no ja po 7 msc prawie siłki chyba bym sie nadal nie podciągnął wiecej jak 5x szerokim złapaniem xD
Wersja do druku
drążek i dipsy rampować na x3 powtórzeniach to legitne, co?
marzy mi się drążek z neutralnym chwytem...
chociaż aktualnie marzy mi się jakikolwiek drążek...
hejka sportowe pojeby. co sei z wami dzieje? co z wasza motywacja?
[y]VApj431HD6Y[/y]
Dwie sesje treningowe w ciągu dnia to jest to.
wóda na lowcarbie coś zmienia? w sensie działa bardziej negatywnie, niż na wysokich węglach?
Obecnie 87kg no ale te 5x to mówiłem przy wadze 92-93 ale sam fakt 5x to tak na pełnym regenie bez innych cwiczen
XDDD
bez kitu no nie wiem mam jakąś blokade do podciagania szerokim chwytem a przychodzi kurwa jakis janusz i nakurwia z 10x podciągniecia i se wmawiam wtedy ze co ja kurwa jakis strit łorkaut cwicze;]? tylko ciezary ;]
smutna prawda ze po prostu jestem jebanym leszczem i tyle
Nie no te 12-15 razy wypadałoby się podciągnąć z ciężarem ciała, ja na koniec masy byłem zalaną świnią 104 kg przy wzroście 194 cm i podciągnąłem się z podwieszonym 20 kg te 5 razy :p
Rampowanie x3 na drazku to jest dramat kurwa. Jechalem tak pare lat i co z tego ze dowieszac moglem kilkadziesiat kg, jak plecy zaczely rosna dopiero przy repsach 8-12
Do tego ta niespodzianka jak na poczatku nie moglem zrobic kilka serii po 12p, mimo ze pare dni wczesniej giblem sie z dowieszonym 60kg.
Jebany drazek na niskich repsach, ta kurwa ten maly karakan, zniszczy was, smiec. Nie polecam.
ja mam akurat ten komfort, ze plecy zaskakuja na doslownie kazdym zakresie. jedynie wyciagi i wioslo hantla robie na 6+.
no właśnie też nie wiem, bo dipsy spoko, ale to podciąganie to chyba by wypadało się podciągnąć najpierw z 15x żeby zaczynać dokładać ciężar
Albo się robi stricte SIŁOWO albo ILOŚCIOWO chyba dość logiczne, więc nie ma się co dziwić że 3x podciągniesz się z 60kg a bez nie dasz rady 15 razy.
Jakimi ćwiczeniami spuszczacie sobie wpierdol na siłce? Żeby było hardcorowo ;d
https://i.imgur.com/zV6qbA6.gif
https://i.imgur.com/pg7Pyxb.gif
https://i.imgur.com/ev651Qr.gif
oraz inne krosfitowe cwiczenia
przysiad (60-65% ciezaru roboczego z ostatniej serii) z pozniejszym rest pausem 5-10 sekundowym do pelnego osrania
im dalej tym na "odpoczynku" podloga coraz bardziej przyciaga
drop sety na leg pressie(ale tym prawdziwym, gdzie cisniesz nogami do gory)
maks rep, -20kg ze strony, maks, -20 i zapetlic do dowolnego momentu
polecam
pompuje leg press na x15-20 z powodu tego dolu kregoslupa i tez se lubie dropnac. wszystko jest ok, dopoki nie wstane z tej pierdolonej maszynerii. pozniej do mnie dociera, ze mam nogi z waty i ochote sie zerzygac XD.
Na masie to ja sobie wpierdolu nie spuszczam, bo ma byc dodatni bilans kaloryczny i w ogole cardio is that spanish.
