jednorazowo. przestalem odczuwac jakiekolwiek swedzenie przy 6, a bardzo lubie sprawdzac jak moj organizm toleruje konske dawki roznych specyfikow, wtedy latwiej dobrac mi optymalna dawke np spalacza + osobnej kofy + osobnej guarany i mniewiecej wiem ile %gda witamin lykac i magnezu. normalnie biore 5-6g przed treningiem tylko.
z takich ciekawostek to aktualnie jestem na 550mg kofeiny (sumuje tutaj 150g ze spalacz, 200 z guarany i 200 osobnej), , 1g guarany i 4 pixach spalacza przed treningiem (koszulka po godzinie jak z pralki) - takie polaczenie zbilo moje cisnienie do 120/60, gdzie zawsze, absolutnie zawsze to cisnienie oscylowalo w okolicach 140~. teraz regularnie je mierzac nawet w dt jest czasami minimalnie podwyzszone, ale to nie znaczna ilosc nie przekraczajaca 130 ;d