rysiekk napisał
okej, jutro sie pomysli o jakiejs wizycie, a na dzis to grzać? chłodzic? opuchlizny nie ma
chłodzenie zawsze dobre
no właśnie nie wiem jak cenowo, na pewno rzadziej labolatoria mają to w ofercie. w sumie przeszedłbym sie sprawdzić to z ciekawości
zjadłem 1g adrafinilu i w sumie nic nie czułem, a w zasadzie spać mi się chciało w ciągu dnia i to nie drzemka 30 minutowa, a cały cykl z 1.5h. energii turbo nie było i ogólnie słabo. raczej nie będę domawiał. zostanę na dmae, tyrozynie, taurynie (w sumie po tyrozynie nic nie czuje, ale na pewno nie zaszkodzi, tauryna to kompletnie nic), lecytynie i noopepcie. aktualnie odstawiłem kawę (bo mi się skonczyla) z bialkiem (bo mi sie skonczylo) i pije na sniadanie kakao z olejem koko, ale bez białka na śniadanie głód łapie raz dwa. zamowiłem wołowe o smaku cukierka bananowego i zobacze co będzie. jeszcze trochę pociągnę na wysokiej podazy białka z samego rana, a za jakiś czas przerzucę się na sam tłuszcz na śniadanie i duzo białka okołotreningowo. zoabczymy co z tego wyjdzie. zamówiłem prawie 3l oleju kokosowego, będzie na przyszły miesiąc :D ciagle mysle nad ta kurkuma, ale te ekstrakty mega drogie choc mimo wszystko warto. chcialem tez kupic cytrynian potasu, bo po chlorku mega mnie brzuch nakurwia przez 10 minut, ale zobaczylem sklad z kfd z dwutlenkiem tytanu wiec odpuscilem. magnez tez mi sie skonczyl, mysle nad jakims diglicynianie, albo moze jablczanie. miałem sie w sumie na floating wybrac i to byłaby spoko opcja na uzupełnianie niedoborów, ale mimo wszystko elektrolity wole mieć na keto w ciągłej suplementacji.
Zakładki