uznać, że porusza się po osi czasu z równą łatwością, jak my poruszamy się do przodu, a możliwe że porusza się nawet w poprzek tej osi.
    przynajmniej mnie wydaje się to prawdopodobne i ułatwia zrozumienie naszej głupoty względem Boga.

  16. Reklama
  17. #5578
    Avatar KrystianeK
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    .
    Wiek
    34
    Posty
    1,147
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    W czasie pogrzebu Jana Pawła II ulicami stolicy Meksyku wśród tłumów wiernych jeździł papamobil. Gdy wyjęto z niego papieski fotel i ustawiono przed bazyliką Matki Bożej z Guadalupe, niespodziewanie usiadł na nim gołąb. W tym samym czasie w Rzymie wiatr zamknął leżącą na trumnie Jana Pawła II księgę Ewangelii.
    Przypadek?

    A jak Wy uważacie, czy Jan Paweł II był święty? Jak dla mnie, nie ma co do tego żadnych wątpliwości.
    Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią.

  18. #5579
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj KrystianeK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Przypadek?

    A jak Wy uważacie, czy Jan Paweł II był święty? Jak dla mnie, nie ma co do tego żadnych wątpliwości.
    Możliwe. Na ogół wierzę w cuda/świętości/ uzdrawiania, ale:

    *w biblii zawsze uzdrawiane były osoby ślepe, trędowate, leżące itp. Nigdy nie było wzmianki, że uzdrowiona została osoba, która np. straciła rękę czy nogę. Więc to uzdrawianie albo pic na wodę, albo niewszechmocne.

    *wg różnych źródeł była mowa, że Jan Paweł II uzdrawiał ludzi, ale na ogół to były osoby z rakami, jeżdżące na wózku itp. Czyli można powiedzieć, że 'leczył' (jeśli ktoś wierzy) tylko wewnętrzne choroby. Nigdy nie uzdrowił nikt kogoś chorego np. na zespół downa, porażenie mózgowe, czy z amputowaną kończyną itp.
    Czyżby więc takie cudowne uzdrawianie nie istniało i był to przypadek, że ludzie zdrowieli, czy po prostu moc uzdrawiania jest słaba ;d

  19. #5580
    Avatar KrystianeK
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    .
    Wiek
    34
    Posty
    1,147
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Wiesz, nie można mieć wszystkiego, ale Ty do tego strasznie sucho podchodzisz. Dla takiego człowieka z rakiem to nie jest po prostu uzdrowienie.. to tak jakby odrosła mu noga.. tak jakby zaczął życie od nowa.

    Swoją drogą znalazłem ciekawą wypowiedź na jednym z forów:
    Zbawienie człowieka dokonuje się poprzez dzieło Chrystusa. Po Jego Wniebowstąpieniu kontynuatorem tego dzieła, ale też głosicielem Zbawienia, Dobrej Nowiny, jest Kościół. I w tym duchu należy to stwierdzenie rozumieć. Nie zaś literalnie, jakoby poza Kościołem (czy nawet Kościołem Katolickim) nikt nie mógł być zbawiony. Kościół nie zbawia, ani nie zbawia przynależność do Niego. Kościół pozostaje narzędziem Boga do komunikowania tego Zbawienia, ma ludzi jednoczyć i prowadzić do Boga (por. Lumen gentium Vaticanum II)

    Kościół katolicki wierzy, że posiada pełnię środków zbawienia. I że w innych Kościołach znajdują się też środki zbawienia, ale nie w pełni. Czy one przeszkadzają w zbawieniu? Nie powiedziałbym. W porównaniu z katolicyzmem jest trudniej, ale w porównaniu z np. islamem jest łatwiej

    Nie jest natomiast możliwa wiara w Jezusa Chrystusa poza Kościołem. Autentyczne uwierzenie w chrześcijańskie orędzie prowadzi wprost i automatycznie do nawrócenia, przyjęcia chrztu i stania się członkiem Kościoła. Poza tym, warto tu przytoczyć znowu Lumen gentium i nauczanie o tzw. kręgach przynależności do Kościoła. Kościół jako rzeczywistość ontologiczna jest czymś daleko szerszym niż widzialne struktury Kościoła instytucjonalnego
    Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •