Cytuj:
Nosikamyk napisał
nie wiem co to znaczy, dla mnie to bezsensowny belkot.
Nie chce mi się tłumaczyć ci tak prostych rzeczy. Wybacz :/
Cytuj:
z pewnoscia i dla wierzacych zycie ma jakas wartosc. Problem jednak w tym, ze nie jest to wartosc najwyzsza. Dla wierzacych zycie to tylko mozliwosc na zdobycie zycia wiecznego i zrobia wszystko by to osiagnac. Taka motywacja jest zla i niebezpieczna i jest na to mnostwo przykladow.
Przed chwilą obaj stwierdziliśmy, że i tak nie ma sensu, więc dlaczego miałoby być najwyższą wartością? Szczerze mówiąc nie wiem, czy aby nie byłbym w stanie oddać życia w imię wyższych celów (choćby obrona ojczyzny) nie mając choćby cienia nadziei na życie po smierci.
Cytuj:
A jaka to niby ideologia unieszczesliwia ludzi w korei polnocnej? Problem tego panstwa nie tkwi w ideologii, tylko w dzierzeniu zbyt duzej wladzy przez jednych ludzi nad drugimi. Naprawde myslisz, ze ludzie rzadzacy korea polnocna kieruja sie jakas konkretna ideologia?
Jaka? Totalitarna. Kult jednostki. A z resztą... Poczytaj "Rok 1894".
Cytuj:
Co do wyscigu szczurow - na jakiej podstawie zalozyles, ze moim zdaniem dazenie do bogactwa za wszelka cene jest pelnia szczescia? Uwazam, ze kazdy ma inne potrzeby, a co za tym idzie nie ma przepisu na szczescie. A religia nawet do takowego nie aspiruje.
Na jakiej podstawie założyłeś, że moim zdaniem, takie jest twoje zdanie?? Podałem jedynie przykład, w którym marnujesz życie bez żadnego związku z religią.
Już dawno powinienem zarzucić dyskusje z tobą, bo nigdy nie nauczysz się czytać moich postów zgodnie z tym, co próbuję przekazać, zamiast zgodnie z tym, co o mnie myślisz...
Cytuj:
Co z tego, ze religia nie zmusza ludzi do bycia kaplanem lub do atakow samobojczych? Wystarczy, ze wmawia im, iz dzieki temu osiagna zycie wieczne.
Co z tego? Religia nie wpłynie na to, byś "marnował sobie życie", jeśli tak postrzegasz pewne jej aspekty.
Cytuj:
Ale skoro nikt cie nie zmusza do celebrowania halloween, to w czym tkwi twoj problem?
W tym, że zwyczajnie dostaję białej gorączki widząc bandy dzieciaków latające po ulicach w przebraniach i żebrzące po domach o cukierki. Jeszcze wczoraj[bo dziś już 01.11.12], gdy wysiadałem z pociągu, zgraja dzieciaków w przebraniach na peronie darła mordy na pasażerów... ych... co się dzieje z tymi ludźmi? :/
Trochę się rozpisałem... Cóż. Spójrz na to z tej strony - nikt cię nie zmusza do partycypowania w jakimkolwiek kulcie czy też lekcjach religii. Zatem w czym tkwi twój problem?
Cytuj:
Polska jest krajem swieckim, wiec wychowanie religijne powinno byc prowadzone wylacznie prywatnie. Obecnosc religii w szkolach publicznych jest skandalem. Na szczescie predzej czy pozniej sie to zmieni i ludzie twojego pokroju nic na to nie poradza, bo zwyczajnie bedzie ich coraz mniej.
Skandalem jest uzurpowanie sobie prawa do orzekania o tym, co jest skandalem, przez osoby takie jak ty. W zasadzie to, że tobie się coś nie podoba zupełnie nic nie znaczy. I całe szczęście.
Przy okazji - jakiego pokroju osobą jestem, co?
Cytuj:
Vegeta napisał
My mamy oligarchię tępaku, nie demokrację.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Polska
http://pl.wikipedia.org/wiki/Demokracja_parlamentarna
http://pl.wikipedia.org/wiki/Oligarchia
Wracaj do szkoły.