IMO bieganie 7 razy w tygodniu, z czego 'intensywniej' 2 razy jest o kant dupę potłuc. Poczytaj, co na ten temat ma do powiedzenia Poliquin
http://www.poliquingroup.com/Article...o.aspx?lang=PO
Inna kwestia, że bieganie przed treningiem nóg nie pozwoli na zrobienie go na 100% możliwości.
Druga sprawa: wnioskuję, że chcesz redukować; trening siłowy 5 razy w tygodniu jest zazwyczaj kiepskim rozwiązaniem. Lepiej zrobić 3x a porządnie, np. kompleksowe push pull legs/ FBW. Jeśli jednak zapierasz się przy tym rozkładzie, to wrzuć tu do oceny swój plan.
Jak ja bym to zrobił? (przykład)
PON. trening siłowy (fbw/ pull) + 30~ min. cardio
WT. HIIT
ŚR. trening siłowy (fbw/ pull) + 30~ min. cardio
CZW. basen
PT. trening siłowy (fbw/ pull) + 30~ min. cardio
SOB. HIIT
ND. basen/ lub wolne (w zależności od samopoczucia, czasem organizm musi trochę odpocząć, nie można ciągle zasuwać na 100% ;)