Thx.
Ogólnie to moze przedstawie tutaj swoja sytuacje, chce poznac wasza opinie.
Moge sie teraz zapisac na rekonstrukcje, bodajze jakos na marzec. Wczesniej caly czas mialem w glowie czerwiec, nie wiem czemu nie przyszlo mi do glowy ze moge sobie zrobic operacje w ferie... teraz to juz po ptokach.
Jak myslicie, dam rade np w tydzien po operacji wrocic do szkoly? Oczywiscie o kulach i ewentualnie w stabilizatorze. Klasa maturalna, nie chcialbym opuszczac zajec itp. z reszta wiecie o co chodzi.
@Saguaro
Ja doomsy na "dolnym odcinku kregoslupa" tez zawsze jakos inaczej odczuwalem. Intensywniej. Szczegolnie po MC wszystko bylo spompowane i pamietam ze na poczatku mojej przygody tez sie obawialem ze cos zle robie.