Wersja do druku
te drugie co dałeś to tragedia, ale wiadomo o co chodzi.
nie wiem o co chodzi z hejtowaniem jeansowych spodenek XDDD
pasują do większości rzeczy, dobrze wyglądają. jedynym problemem jest to, że jest w nich dość ciepło, ale to na bardzo gorącą porę się zakłada chino jakieś.
chyba pomyliliscie tematy
To jak ktos ma nadpotliwosc to dbanie o higienę u takiej osoby wyglada innaczej ale na 95 % w tym przypadku ziomek nie ma nadpotliwosci.
800zl 137kgCytuj:
udarr napisał
tanio bo po znajomości wujek soltys, oporzadzal go jego ziomal. swiniak wujka karmiony zajebiscie sloniny nic a nic na nim nei bylo :)
@udarr ;
szkoda ze tak krówki nie mozna kupic jak swiniaka bo kupowalbym jak szalony :3
zaproponowalem tacie zeby zalatwil cala swinie i zaswiecily mu sie oczy.
pozniej sobie przypomnial ze prosiak sie nie zmiesci do lodowki xD.
mysle ze byloby to do zrobieniaCytuj:
eRbe napisał
ja osobiscie chyba nie mam zrodla no i taka krowe ciezko pomiescic, bo jest pewnie z 5x ciezsza niz swiniaCytuj:
ayx~ napisał
no i nie wiem czy z krowy tez sie wszystko wykorzystuje, tak jak w przypadku swini, czy wiecej leci do smieci
niestety u mnie w domu czesto jest masa dziczyzny, sarniny, jeleniny bo moi rodzice, szczegolnie ojciec bardzo lubią. ja tego nie trawie ;<
ale w sumie w domu bywam 2 dni w miesiacu najczesciej wiec tbw ostatecznie.
Nie trzeba brac odrazu calej krowy, tak samo prosiaka xD
w dzisiejszych czasach wszystko sie wykorzystuje, nawet kosci
dokładnie, ostatnio w ugotowanych wcinali poliki krowy to chyba już wszystko można żreć ;d
bardziej mialem na mysli powszechnie znane produkty z papy MOM ale kuchnia "eksluzywna" tez ma dziwne dania
jaka ekskluzywna kuchnia przeciez w polsce sie wsyzstko wpierdala od dawna, czy to policzki, zoladki, uszy czy swinskie nogi
co to za poglad ze w dzisiejszych czasach wykorzystuje sie cale zwierze. tak zawsze bylo. po to zostalo ubite i ludzie wychodzili z bardzo dobrego zalozenia ze trzeba skorzystac z czego sie tylko da.
Niby tak ale obecnie, w czasach dzisiejszych malo kto tak je i nie bardzo ma sie okazje czegos takiego sprobowac. Jezeli juz to u starszych osob; w zwyklej restauracji dla ludzi przecietnie zamoznych tez jakos sie nigdy nie spotkalem z taka pozycja w menu.
Imo dzisiaj jeszcze bardziej wykorzystuje sie produkty pochodzenia zwierzecego robiac wlasnie takie parowy, zelatyne z kosci itd, kiedys mysle darowano juz sobie mielenie tkanek lacznych, chrzastek czy kosci.
to.Cytuj:
chemik napisał
wiaze sie to z rytualnym ubojem itd