wkurwiaja mnie polskie biedaki, idziesz do biedronki w dni bez promocji, wszystko jest, promocja kura za dyche to kurwy o 14 już wszystko wykupią!!! BIEDAKI KURWA!!!
Wersja do druku
wkurwiaja mnie polskie biedaki, idziesz do biedronki w dni bez promocji, wszystko jest, promocja kura za dyche to kurwy o 14 już wszystko wykupią!!! BIEDAKI KURWA!!!
poza tym wszyscy lekarze myślą, że tłuszcz to zło ;d
Lekarz pierwszego kontaktu jest od błahych rzeczy typu przeziębienie i w razie czego od wysłania do specjalisty z danej dziedziny, przykro mi bardzo, że dałeś na siebie drzeć ryja ;d
no i to prawda, interniści mają z reguły wybujałe ego i pierdolą farmazony, ale jest też trochę ogarniętych osób. To po prostu zależy z jakimi osobami ma lekarz styczność, jak tylko z moherami to on będzie taki sam jak te mohery, jak jest lekarzem sportowym to będzie wiedział co i jak, chociaż i tam się znajdą perełki, którzy po zobaczeniu większej łapy niż przeciętny Marian mówią o koksie ;d
i jeszcze jakis lamus dał mi redbaga za poprzedniego posta haha
czytacie posty chemika, a nawet ich nie rozumiecie, no ale tak to jest zawsze jakies gimby przyjdą i będą pierdolić temat powoli. ale Ci najwytrwalsi zawsze zostaną ;d
hehehehehehe. 90% lekarzynów to dzieci nowobogackich, którzy chcą, żeby ich dziecko zostało lekarzem. 90% z pozostałych 10% to dzieci innych lekarzy, którzy zaszli wysoko tylko dzięki kontaktom tatusia. Znam lekarza co doszedł do wszystkiego od 0. Jego rodzice to biedni robotnicy byli, ale on miał tyle samozapracia, że zaszedł wysoko, ale teraz ludzie z kontaktami zarabiają wiecej w 1 szpitalu niż on pracując całymi dniami w kilku szpitalach.
Do tego dochodzi fakt, że studenci nie myślą tylko się uczą, a jak już zostaną lekarzami to nadal nie myśla (bo nikt ich nie nauczył), a do tego już się nie uczą.
Po za tym medycyna nie ma nic wspólnego z tym o czym mówił hipokrates. Nawet przysięga jest zmieniona, a wszystko toczy się wokół medycyny rockefellera, który chcąc sprzedawać lek budował szkoły, które wpajały 'wiedzę', że na wszystko trzeba ten lek przepisać.
Co do raka to nie poszedłbym na chemioterapię. b17, albo próbować inne metody, bo być warzywem i przeżyć parę miesięcy po chemii to chuj, a nie życie.
TAK BARDZO BÓL DUPY
http://www.bioslone.pl/lekarstwo_na_raka
Polecam.
