u mnie snatch c&j ruszyły najbardziej obręcz barkowo ale jak chemik pisze, to najbardziej wielostawowe wielostawy xD
#edit
teraz c&j mam przed martwym jako dogrzanie cunu bo z tym mam ciągle problemy ;x
Wersja do druku
sral sie skurwiel do mnie, bo sobie robilem cwiczenie, ktore ktos tu kiedys wrzucil, ze co ja wgl odpierdalam i ziomek, brakuje jednego ruchu. a robilem sobie (tez nie wiem jak sie to nazywa w slangu) takie cos, ze pozycja wyjsciowa znowu jak do martwego, sztanga leci wzdluz goleni, energicznym ruchem wypierdolenie jej na cyc i zejscie do ugietych nog -> powtorz x8
@edit:
w ogole te angielskie nazwy za chói mi do glowy nie wchodza. jak sie zwaly te 2 cwiczenia na biceps, o ktorych chyba chemik pisal, jedno polegalo na tym, ze pozycja wyjsciowa byla normalna (rece wdluz tulowia), natomiast lokcie byly dosyc przesuniete do tylu przy przyciaganiu sztangi, przez co cwiczylo sie caly czas na dosc nietypowej spinie.
drugie wygladalo jak typowy wozek, ktory wykonuje seba i machajac sztanga giba sie jak na statku, ale to bylo ogarniete, delikatne gibanie, gdzie lokcie ladnie przylegaja i sa sztywniutkie :(
anyway chcialem tylko napisac, ze goraco je progresuje, bo zrobilem sobie dzis, nawet dosc malym ciezarem zeby technike popiescic po dupce i tak mnie lapsko parzylo, ze zeby sciskalem przy ostatnich repach
@Tiwi ;
Pierwsze to drag curl
Drugie mi brzmi na power curl
Also, polecam sie jednak nauczyc angielskich nazw. Haxi juz kiedys chcial, abysmy pisali po polskiemu, wyszlo calkiem komicznie
http://torg.pl/showthread.php?311723...=1#post5943643
A teraz wybaczcie, lece ciagnac.
ja wczoraj mialem wylaczony dzien oszusta, dzisiaj tez dzien wylaczony jutro za to ide dojebac klate i trica. nacisniecie lawki i te sprawy ;]
ja teraz 3 dni wyłączenia, jutro bbq to dzień oszusta jak Cowboy, ale alkoholu pewnie nie będę spożywał, może 1 drink, zaraz zakapsułkuję molly
wczoraj miałem dzień powiesić czysty a przedwczoraj pchanie i naciskanie
https://www.youtube.com/watch?v=4YJ_L7jqgoA
Wcześniej wspomniany C&J
zesralem sie z dnia wylaczenia xDDD
@genetycznie szersi w barach
latwiej sie wam sciaga lopatki przy wiosle nachwytem czy podchwytem? bo chyba zauwazylem pewnol prawidlowosc. ameryka to to nie jest, ale dla mnie to przydatna informacja.
nie wiem czy jestem genetycznie szerszy w barkach, ale dla mnie nie ma roznicy co i jak trzymam, lopatki sciaga mi sie tak samo : D
nachwyt ponad wszystko