zależy jeszcze gdzie to sadło jest, wiadomo, że jak ktoś wszędzie tłusty to bez sensu masować, ale jak fat siedzi tylko na brzuchu a wszedzie indziej kable, to wg mnie można już cośtam próbować
gogo smaku ;)
Wersja do druku
zależy jeszcze gdzie to sadło jest, wiadomo, że jak ktoś wszędzie tłusty to bez sensu masować, ale jak fat siedzi tylko na brzuchu a wszedzie indziej kable, to wg mnie można już cośtam próbować
gogo smaku ;)
Głównie na brzuchu, bo na innych częściach ciała też jest, ale imo jest go tam mało. Co do kabli to nie mam ich mega wypukłych, ale powoli się przebijają i są już bardzo widoczne pod skórą.Cytuj:
Byczek napisał
to samo mam, brzuch mi zalewa momentalnie. Za to wychodzą kable na barkach póki co z przodu, na bicu czasem próbuje się coś przebić ale nie idzie jeszcze.Cytuj:
smakosz napisał
Patrzę na ten filmik o power squatach i wychodzi, że ja tak robię przysiady. To znaczy tors trzymam w miarę prosto, ale nogi mam szerzej niż barki. Może nie tak szeroko jak ten typ, ale szerzej. Stopy też po kątem (kolana idą oczywiście z linią stóp). Jakoś nie dam rady dobrze zrobić przysiady z węziej ustawionymi nogami, bo się zaraz jebie wszystko...
chcesz wyglądać jak zwierze? musisz jeść jak zwierze ;)
ja byłem w arkadach w punkcie kfd, fajnie zaopatrzony, kupiłem 2 wory wpc czeko i tiramisu
Ładne to cos ze zdjecia - co to za skladniki? :DCytuj:
wootang napisał
nie mozna chyba bylo gorzej zjesc po treningu.Cytuj:
wootang napisał
prostanglandyny wariuja same z siebie, a tym im jeszcze material do robienia stanow zapalnych ladujesz xDDDDD.
jak na moje to ryz, kura, mieszanka warzywna wloska i keczup ; d
ej, ziomek student 2giego roku medycyny jak idzie na melanz to bierze po posilku poprzedzajacym melanz 2 tabsy verdin complex, bo mowi ze wtedy watroba sobie lepiej poradzi z alko - prawda czy nie?
i jeszcze jedna sprawa, mam 2 dni w tyg wylacznie na lapy (bic + tric), macie jakas ciekawa koncepcje? ; d
mimo, ze gosc studiuje medycyne, to ma w glowie wizje metabolizmu sebka spod bloku. w sensie lecimy na 5 oralach, bo igly sie boimy, i chcemy oslonic watrobe sylimarolem.Cytuj:
cowboy napisał
kurde pierdole te studia chyba i wracam do domu pracowac dalej, zawsze po pare stow w portfelu a tera na suple nie ma nie wspomne juz o soku -.-
dziwie sie, ze wybrales sobie wroclaw. masz kawal drogi przeciez. nie lepiej by bylo isc na niestacjonarna dietetyke/fizjoterapie w np. 3miescie i pracowac? dietetyka to chyba 4000-6000zl/rok. dokulasz sie do licencjata i elo. no i np. taka dietetyka to troche xD, jezeli chodzi o uczenie sie.
ale on nie cwiczy, chodzilo mu samo picie : dCytuj:
chemik napisał
no i na moje jest w chuj ogarniety w sensie bystry jak skurwysyn, chodzilem z nim do gimnazjum i podstawowki, w obu byl najlepszym uczniem przez caly okres swojej nauki, w jakimstam konkursie w gim zaszedl w chuj wysoko tak ze mogl sobie wybrac szkole srednia do ktorej chce isc, szkole srednia skonczyl zajebiscie trudna z nagroda prezydenta miasta i byl zwolniony z jakiejs z matur bo byl chyba laureatem czy finalista jakiegos innego konkursu. ogolnie zloty gosc, nie cwiczy, uczy sie w chuj malo, duzo melanzuje a przez studia idzie jak burza i wyglada tak
https://i.imgur.com/ufwO1bZ.jpg
przypominam - nie cwiczy, je co popadnie (tosty itp itd jak zwykly seba) i wypija srednio z 10 browarow tygodniowo ; d
ogolnie zloty gosc i nie znam drugiego takiego wiec sie z tym nie zgodze, tylko chce uslyszec wasze znadnie na ten temat.
chicken legs XD ale pewnie dyma codzien inną ;d dobre geny i tyle
@chemik
tak zrobie cyba
ja nie przecze, ze ktos jest bystry. nieskromnie powiem, ze do debili nie naleze, ale nie mowie/pisze o rzeczach, o ktorych nie mam zielonego pojecia. lekarz to lekarz, farmaceuta to farmaceuta.
ja prawie kazdy posilek zagryzam tostami xDCytuj:
cowboy napisał