u mnie wypada zazwyczaj 5 treningów tygodniowo z czego 3-4 dni mam jakiś pull, lapy nie dają rady jak jedngo dnia robie cięzkie wiosło do 160kg a potem podbijam prawie maxa martwy
poza tym mam cipkochwyt i słabe delikatne dłonie ;c
Wersja do druku
u mnie wypada zazwyczaj 5 treningów tygodniowo z czego 3-4 dni mam jakiś pull, lapy nie dają rady jak jedngo dnia robie cięzkie wiosło do 160kg a potem podbijam prawie maxa martwy
poza tym mam cipkochwyt i słabe delikatne dłonie ;c
no i okej, ale nic nie pisał o magnezji to zaproponowałem żeby zaczął od tego potem jak znowu przestanie progresować to sobie spróbuje pasków czy co tam chce a użytkowników pasów bym palił na stosie w 99% bo taki ich odsetek używa pasa do wszystkiego tylko nie do siadów, mc itd a to nie oznacza, że przyszedł czas, że muszą założyć pas bo na modlitewniku nie progresują
Smiejcie sie, ze mam slaby chwyt, ale kurwa. mam tak male dlonie, ze nie umiem objac sztangi normalnie, jak sie podciagam to mam problem, zeby drazek zlapac i wisze na palcach, hantle czasem trzymam malpim, bo tez jest chujowo.
mam tak mala dlon, ze 80kg wypada mi z reki przy ktoryms repsie, a z paskami 130 sie gibalo na 5 repsow ;d laska mojego kolegi, ktora ma 160cm wzrostu ma wieksza dlon.
jak przystawiam zawsze dlon do porownania z jakims innym swirem, to zazwyczaj roznica dlugosci to jakies pol palca (3 cm~) i objetosciowo tez dosc duzo. ;d
I tak szacun za wiosło 160kg. Ja do sety dochodzę, bo później zaczynam się bujać jak wiecie kto.
nie wymiguje sie od tego, ze mam slaby chwyt, bo tez moze byc zjebany, ale poprostu nie mam jak zlapac sztangi, poprostu technicznie nie jest to mozliwe. przy mc robie z palcow cos ala hak i to jedyny sposob jak moge ja utrzymac w dloni ;d bo nie ma chuja zeby scisnac
nawet mi was nie zal
nie ciezar , a technika......
zapamietajcie moje slowa ;]
pozdro z torgowej kliniki
co Wy gadacie, jak można mieć taką małą dłoń żeby nie objąć sztangi, która ma fi 28 ? to jest niecałe 9cm obwodu - mój środkowy palec jest tej długości a też mam dosyć małe dłonie
zrobie wam jutro fote na silce ;d
Małe dłonie lepsze bo łapa wygląda największą a ja mam od początku dłoni do końca faketa 21 cm xD
co uważacie o planach typu grappler by się porzygał wodynka albo upper/lower circuit?
czy lepiej jakieś 5/3/1 + interwały
ogółem nie wiem co teraz robić, ostatnio kilka tygodni było 5x5 i 3x3 jakieś, ogółem to rok tylko ćwiczę, lubię małe zakresy powtórzeń, ciężko intensywnie krótko, poleca ktoś coś(lubię robić nogi)????????????????????????:((((((((((((((
Robiłem to "grappler by sie porzygał". Zajebisty plan pod sw.
no to rampe rób tak jak pisałem, kilogramy powinny ruszyć
Nie zastanawialiście się nad tym, że czasem ludzie trenując into kulturystyka często narzekają na brak siły ew małe jej przyrosty? I czy to nie jest w jakimś sensie chore? I że jednak... jak ktoś ćwiczy dla sylwetki to powinien się na tym skupiać i jednak liczyć cm w bicku, a nie kg na sztandze?
Jakbym mógł mieć zajebista sylwetkę to bym mógł dźwigać 20kg, mieć wyjebane i chodzić w tanku
A czy ludzie trenujący into siła nie narzekają w analogiczny sposób na brak cm w bicu? Zawsze się narzeka na to czego nam brakuje w stosunku do innych.
edit : bardziej mnie zadziwia sytuacja opisana przez Madduro, za chuja bym tak nie chciał, wolę wyglądać jak niepozorne gówno i targać 300 na przysiad niż na odwrót
Nazwij mnie próżnym, ale nie będę udawał, że jest inaczej, w dupie mam jakie dźwigam ciężary. I takie właśnie gadanie "dla mnie nie liczy się wygląd tylko siła" to trochę wkładam między bajki.
ja coś pomiędzy, z jednej strony karbonowski dzwigający jak dziecko z drugiej chinole 70kg patyki z plażówką co dzwigają tony
chce wyglądać i dzwigać, troche nie rozumiem skrajności typu sztuczne mięśnie lub wyglądać jak obwisła kupa tłuszczu/patyki niepozorne (chociaż tych jeszcze jestem w stanie zrozumieć bo sam ważąc ponad 100kg wiem że jest to ciut uciążliwe w życiu codziennym)
@Byczek ;
sprawdz prosze priv
A to nie jest tak że masa idzie w parze z siłą, im więcej mięsa tym większa siła?