mnie w kolejkach wkurwia jak te stare rury od razu cisna swoje rzeczy 2cm za moimi, co im szkodzi poczekac 30 sekund? szybciej ze sklepu i tak nie wyjda
ostatnio w biedronce stoje i ktos mnie szturchnal od tylu wozkiem, stoje dalej i sie powtorzylo, mysle jeszcze raz cieciu i sie skonczy
odwracam sie a tam jakas stara baba ktora uwaza ze jej sie wszystko nalezy tylko dlatego ze jest stara i mowi zebym sie przesunal bo ona chce polozyc swoje rzeczy
powiedzialem zeby grzecznie poczekala na swoja kolej bo nic jej z racji wieku nie przysluguje(spiesze sie na autobus : ]]] )
ta z ogromnym bolem dupy przepchnela moje rzeczy i mowi "idz, jakie to niewychowane dzisiaj, zero szacunku"
dostala lekki pocisk, oczywiscie rzeczy ktore zdarzyla juz upchnac razem z moimi przetransportowalem o metr do tylu a jakis starszy pijaczek ktory akurat kupowal wodke skomentowal "hehe babo, gdzie ci sie tak spieszy"
wszyscy usmieszek, babka czerwona, koniec opowiadania ;dd
mnie to sie chyba boją :/
może to dla wielu osób zabrzmi nieładnie ale sami tak wychowujemy starszych ludzi, od małego wpaja się nam, że starszemu człowiekowi się nie przerywa, nie podważa jego zdania, nie poprawia jak popełni błąd i takie inne pierdoły, ogólnie kurwa chyba zamiar ma być taki żeby stali się nietykalni, rozumiem ustąpić miejsca w tramwaju bo mają osteoporozę i 30% tkanki kostnej ale żeby odpuszczać w innych kwestiach jak małemu dziecku to nie dziękuję, dobrze pocisnąłeś
Nie narzekajcie tak chłopaki, w wakacje podczas treningu kolano strzeliło z takim trzaskiem jakby kto taką fest gałąź złamał. Poszedłem do rodzinnego ten powiedział, że może dać mi skierowanie do chirurga, ale lepiej żebyśmy udali, że mnie nie było i mam iść na SOR. Poszedłem na sor, co prawda pielęgniarki tak kurwy niemiłe, prześwietlenia nikt nie zrobił, ale za to trafił się lekarz, który wyglądał na młodszego ode mnie, bardzo dobrze zbadał i ogółem spoko pogadaliśmy, więc są jeszcze porządni.
rodzynki się zdarzają, że tak powiem ale ogólnie tracę wiarę w dobrych lekarzy za sprawą swojej dziewczyny, która jest po stomie i zna dużo tych półmózgów w konsekwencji czego ja też mam z nimi na szczęście dosyć szczątkowy kontakt, generalnie jak ktoś ma ustawionych rodziców to mogą przepchać każdego przez całe te studia medyczne nawet jak ma stwierdzoną chorobę psychiczną i miał roczną dziekankę bo rok siedział w psychiatryku, true story, o tym, że to największa ćpalnia w polsce to nie wspominam bo to już każdy wie od dawna
Na przyszłość przy wyborze lekarza polecam dowiedzieć się, gdzie studiował. Jeśli WUM - na 95% trafi się dobry. Ogólnie im niższe progi ma uczelnia to gorsi lekarze, niestety.
Tak na pewno znajdę lekarza studiującego w Warszawie, który się przeprowadził do Wrocławia. Jeden na milion. Nie wszyscy są z Warszawy mocart. Zresztą strzelam, że różnica progów między największymi polskimi miastami nie jest kolosalnie duża ale to tylko moje domysły tak jak mówię. Zastanawia mnie też jaki wpływ na jakość lekarza mają wyniki z matury ale to swoją drogą.
ze starymi ludzmi to jest zawsze pizda wkurwiaja mnie wlasnie jak ktos sie wpierdala i przepycha i szybko musipolozyc swoje zakupy bo mu kurwa zgnije kurczak w koszyku ja pierdole...........
albo jak byczek mowi kurwa wszystko musza wykupic ja specjalnie zawsze zapierdalam do biednej o 8 rano bo tak to niczego nie ma, do tego mieszkam w rejonie gdzie w naszych sklepach jest wiecej ruskich niz polakow to juz wogole niczego nie ma
jebani wpadaja rano do sklepu izgarniaja wszystko do wozkow z polek ja pierdole patologia....................... o kurczaku nie wspominajac!!!!
w biedronkach to w ogóle, u mnie w małym mieście 9k mieszkańców biedronka jest duża, przestronna, wszyscy są mili, nikt sie nie pcha a tu kurwa biedronka korytarze 1m przejscia i stojo 3 baby kurwa koszyczki na srodku i plotkuja omijam kurwa zachacze torba to sie sapia jeszcze takim to bym sie tylko odwinal i jak przyjebal w ten mocherowy leb i przeleciala by przez stoisko to raz dwa by sie otrzasnela z mocherowego snu.... no, juz mi lepiej
jutro zmasakruje plecki <3