a potem będziecie mnie naprawiać bo zalany fatem. Kalkulator polecany przez kube pokazuje w DT 3,6 a w DNT 2,6.
Wersja do druku
a ja ide nogi robic juz mnie bolo na sama mysl
powiedz mi tylko bo trochę się już pogubiłem: cel to masa, redukcja, rekomp czy jeszcze coś innego ? Bo przy Twoim opierdalaniu, małej (sorry musiałem to powiedzieć) masie mięśniowej + jakimśtam bf'ie 3,6k kcal to naprawdę sporo ;p
edit
poza tym 1k kcal różnicy to byś chyba musiał wykonać uberworkout XD
week change: 0,08kg
także nie zniechęć się po 2 tygodniach :D
imo jak już chcesz się wziąć za siebie to na Twoim miejscu bym sobie ustawił przykładowo DNT na 0% (i robił tabatę/hiit <10min), DT na +10% i (co najważniejsze) dokładał w głównych bojach z dbałością o technikę oraz obserwując zmiany w lustrze; przestrzegam: to nie jest kwestia miesiąca
do powyższej opcji podstawić carb cycling w najprostszej postaci, DNT węgle średnio, DT węgle wyżej
trening: podstawy, żadnych masturbacji, olej szczyty bicepsów i głowę długą tricepsa, po prostu ZAPIERDALAJ :)
body fat 13%- śmiechłem
haxigi, tyle tu siedzisz, przecież to tylko kalkulator. wrzuć sobie jakieś makrosy i po prostu obserwuj i żongluj tym
pije creashock, proch rozpuscil sie w kontakcie z woda xD. no ale ten smak to by mogli poprawic, bo takiego gowna dawno nie pilem.
nie jestem zadnym ekspertem od przemian, dopiero sie ucze, duzo czytam, duzo pytam, ale kurwa mac, ostatnia rzecza jaka sie powinno robic to masowanie na sporym bfie. wiem sam po sobie, ze 1,5 roku temu jak mialem wiedze sebka z 2b i wazylem 80kg bez grama miesnia to zachcialo mi sie robic mase i skonczylo sie to nadwaga, wielkim bebnem i kurwa depresja.
haxi, jak dla mnie to powinienes spiac dupe i ciac, ciac, ciac dopoki krata nie wyskoczy. nawet jezeli sie zbytnio popalisz, to bedziesz mial podstawe pod reversa. zdecydowanie latwiej jest masowac z malego bfa, bo i redukcja potem przyjemniejsza. wiem co mowie, u mnie 95 -> 81 po 5 miesiacach, obwody malo co spadly (pas 105 - 82 hehe, za to renka 41,5 -> 40), rekomp bardziej z tego wychodzi, a jak krata bedzie za 4 miesiace to bedzie dobrze. nie wyobrazam sobie nagle na mase wjechac, bo przeciez bym znowu sie skaleczyl. nie bylo tu przypadkiem takiego smakosza, ktory majac straszna otylosc jadl clen i jeszcze pisal, ze chce zrobic mase?
i bede powtarzal dopoki nie zdechne jak amen w pacierzu, ze czlowiek nie wymyslil lepszego gowna niz hiit. przez to moje zdrowie, kondycja poszly w gore, waga spierdala w dol. przez 5 tygodni robienia hiita 4x w tygodniu jak spojrzalem w lustro i w jakies stare foty sprzed 5 tyg to ochujalem. polecam kazdemu sebkowi i kulturyscie.