hejtujcie.
ja tam swoje wyniki silowe uwazam za spoko, poza mc ktory zawsze kulal, zalozylem sobie cele silowe ze tak powiem w wl/mc/siadach i jak do tego dobije to juz raczej nie bede celowal wyzej tylko trenowal z takim ciezarem jaki pozwoli mi na maksymalne dopierdolenie trenowanych partii
a ja akurat swietnie sie czuje w wadze "ciezkiej", co prawda dawno nie wazylem mniej niz 100 ale jest dobrze jak jest
Moze ale nie musi, sila to w wiekszosci CUN.
ja mam zalozenia typowo powerbuilderskie - wygladac jak silny skurwysyn i byc silnym skurwysynem
@Kamracik
To zalezy od wzrostu. Mi, przy 187 nie przeszkadza waga w okolicach 100kg, pewnie inna bajka bylaby, gdybym mierzyl 177cm.
Panowie mam problem z dietą. Jem około 4,5k kcal dziennie, a waga leci bardzo powoli, czasem mam więcej, ale później szybko schodzi. Zapotrzebowanie mam w granicach 3,5k kcal.
Całkowita ilość białka w diecie okoł 4g/kg mc z tym, że samego zwierzęcego mam ponad 2g/ kg mc, bo z owsianych itp nie wliczam. Z piątku wyszło 34% białka, 47% węgli i 17% tłuszczy. Posiłki głównie opieram na jajach, owsianych, piersi z kurczaka, twarogach, bananach, serkach wiejskich, pieczonych ziemniakach, makaronach, ryżu. Ćwiczę 4-6x tygodniowo, zależy jak z czasem i nie wiem dlaczego tak kiepsko idzie, nie wiem czy 100g tygodniowo wchodzi, siła w miarę idzie na + z treningu na trening w większości ćwiczeń, nawet tłuszczem mnie nie zalewa, krata ciągle na brzuchu+ kable wychodzą na barkach i klacie. Aktualnie ważę 82-83 kg przy 177cm. Co mam zrobić, uciąć z ww, a dodać tłuszczy? Da to coś w ogóle skoro ilość kcal dalej będzie taka sama? Piszcie swoje pomysły, bo chciałbym , żeby to szybciej ruszyło.
waga stoi -> jesz za malo -> stoi -> jesz za malo itd....
@Byczek ;
Ale makro są ok i to co jem czy zmieniać coś ?
Naprawde 50% bialka leci u Ciebie z roslinnego?
Ogolne rady:
- Treningi rzadziej (3, 4 max), podstawowe lifty
- zlota zasada sebkow na masie. "Jak nie musisz biec, to idz, jak nie musisz isc, to stoj, jak nie musisz stac, to siedz, jak nie musisz siedziec, to lez, a jak juz lezysz, to idz spac. Prosciej - wiecej odpoczynku
- utnij to bialko roslinne, same 2g na kg masy ciala starczy
- dodaj wiecej tluszczy nasyconych
- niby mozna tarczyce zbadac :D
Nie leci aż tyle z roślinnego, tylko tak napisałem, że tyle mam tego na pewno, bo w programie nie liczy mi osobno roślinnego, a osobno zwierzęcego.
Już sprawdziłem roślinne i nawet 1g/ kg mc nie wychodzi mi , reszta to z mięsa, jaj i twarogów więc ponad 3g/ kg mc mam zwierzęcego.
Badania miałem robione i wszystko było ok.
To tak jak wyzej, utnij bialko do 2g, dodaj tluszczy i powinno byc ok.
zjechalbym troche z bialka, podbil ww, u mnie sie sprawdzilo
moj organizm to w ogole popierdolony, nie moglem wyciac na 2800 a teraz tnie mnie na 4k gdzie jem okolo 100g cukrow, zasada jest jedna u mnie im mniej fatu w diecie tym lepiej
jestes na bombie? po chuj tyle tego białka xd
wez wrzuc wegli stopniowo może ?
co do zycia codziennego ponad 100 jest uciążliwe chociazby kupowanie ciuchow w większości szytych na grubasow lub patykow. oczywiście jak ktoś ma wiecej hajsu to nie ma problemu
jak wazylem ok 120 ( bez ćwiczeń bylem spaslakiem xD ) to kolana kostki dostawaly po pizdzie mocno przy dłuższym chodzeniu o bieganiu nie wspomnę, chyba z miesniami juz troche inaczej bedzie
nastepna sprawa gorsza (zazwyczaj) kondycja od patykow
ja teraz zmieniam robote, potrzebuje kilka koszul, eleganckie spodnie i marynarke XD
https://aaronsoundguy.files.wordpres...ted-256559.jpg
@Sura ; @Byczek ; @Kamracik
Tłuszcze podbijam wiórkami kokosowymi, dodaje je do szejków. Białka mam dużo, bo do szejków zawsze daje twaróg i teraz, żeby uciąć to nie wiem co wrzucać zamiast niego :D Daawać pół twarogu i dodać coś owsianych? Węgli mam około 500g w diecie, nie za dużo, żeby jeszcze dokładać? Choć z drugiej strony jeśli nie zalewa.