Redu to co innego. Bezpośrednio po treningu zarzucam jakiś mało skomplikowany WOD(chelsey chociażby) i napierdzielam aż mi ciemno pod oczami. Tylko w ten sposób akceptuje crossfit, w moim przypadku. Na redu działa idealnie.
niedawno siadalem roboczo 3x10 z 80kg, na szczescie xD. po drugiej serii dostalem back pumpsow, napierdalalo jak malo co. zrobilem jedna serie robocza wiosla sztanga i zaniemoglem. dokonczylem trening, wrocilem do domu, zapostowalem na forum, przemek i byczek mnie opierdolili, ze mam przestac tak robic, bo dyskopatia inkoming.
ogolnie to czworki chcialy, prostowniki i miednica niekoniecznie.
i co planujesz z tym robić bo mam ten sam problem? chociaż zauważyłem że kluczem jest trzymanie dupska wypiętego przy przysiadach no i brace'owanie brzucha jak pojebany, ale i tak potem wiosło kuleje bo nie ustoję z żadnym przyzwoitym ciężarem
80kg w siadach to jakieś crossfity chyba ;d
krosfity nie krosfity, ja zaczalem od nowego roku trenowac regularnie, wiec nawet 3x10 80kg ciezko mi wchodzilo. ciezar pizdowaty, fakt, ale moj organizm nie byl na to przygotowany XD.
polecialy wszystkie cwiczenia, w ktorych moge osiowo obciazyc kregoslup albo przez szarpniecie/nieuwage doprowadzic do jego rotacji.
skos+/dipsy
drazek/wyciag dolny z nazistowska technika
leg press (siedzac; krotki zakres ruchu)
to jest podstawa treningu. do tego akcesoryjnie: rozpietki (maszyna), izolacje na lapy (wyciagi, modlitewnik), face pulls, hypery (bez obciazenia; poki co pracuje nad wytrzymaloscia dolu plecow). bede mial kase, to zapierdalam do fizjoterapeuty. na razie dalem sobie po prostu siana i nie wariuje. juz samo to powinno bardzo pomoc.
boli mnie poza siłownią tylko jak spierdole dzień wcześniej forme na przysiadach czy wiośle.
poza silownia u mnie nic. jedynie mi jedna noga ucieka na zewnatrz i sa 'luzy' z tej strony. teraz juz wyraznie mniej.
Na razie łudzę się, że zluzowanie bioder da mi pożądany efekt, a jak nie przejdzie do niedzieli to wjeżdżam na państwowe szpitalne salony. Generalnie jestem półzawodowym hipochondrykiem i coś przeczuwam jeszcze przepuklinę u siebie. I z tej okazji dwa pytania. Czy łatwo jest o złapanie tego dziadostwa i czy jeśli ją mam to naprawdę będzie się to dawać we znaki?
https://www.youtube.com/watch?v=7vQg...xvV18qfTqhVIwQ
jesli byles tym, ktory zaznaczyl czerwone kolko na plecach pare dni temu to moge uspokoic, ze zadna przepuklina to nie jest
jak kluje i sprawia problemy przy oddychaniu to po prostu ten skurwysyński nerwobol, fizjo usunie ci to w 3 minuty//moze masz jakiegos znajomka z awfu to wtedy za flaszke//
a poza silka jesli boli kregoslup to czas na schowanie ego do kieszeni i calkowite przeanalizowanie wykonywanych cwiczen
Macie jakis fajny plan pod fbw ktorym fajnie sie ćwiczy?
Nie wiem też w jaki sposob rampowac dipsy kiedy bez obciążenia za jednym razem zrobie moze z 10 a podciagne sie pelne 4 razy. Cos slyszalem o rep goal ale też nie wiem jak to wplesc : /
wybierz sobie ile chcesz zrobic powtorzen w dipsach
np 5
zrob sobie np 5x5 bez zadnego ciezaru - zrobiles ok
nastepny trening:
5x pusto
5x jakies male obciazenie, nawet 1,25 - zrobiles ok, do kolejnej seri dorzuczasz wiecej - no kurwa jak to w rampie cnie?
ja tak robilem z podciaganiem gdzie jak zaczynalem to bylem gowniakiem co nie mogl sie podciagnac na czysto 3 razy a po 3 miesacach robilem 5x z 10 kg podwieszonymi
na pewno staralbym sie unikac podwojnego rep goala na jednym treningu, bo to jest zabojstwo.
A:
rack pulls x3-6
skos+ x6-8
drazek neutral rep goal
B:
siady x6-8
wyciag neutral x8-10
dipsy rep goal
dorzucic cos izolowanego na lapy, barki i kulejaca partie. koniec filozofii. rep goala ciezko oszacowac. u mnie dla podciagania jest to przewaznie 2.5-3x to co pompuje na maxa w jednej serii. w dipsach bez obciazenia jest problem, bo na strzal robie ich wiecej niz zwyklych pompek.
