Xat napisał
No mam żyłki w mosznie i jak napnę brzuch mocno to się powiększają troszkę nie są ogromne ale widać je jak stoję.
Nie boli ani nic, nie wiem czy to miałem czy nie, ale jak miałem 3 lata to miałem operację na przepuklinę tyle wiem.
No jadę jutro do uro.
Teraz ważne pytanie jak myślicie odpuścić póki co przysiad, martwy? Czy robić na lekkich 40kg żeby tylko robić? Nie chce zarzucać dużych obciążeń bo żeby mi nie pierdolnęło, bo dopiero będzie kurwa siłka z głowy na pare miechów.
a drugi problem to zaparcia, macie jakieś sposoby? już wszystko mam w menu, śliwki, siemię lniane, owsiane i dupa.