Byku też mi się wydaję, że mnie trochę tnie, bo kable wychodzą bardziej niż zanim mase zacząłem xD
Tak w ogóle śmiesznie wygląda taki wywalony brzuch od tej ilości jedzenia kratą i żyłami xD
na bodyguarda najczesciej ida raczej panowie o wymiarach 165-185, bardziej niepozorni, wiec chyba nie to :D
@Dragos ;
Zasada jest taka, ze duzo bialka przyspiesza metabolizm. Wniosko wyciagnij sam :).
@Kamracik
Racja - zapomnialem o ciuchach. Sam niedawno tutaj plakalem na ten temat.
Chociaz w tym temacie nie wszyscy maja zle. Pakerzy, ktorzy genetycznie maja szersze biodra, talie, az takiego problemu nie maja.
Gorzej z takimi przypadkami jak ja, gdzie roznica miedzy obwodem barkow a bioder wynosi ponad 50cm, a talie mam jak baletnica.
Cos czuje, ze jak wejde na naprawde sensowne soczki i cukierki, to obwod uda bede mial wiekszy niz talii -_-.
praca biurowa w porządniej firmie, trzeba się rozwijać też umysłowo, bo zgłupieje od tego dźwigania
u mnie problem z koszulami jest w lapach/barach :P a fajne koszule dla badybilderow po 100 dolcow kosztuja
propsuje w chuj, sama praca umysłowa pozwoli zachować mózg w dobrej kondycji, moja babcia(70 lat) jest księgowa i dalej pracuje sobie, jak na swój wiek to ma świetną kondycje umysłową.
Ogólnie dużo ludzi zapomina o rozwoju umysłowym, trzeba czytać książki, mieć jakiś kórwa kontakt z kulturą, bo sama i siłownia i jakaś praca fizyczna/w sklepie to prosta droga do stania się stereotypowym sebom, ja przez studia nie mam za bardzo ochoty czytać czegoś dodatkowo w czasie wolnym ale staram się chociaż raz w miesiącu przeczytać jakąś książkę, czy w ogóle coś się rozwjać.
sura
ile masz w talii? Ja zawsze myślałem,że raczej mam szeroką talię i pas ale kurwa mam 75cm w talii i 83cm na pępku teraz i dalej z 13% bf siedzi więc po redukcji skończe chyba poniżej 70 w talii xd
no kurwa powiem tak, im dluzej pracuje w suplach i codziennie mam stycznosc z tysiacem pytan na ten sam temat, tym mniejsza satysfakcje daje mi trenowanie, musze sie z tego wyrwac i znowu zlapac wiatr w zagle :D
To masz wezsza niz ja. 81cm, w srodku masy, ostatnio na skrajnym wycieciu(2013) bylo 69.
Wazny jest tez stosunek talii do wzrostu, jak masx 170cm, to talia 80cm juz jest normalna :P
Ja jestem chyba największym bezgenem w tym temacie, kurwa ciało w ogóle nie proporcjonalne, może jak w końcu zredukuje i wejdę na dobrą masówkę to coś ruszy.
W piątek mierzyłem się, wzrost 178.5, rozpiętość ramion 189(XD) do tego duże dłonie, długie nogi,i krótki tors czasami czuje się tak jakbym genetycznie miał mieć +185 ale coś nie pykło i przestałem rosnąć
No właśnie nie dobra do basketu bo jednak karzeł, jeśli bym miał np 185 i łapy na 195 to byłoby git a tak to to przy 178 to gówno daje xd prędzej sporty walki w kategorii do 76/72kg tylko,że trenowałem ponad pół roku i musiałem zrezygnować ze względu na brak czasu ;/
Co do martwego to może, muszę zredukować do końca a potem wejść na masę bo kurwa zero progressu od pół roku prawie przez ciągłe zmienianie diety.
narzekajcie dalej
http://i55.tinypic.com/j6r606.jpg
Panowie, ćwiczę ze sprzętem od listopada, wcześniej ćwiczyłem ze 3 lata z ciężarem ciała(wstawiałem kiedyś fotki), i aktualnie robię serie na płaskiej 90 kg, siady 120, mc 120, dipsy +40kg, podciąganie +20kg, wiosło 80kg to są dobre wyniki po takim czasie? Ważę 82 kg.
*to są dobre wyniki
*to nie są dobre wyniki
wybierz sobie to co uważasz za stosowne, biorąc pod uwagę wszystko czego nie powiedzialeś, czyli jakie długie te serie xD, jak intensywnie ćwiczyłeś tę kalistenikę, czy dbałeś o dietę itd.
sam musisz spojrzeć na to ile robiłeś miesiąc - dwa - trzy temu i wiedzieć
niemniej zakładam, że nogi były zaniedbane, a 120 w serii to ładnie, szczególnie jeśli są to naprawdę głębokie siady. MC sądzę, że musisz poprawić technikę (u mnie od razu +10kg), bo jest nieproporcjonalnie słaby, a po drążkach powinieneś mieć silny core i dobrą stabilność u góry