chemik napisał
zalezy co masz na mysli, piszac o tluszczowce. tluszczowka moze miec calkiem sporo wegli (100-120g przechodzi letkim chujem), ale tluszczkowa moze tez nie miec wegli.
generalnie sprawa wyglada tak, ze hardkorowe tluszczowki, z zionieciem acetonem z mordy o poranku, sa dla ludzi o mocnym tle hormonalnym. ktos z insulinoopornoscia z definicji nie ma mocnego tla hormonalnego. odpadaja imo cyrki z weglami z samych warzyw (slynne ponizej 30g). zreszta na chlopski rozum: jak ktos chce sie uwrazliwiac na insuline praktycznie calkowicie wypierdalajac wegle? musi byc chociaz raz dziennie sygnal ze strony wegli, ze insuline to my jednak produkujemy (nba4 jakis pajac zaczyna jeczec o aminokwasach glukogennych). ja ludziom z insulinowymi boczkami wpierdalalem albo max. 3 posilki dziennie, albo w ogole lecieli na if+ban na mieszanke wegle+fat (duze ilosci jednego i drugiego). mieli dosc wysokie wegle i bylo ok po dosc krotkim czasie (sylwetkowo; krwi im nie badalem, glukoza nie obciazalem).