niech ktos bardziej skumaty mnie spropsuje albo zjebie, ale wydaje mi sie, ze jednak najrozsadniej bedzie napierdalac hiita i wycinac w przypadku haxiego, tymbardziej ze nie ma kortyzolu zadnego XD a pamietam, ze sporo fatu na brzuchu ci sie osiadlo. lekka suplementacja tez nie zaszkodzi, pierwszy miesiac obserwowalbym spadki z pomoca michy i kofeiny,guarany. potem byl dolozyl jakis delikatny spalacz na 30 dni, potem drugi, jakis silniejszy (nie, nie lek na astme ani hormon tarczycy, zwykle cos ze sklepu)
@down:
u mnie w getto silce wszyscy srajo na przedtreningowki, jeden ziomek na enanie opierdalal sobie jakas od jaya cutlera, ale sprzedal to za pol ceny po 2 tygodniach, imo lepiej se wypic kawke/zjesc kofeine/energola. mnie osobiscie rozsadza i mam oczy jak pjenciozlotowki po 4 tabsach spalacza, kofeinie i guaranie, na ten moment dalej sie poce i jestem pobudzony, a skonczylem trening o 15;30 wutang chyba propsuje mesomorpha, zreszta same pochlebne opinie o tym slyszalem, ale nie jestem zwolennikiem (na ten moment) przedtreningowek
Jakiś dobry art o przedtreningówkach? Na co zwracać uwagę, czym się różnią, czego nie brać itp? Albo ktoś z własnego doświadczenia coś powie :)
>ćwicz 100 lat
>proś o ułożenie diety
>patrz na kalkulatory internetowe
http://img.sadistic.pl/pics/05061fa6679d.jpg
http://www.youtube.com/watch?v=-2YJq9FJewM
http://gamersyndrome.com/wp-content/...1/Not-Sure.jpg
haxigi prosze o ogarniecie sie
@tiwi ja mam takie samo zdanie, jakbym był gruby (25~+% bf) to bym najpierw redukował. jak dla mnie maksymalna granica na masie to gdzieś z 20% bf jesli masz miesnie, lub z 16%~bf jesli nie masz miesni.
Nie chce tego brać na stałe, tylko raz-dwa razy dla spróbowania coś wrzucić. Jestem zwolennikiem "Czym mniej prochu tym lepiej" :dCytuj:
u mnie w getto silce wszyscy srajo na przedtreningowki, jeden ziomek na enanie opierdalal sobie jakas od jaya cutlera, ale sprzedal to za pol ceny po 2 tygodniach, imo lepiej se wypic kawke/zjesc kofeine/energola. mnie osobiscie rozsadza i mam oczy jak pjenciozlotowki po 4 tabsach spalacza, kofeinie i guaranie, na ten moment dalej sie poce i jestem pobudzony, a skonczylem trening o 15;30 wutang chyba propsuje mesomorpha, zreszta same pochlebne opinie o tym slyszalem, ale nie jestem zwolennikiem (na ten moment) przedtreningowek
ej ziomki teraz znowu mialem tydzien przerwy bo rozjebalem se noge i nie moglem biegac ale jutro kombek, chcialem tegoroczne redu przeprowadzic tak jak rok temu (standardowy low carb). chyba musze wbic na cos bardziej drastycznego i mysle czy vlcd bez bomby to dobry pomysl? jakies duze dawki bcaa (XD) sprawdza sie w roli antykatabolika, czy cos? : d
bo na bombe nawet hajsu nie mam a juz sobie postanowilem ze jak przykurwie cos powaznego to nie bede na tym oszczedzal.
tl;dr - vlcd bez bomy #vote yes/no
jak byles taki zastany po kontuzji to watpie ze nagle wejscie na vlcd to dobry pomysl
vote no
nie jestem zastany, po prostu ten rok dla mnie to rok pod znakiem kontuzji i zostalo zbyt malo czasu zebym cial sie tak jak rok temu : d
3 miechy starcza na bardzo dobra wycinke
najwiecej zawsze schodzi na koncowe
do polowy pazdziernika-listopada masz bardzo dobra redukcje, od listopada startujesz czysto i bardzo powoli, na lato 2015 masz podbudowana syletke ale nie na tyle zalana zeby potrzebne ciezkie/dlugie redu/jakiekolwiek[zalezy jaki bf podoba Ci sie estetycznie]
takie moje zdanie