na bank któryś tak robi xD
Wersja do druku
ja dzwonie w tym momencie na policje
zajebista poprawa :) lekka hipka się wdała, ale to moze być wina czystej glukozy i nie przejmowałbym się. rób dalej to co robisz. jak widać po 2h insulina ani drgnęła więc nadal leciałbym na 2, max 3 posiłkach dziennie. pomyśl o jakiejś suplementacji, zeby zbijać tą glukozę, szczezgólnie na noc byłoby fajnie.
Moze to glupie ale chyba znam sprawce mojego slabego samopoczucia..
a sprawca byl BRAK SOLI he he, otoz od dlugiego czasu z poltora roku malo soliem w sumie w ogole jedynie do kurczaka czasem sol morska, od 3 dni teraz sole normalna sola, dorzucam szczypte do wszystkiego, do owsianki, pomidorow, no normalnie makaron i ryz gotuje z sola bo tak to bez (tak dziwne co?),no i kurwa nagle psycha sto razy lepiej, sylwetka sto razy lepiej ehh
a pije z 4-5l dziennie bywa ze nawet wiecej, wiec ten sod znikal z mojego organizmu w tepie ekspresowym + treningi..
brawo xat, dlatego ja w moich rozpiskach na początku dorzucam wypracowanie na 1,5 strony a4 apropo podstawowych informacji żywieniowych i jednym z punktów jest aby nie bać się soli, szczególnie na redu
jakby kogoś interesowało jak trenuja kobitki cel recomp
aha, zapomnialem o tym napisac. szukalem probiotyku, bo mnie rozpierdolilo doszczetnie z zatokami i znalazlem to gowno:
https://www.doz.pl/apteka/p121507-DO...apsulki_30_szt.
za ten hajs i za takie szczepy (i saccharomyces jest!!!!!!), to jest wg mnie zloto.
@chemik ;
mowisz warto? vivomixx here i nei zmaienilbym na zaden inny pol saszetki ed/e2d robi robote pieknie
jebany jaki drogi 85 cebul za 10 saszet hu
podejście jak mój 60 letni trener z piwnicy xD
btw. Musisz rozdać trochę punktów reputacji innym forumowiczom zanim będziesz mógł przyznać je użytkownikowi chemik ponownie.
ogolnie to wrocilem po 3 tygodniowej przerwie, brak piniendzy here pracuje jedynie w weekendy, studia poszly sie jebac i ogolnie bieda hardo ale przynajmniej teraz mam czas na treningi xD
no i se wracam po tej przerwie nie dosc ze ulany w chuj(ten bigmak na dyche najgorszy, ale przynajmniej cola zero bo fit), no i pite bylo troche z jakies 4 srogie najebki i czuje jakbym sie cofnal z obciazeniami z rok lekko ;/
i tu pytanie, ktos wrzucał kiedyś kompletną rozgrzewkę, szczególnie chodzi mi o obręcz barkową bo co raz ciężej na nich
rwanie kijkow od krosfitowcow (na porstych rekach prowadzi sie kijek od bioder, nad glowe i tak daleko, jak pozwala mobilnosc; jeden plynny ruch).
co trening se podpierdalam od nich kijaszka i miedzy seriami siadow grzeje bary.
apropos tej soli jakby ktos byl ciekaw
http://www.kulturystyka.pl/artykul280/
pewnie ma mocne libido
https://puu.sh/uoQ1T/5dd83c9cbc.jpg
Koksy, jak wyglada sprawa z jedzeniem kabanosow. Mozna ? Czy raczej to gówno i wypierdolić?