Taka mala ilosc powtorzen i cwiczenie tylko glownych partii u poczatkujacego to nie najlepszy pomysl, przy zlej technice i duzym ciezarze nie zrobi nawet jednego powtorzenia dobrze(sprawdzone info), a malych partii nie cwiczy w ogole. Takze oprocz sily to nic mu nie pojdzie.
Lepiej standardowe FBW 10 powtorzen kazdego cwiczenia i juz np.
przysiad
podciaganie
plaska na klatke
zolnierskie
francuzy
uginania ze sztanga
brzuch
na zmiane z jednym albo dwoma zestawami (np. A B C) ktore angazują pod innym kątem miesnie i heja 10-12 powtorzen przy kazdym cwiczeniu. Powoli i technicznie
Dipsy troche przeceniany tutaj na forum chyba, piszecie jakby to bylo wazniejsze niz przysiad i kazdy chce obciazenia dorzucac nawet jak zrobi 5 powtorzen bez xDDDDDDD
jebac dipsy
tylko skos +
Kurna . Wiecie jak sebixowi namieszać w glowie xd
zgadzam sie co do 8-10 powtorzen w mc czy siadzie, z poczatku i tak sila idzie z treningu na trening, wiec mozna trzymac wysokie zakresy do w miare wypalonego progresu i wpojenia w cialo jak ma wygladac ruch
niektorzy intuicyjnie robia pauzowane siady, jak macie takich znajomkow to przypadkiem nie zwracajcie im uwagi az nie przestana dokladac
potem mozna juz powiedziec i z miejsca lapia +20 kg
myslalem, ze to nie jest dla totalnie poczatkujacego. a co do zakresow to fakt. na poczatku warto x10 leciec we wszystkim, zeby jak najszybciej zalapac technike.
no i przypominam, ze tu nikt nie poda gotowego rozwiazania, bo takie nie istnieje. trzeba potestowac na sobie rozne metody treningowe.
kurwa wbiłem se igłe w udo no i walnałem szczała i kurwa jakiś odruch zjebany i ją zgiełem z igłą w nodze boli jak skurwysyn xD
rak zaskurniak gwarantowany ;]]
jak cos sie wyleje podskornie/i jest gorace/boli polecam arcalen
moze sie komus przyda
Torgi na jakim odcinku preferujecie mieć założony pas do ciągów? Ja ostatnio przerzucilem się na wysoko tj. praktycznie pod mostkiem i jest spora różnica na plus, szczególnie przy pullach z boksów gdzie często łamala mi się pozycja przy wysokich %. Polecam wypróbować
ja każdy trening pleców nóg nosze pas
przy kazdych wiosłach no i siadach
ja tam z pasa korzystalem kilka razy w zyciu, ale tak rozsadnie podchodzac do sprawy uzywanie ma sens:
-jak ktos potrafi z niego korzystac (wykorzystac go do zrobienia porzadnej tloczni brzusznej)
-jak ktos ma swiadomosc, w ktorym odcinku mu wysiada kregoslup
-jak ktos go uzywa do ciezkich koncowych serii (nie mowie o singlach, bo budowanie sily singlami to jest czysty debilizm)
-jak ktos sie nawpierdalal oksymetolonu/dbolu/sdrola przed treningiem
znam lbow, ktorzy smigaja w pasie i im sie wydaje, ze sa kurwa kuloodporni. generalnie wydaje mi sie, ze ludzie przewaznie maja problem nie z ledzwiowym odcinkiem kregoslupa przy lamaniu pozycji tylko wyzej.
pany jakie majty
niebieskie blyszczace
czy
czarne blyszczace
matowych nie chce, blyszczace rzucaja sie w oczy
Pany jakieś cwiczenie na syry które da podobne efekty co przysiady, ale nie bedzie narazało pachwiny? bo mam ból po prawej stornie i boje sie ze to moze byc przepuklina, wiec wole na razie odpuscic póki nie udam sie do lekarza w celu zweryfikowania czy to nie zwykłe naciagniecie