myslalem ze jak prywatny to z linka i tak da rade ogladac ;o
zmienilem sprawdz teraz
/edit
z tym linkowaniem to musi byc niepubliczny(a nie prywatny)
Wersja do druku
myslalem ze jak prywatny to z linka i tak da rade ogladac ;o
zmienilem sprawdz teraz
/edit
z tym linkowaniem to musi byc niepubliczny(a nie prywatny)
Siemano chłopaki
znajdę sobie jakąś normalną i niedrogą siłkę i wygląda na to, że po 3 letniej przerwie znów poprzerzucam trochę żelaza.
brał ktoś leki działajace podobnie do tych co immunosupresyjne? Ile czasu po tym jak przestaliście wróciliście do ćwiczeń?
jak jestesmy przy jajkach, to kiedys babka opowiadala nam na anatomii o kolezce, ktorego zaczelo dosc mocno bolec jadro. tak dlugo go odsylali w szpitalu, ze trzeba bylo jedno usunac. skrecone powrozki. tylko to jest kwestia paru godzin i bol raczej znaczny.
super lekarze chuju.
i tak najlepszy jest motyw nagminnego zakladania gipsu na wszystko
A mnie śmieszy, że jakieś chłopaczki z forum Tibii wiedzą lepiej niż lekarz po 6 latach studiów i 3-5 robienia specjalizacji.
Zrozumcie, że NFZ, jest chujowy a nie lekarze. Nikt nie będzie dokładał z własnej kieszeni do Waszego leczenia.
tak, to nfz odsylal goscia od pokoju do pokoju i nie wykonal rutynowego badania xDDDD. przestan pierdolic, bo to jest smutne.
wiekszosc 'lekarzy' to niedouczone smiecie i taki jest fakt. to ze sie skonczylo medycyne nic nie znaczy. tak jak ktos powiedzial: sa lekarze i ludzie po medycynie.
to nfz kazał mi chodzić po całym szpitalu ze złamanym biodrem bo 2x źle zrobili zdjęcie i nic na nim nie widzieli dopiero za trzecim razem kategorycznie zabronili mi chodzić i posadzili na wózek XD
chodze na silke 3 miesiące, i od nowego roku planuje wziąć carbo i kreatynę. uważacie, ze to dobry pomysl czy może jeszcze trochę za wcześnie? i jeszcze jedno co można wziąć aby wytrzymać bardziej intensywny trening??
tanszym i skuteczniejszym wyjsciem bedzie zmiana zakresow powtorzen.
Pomyśle nad tym
A co z kreatyna, brać nie brać?
Nie 'pierdolę' tylko mówię jak jest. Placówki medyczne mają finansowaną określoną liczbę badań i nie mogą jej przekroczyć, bo będą dokładali z własnej kieszeni.
Medycyna to nie jest nauka ścisła. Nie ma czegoś takiego, że jak masz coś uszkodzone, to na prześwietleniu widać czarno na białym.
jezeli uwazasz, ze potrzebujesz krety, to nie ma problemu i mozesz jesc. nie ma zadnego wymogu stazowego, jezeli chodzi o branie krety. odradzilbym jedynie osobie, ktora po drugim treningu bedzie chciala kupic, a nie potrafi prosto prowadzic sztangi.
aha, i dlatego moga odpierdalac maniane i facetowi odjac jadro (po chuj mu dwa), a udarowi latac po szpitalu ze zlamanym biodrem. super argument, naprawde.